Skocz do zawartości

Dzierżawa gruntów pod fotowoltaike


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam ogrzewanie gazowe w domu, ze sterownikiem pokojowym itp. w sumie ustawiony został raz, w międzyczasie mała korekta i sterowanie nim ogranicza się do wyłączenia po sezonie grzewczym i włączenia na jego początku, także to sterowanie z telefonu, gdy dom jest normalnie użytkowany to niepotrzebny bajer

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Agrest napisał:

No to dawaj szczegóły

Podatek od nieruchomości jest? Kto płaci? Prawda że 8500zł rocznie z ha?

2% od wartości inwestycji - kto płaci?

Działka ma możliwość powrotu do rolnej czy pozostaje inwestycyjną?

Gdy firma sprzedaje udziały firmie z bantustanu co z opłaceniem podatku?

Firma ogłasza upadłość  - kto płaci podatki i utylizuje panele?

 

Wszystkie umowy jakie widziałem - podatek płaci właściciel terenu. Firma przelewa właścicielowi. 

Podatek w takich kwotach jak mówisz.

Upadłość - tutaj nikt nie wie jak będzie i to trzeba uczciwie powiedzieć. W Niemczech likwidują farmy? Z tego co słyszałem, wymieniają panele na nowsze i jadą dalej z produkcją jeśli pozwala im na to przyłącze. W ostatnich dniach jeden z posłów wniósł interpelacje, w której właśnie chce uregulowania recyklingu paneli.

Na upartego na to też jest bardzo prosty sposób dający 100% bezpieczeństwa gdyby firma X nie płaciła, w najgorszym wypadku grozi TYLKO albo AŻ utratą gruntów, kto wymaga, żeby właścicielem gruntu była osoba fizyczna? Zawsze to jakiś backup dla pozostałego majątku w razie kosmicznych zaległości podatkowych.

Powrót do działki rolnej - trzeba posprawdzać. Nie napisałem, że jestem ekspertem, Robiłem papiery, buduje farmę, znam paru ludzi, którzy postawili, rolnicy zadowoleni. Kwestia partnera i odpowiedniego ich przesiewu. Szukać firm, które robią to na zlecenie zakładów energetycznych bezpośrednio i zastrzec możliwość dalszej sprzedaży. 

 

1 godzinę temu, ramzes10 napisał:

Gdyby było tak jak mówisz to ziemię polityków, urzedasow itd już dawno by były tymi  panelami obstawione i ciągnięte nowe przyłącza żeby 100 ha w jednym kawałku przyłączać. Co do twoich wymienionych punktów. Przecież każdy rolnik może te decyzje załatwić sam jeśli firma jest danym kawałkiem zainteresowana. Jak uzyska wszystkie pozwolenia to dzwoni do firmy i sprzedaję ziemię i każdy jest zadowolony. Przecież dla firmy kupno takiej ziemi to są duże oszczędności. Po co płacić po 8-10 tys przez 30 lat jak można kupić daną ziemię za połowę tej sumy a nawet za 1/3 ceny. Zarobić kupę kasy i być posiadaczem ziemi.

  Co do tego że za dwa lata będzie tego pełno i już nikt się nie dopcha żeby to założyć. Tak samo było z wiatrakami. Wielki szal, zdrowa , tania energia a wyszło co wyszło. Teraz jest moda na panele i następna ,,darmowa'' energię. 

 

Jak ktoś ma dobrą ziemie blisko GPZu to już odpowiednie firmy dawno się nim zajęły i albo wydzierżawił albo właśnie koło tego chodzą. Gruntów jest sporo. Z doświadczenia najwięcej szumu robią mali rolnicy. Kwestia skali. Dla kogoś kto ma paredziesiąt czy pareset hektarów te parę, parenaście hektarów pod farmę niczego nie zmieniają. Ryzyko jak we wszystkim.  Równie dobrze można spojrzeć na to tak - dlaczego niektórzy ryzykowali brali kredyty, żyli tylko z hodowli i nie zaplanowali sobie w biznesplanie ASFu? Na mnie też się to odbija czkawką. Trzeba mieć jakąś dywersyfikację przychodów a każdy sposób to potencjalne ryzyko. Biznes jak każdy.

Co do wiatraków to faktycznie nieźle ich przeczołgali. Nie mniej to była przeszłość, rząd się musiał wreszcie ustawić w kierunku OZE, z oporem, ale się poprawia, UE wymaga i tutaj nic w tym kierunku się nie zmieni a ostatnie lata jest łatwiej vide ustawa wiatrakowa o odległościach itd.

Papiery - oczywiście, że tak, jeśli grunt wypełnia obiektywne czynniki to warto zlecić poszczególne etapy i działać samemu. Nikt nikomu nie broni. Pośrednicy mają premię za wiedzę jak to ogarnąć. Tylko każdy jest głupio mądry jak mu się matematyka nie zgadza, a zlecenie zewnętrznej firmie zrobienia papierów do przyłączeniówki to 10-20tyś a całość pewnie koło 30-80tyś zł. Znajdź mi rolnika, który się na to zdecyduje. A firma bierze grunt w dzierżawę, musi te papiery zrobić (jasne taniej bo robią to ludzie z firmy często, ale im też trzeba zapłacić) i jeszcze na końcu dostaje odmowę z energetyki ;)

Ja wiem, że każdy hektar jest cenny i ma gigantyczną wartość, ale na Boga, nikt przy zdrowych zmysłach nie podpisuje umów na całość swoich gruntów. Przecież w tym szalonym kraju równie dobrze można kupić mieszkanie za milion, wynająć i jak nie będą płacić czynszu to mieć darmowych lokatorów przez naście lat. 

Ja chciałem głównie wytłumaczyć, że logika na zasadzie - czemu nie kupią tej ziemi, to na pewno przekręt jest błędna. Hektar hektarem, ale sami kupujemy sprzęty w kredycie, bo lepiej koszt rozłożyć w czasie. A tutaj chociaż mamy sprzęt, taka firma ma tylko (aż) umowę jakiegoś gruntu na którym za chwile może dostać np odmowę bo nie ma warunków przyłączenia. I guzik z interesu. Tu taki sam model. Dla przeciętnego rolnika brak logiki == równa się przekręt, a dla innych to mały koszt w ich Capexach i spokój. Farma robi rocznie pareset tysięcy przychodu (przychodu nie dochodu) a mają się martwić opłatą dla rolnika za 2hektary? Bez żartów.

Do tego jest KOWR, niewiedza czy da się tam wybudować - wiadomo dopiero po decyzji przyłączeniowej, dwa łatwiej grunty wydzierżawić niż kupić. Sami pewnie widzicie po okolicy, że nikt nie chce sprzedać. Zresztą nie każdy grunt się nadaję na farmę. Tak jak pisał tu jeden kolega - często po domknięciu tematu farmy przychodzą i dają na prawdę dobre propozycje i rolnicy się decydują. 

 

 

1 godzinę temu, Agrest napisał:

We wtorek miałem przedstawiciela columbusa. Wyliczył mi zapotrzebowanie na 7,5kwp. Koszt 48000brutto

Mówię że mnie nie interesuje zaspokojenie bieżącego zapotrzebowania tylko kompleksowe ogrzewanie domu i grzanie wody prądem . 

No to polecił fotowoltaikę plus pompa ciepła - 120tys.

Pytam czy jestem w stanie wyprodukować tyle prądu żeby ogrzać dom bez pompy ciepła. Odpowiedź tak. Wyliczył 14kwp koszt 68000 brutto.  

Ta darmowa energia w ciul kasy kosztuje, ale ostatnia opcja mi się podoba. Tylko nie mam zaufania, że to faktycznie wystarczy. Żeby póżniej nie płacić zimą po kilka tysięcy.

Mam tą samą rozkminkę, nie ufam tej akurat technologi jeszcze. Fotowoltaika okej, prosta sprawa, ale pompa ciepła - ee jakoś tak nie wiem

Edytowane przez adamk
  • Like 1
Opublikowano

Firma która ma paręset tysięcy przychodu ma też dobrych prawników, którzy tak skonstruują umowę że w razie czego właściciel gruntu zostaje sam z ręką w nocniku. No ale, jeden zyska, drugi zyska, ruszy lawina i niejeden później się natnie na łatwe pieniądze

Opublikowano
6 minut temu, MF675ursus napisał:

Firma która ma paręset tysięcy przychodu ma też dobrych prawników, którzy tak skonstruują umowę że w razie czego właściciel gruntu zostaje sam z ręką w nocniku. No ale, jeden zyska, drugi zyska, ruszy lawina i niejeden później się natnie na łatwe pieniądze

Jak wszędzie są dobrzy i źli. Rolnik rolnika oszuka, sąsiad sąsiada a się doszukujemy...

 

  • Like 1
Opublikowano

Akurat pompy ciepła działają już długo i z każdym rokiem przybywa zwolenników , którzy je zakładają. Jak napisałem wyżej to że ktoś zaoszczędzi na założeniu pompy ciepła to bajeczka. To jest wygoda dla bogatych i leniwych. 

Porownujesz panele do zakupu maszyn. To się nijak ma do tych paneli. Kupując maszynę za gotówkę masz przykładowo 5% zniżki w porównaniu z tym że chcesz ją wziąć na kredyt. Więc czy ty ją kupisz za gotówkę czy w kredycie różnica w cenie to 5-10% , w abstrakcyjnych przypadkach 15% różnicy. Jeśli chodzi o panele temat jest jasny i prosty. Koszt dzierżawy na te 30 lat to od 240 do 300 tys za ha. Cena hektara zależna jest od regionu i można przykładowo kupić hektar za  15 tys jak i za 140 tys. Z tego co widać zazwyczaj interesują się gruntami o słabej klasie. W mojej okolicy jakby zaoferowali cenę 80-100 tys to kolejka by była do tej firmy. Za 50 tys też 90% by sprzedawała 6 klasę.  Firma może zaoszczędzić od 150 do nawet 250 tysięcy na hektarze. Nurtuje mnie to pytanie czemu nie chce tego zrobić. Czy te firmy zakładają filantropi co nie mają co robić z pieniędzmi? Przecież to są miliony. 

 

Opublikowano

@adamk nie odniosłeś się do punktu o podatku 2% od inwestycji.

Na jakimś forum znalazłem informację że co raz więcej gmin dopatrzyło się luk w prawie/umowach i że należny jest podatek od wartości inwestycji. To są kwoty kilkuset tysięczne czy milionowe. Nakaz płatniczy oczywiście na właściciela działki.

Mam działkę 3ha 4b,5 i 6, 1,2km długa kierunek wschód zachód, z dojazdem i słupem średniego napięcia na środku działki. I w sumie nie wiem czy nie zadzwonić do jakiejś firmy czy by się nie zainteresowała.

Możesz kogoś polecić?

PGE buduje takie farmy?

Opublikowano

2 % płaci się jeżeli budowla posiada fundament, czyli w tym wypadku wiatraki i np wieże telekomunikacyjne. Natomiast od elektrowni płaci się za m2 gruntu, chociaż możliwe że któraś firma stawia kafary na stopach fundamentowych, lecz praktycznie wszystkie teraz wbijaja je w ziemię. Tak dla przykładu powiem, że u mnie nie ma ani jednego wiaderka betonu czyli brak jakiegokolwiek fundamentu. Z tego co się orientuję to grunty też szuka pge odnawialna.

  • Like 1
Opublikowano

Możesz przybliżyć warunki twojej współpracy, jaka firma, ile czasu już masz farmę?

Opublikowano

solorz się wziął chyba za fotowoltaike, rozmawiałem ostatnio ze znajomą co jedna firma przedstawiła jej umowę na dzierżawę gruntu, nie pamiętam tylko jak się zwała. Uf znajoma zaniosła umowe do przejżenia przez prawnika i dostała odpowiedź że to bubel i takich pieniędzy nie ma, z resztą u mnie w gminie miało powstać fotowoltaiki około 40-50ha, część na dzierżawionych gruntach przeze mnie także wiem co i jak a część na sąsiednich. Po 3 latach od ruszenia tematu czyli wydania pozwoleń na instalacje, zaczynają właściciele rezygnować nawet z jednym gadałem że temat na przynajmniej kilkanaście lat nie aktualny, z resztą sam mam kilkanaście hektarów które z chęcią bym na takich warunkach oddał ale puki nie powstanie coś takiego i jak będzie wyglądać współpraca z firmą to nie ide na taki wałki

Opublikowano
11 godzin temu, Agrest napisał:

We wtorek miałem przedstawiciela columbusa. Wyliczył mi zapotrzebowanie na 7,5kwp. Koszt 48000brutto

u wuja konczą zakładać 7,5 kw  koszt 25 tys . o szczegóły nie pytałem na dachu montują .region WWE 

  • Like 2
Opublikowano

U mnie załatwiła r.power i umowę miałem podpisaną 8 lat temu, a od 3 lat elektrownia pracuje już. 5 lat zeszło na papiery bo każdy urząd zwlekał z wydaniem decyzji, a na koniec sąsiedzi ciągle protesty składali że nie chcą budowy i nikt nie chciał zgodzić się na podłączenie do linii SN. Ogólnie współpraca na chwilę obecną wychodzi dobrze (odpukać), żadnych problemów z przelewami nie było. Oczywiście nikogo nie namawiam do budowy, chodź o dziwo sąsiedzi którzy protestowali ciągle teraz pytają o elektrownię. Na początku to musiałem dobrze się rozejrzeć u prawników, w gminie i skarbówce. O tych 2% w gminie się dowiedziałem i trzeba jeszcze od czynszu płacić 8,5% podatku dochodowego do skarbówki, chyba że jesteś na VAT to wtedy wystawiać fakturę i oni to pokrywają.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

wyzej było pytanie czy PGE  dzierzawi grunty  pod budowe to polskie firmy prowadzą polityke  żęby farmy zakładać na terenach zrekultywowanych czy to po  odkrywkach wegla jak ostatnio czy na bałtyku wiatraki .                              Nie dają zarobić Kowalskiemu zwykłemu Polskie firmy panstwowe

Edytowane przez jarecki
Opublikowano
53 minuty temu, kris91 napisał:

U mnie załatwiła r.power i umowę miałem podpisaną 8 lat temu, a od 3 lat elektrownia pracuje już. 5 lat zeszło na papiery bo każdy urząd zwlekał z wydaniem decyzji, a na koniec sąsiedzi ciągle protesty składali że nie chcą budowy i nikt nie chciał zgodzić się na podłączenie do linii SN. Ogólnie współpraca na chwilę obecną wychodzi dobrze (odpukać), żadnych problemów z przelewami nie było. Oczywiście nikogo nie namawiam do budowy, chodź o dziwo sąsiedzi którzy protestowali ciągle teraz pytają o elektrownię. Na początku to musiałem dobrze się rozejrzeć u prawników, w gminie i skarbówce. O tych 2% w gminie się dowiedziałem i trzeba jeszcze od czynszu płacić 8,5% podatku dochodowego do skarbówki, chyba że jesteś na VAT to wtedy wystawiać fakturę i oni to pokrywają.

Kiedy weszli na pole i od której chwili zaczęli płacić?

Opublikowano

U mnie w czerwcu weszli jak zebrałem trawy i pierwszy przelew dostałem w ten sam dzień co weszli na pole, bo wcześniej normalnie użytkowałem i na dopłaty składałem. U nich na stronie jest mapa z wybudowanymi elektrowniami to możesz zerknąć czy ktoś w okolicy nie ma, bo do mnie przyjeżdżali nawet prawie 100 km się pytać. I jeszcze raz powtórzę, że nikogo nie namawiam bo to nie taka hop siup decyzja, trzeba dobrze przemyśleć.

Opublikowano

Z prawnikiem konsultowałeś umowę?

Na tą chwilę możesz podać kwotę jaką otrzymujesz z hektara po odliczeniu wszelkich kosztów?

Jest rewaloryzacja, dostajesz rachunki na siebie do opłaty podatków czy idzie na firmę?

Opublikowano (edytowane)

U notariusza, kwoty dokładnie nie pamiętam teraz, bo bym musiał zajrzeć do papierów, ale ok. 10k. Podatku place 1300 dochodowego, a gruntowy przychodzi na mnie bo to właściciel składa oświadczenia i po opłaceniu podatku skan potwierdzenia wysyłam do nich i w ciągu tygodnia zwracają. Tylko ja robię tak, że przelewy robię ze swojego rachunku na gminny i to na drukach wychodzi w ten sposób że to tylko ja opłacam to, a nie kto inny. A i co roku jest waloryzacja od towarów i usług i te 10k to za hektar przed oplaceniem skarbówki.

Edytowane przez kris91
Opublikowano

Czyli te 8500 masz na czysto rocznie?

Podatek gruntowy masz nadal? Nie jest przekwalifikowany grunt na inwestycyjny?

Opublikowano

Już zajrzałem więc tak, za 1,7 ha dostaję prawie 17k bez 100 zł, z tego idzie prawie 1400 zł do skarbówki i reszta już na czysto zostaje. Podatek mam inwestycyjny ok. 10k czyli 0,60 zł za m2. Jeżeli już nie będzie paneli, a grunt zostanie inwestycyjny to ja jako rolnik będę płacił 0,30 zł m2 jeżeli będę uprawiał na cele rolnicze. Na początek radziłbym do gminy się przejść i wypytać, bo może co gmina to inaczej. Stawki na pewno są inne, bo to rada gminy ustala kwoty podatku za m2.

Opublikowano

Ok. Dzięki, wiele wyjaśniłeś.

Ten podatek Ty opłacasz i w ciągu kilku dni dostajesz zwrot.

Ciekawe co w razie jakby firma nie chciała Ci zwrócić czy masz możliwość wyegzekwowania pieniędzy.

Opublikowano

Podatek płacę, wysyłam im skan druku że zapłacone i w ciągu tygodnia zwracają. Jeżeli nie płacą to rozwiązanie umowy, a jak wypadną to obowiązki płacenia należności przejmuje bank bo są też związani kredytami. Ja myślałem nad tym rok czasu czy wydzierżawić czy nie, ale wyszło tak jak wyszło i póki co nie żałuję, bo wszystkie pieniądze odkładam w razie jakiegoś W.

Opublikowano
6 godzin temu, Agrest napisał:

@adamk nie odniosłeś się do punktu o podatku 2% od inwestycji.

Na jakimś forum znalazłem informację że co raz więcej gmin dopatrzyło się luk w prawie/umowach i że należny jest podatek od wartości inwestycji. To są kwoty kilkuset tysięczne czy milionowe. Nakaz płatniczy oczywiście na właściciela działki.

Mam działkę 3ha 4b,5 i 6, 1,2km długa kierunek wschód zachód, z dojazdem i słupem średniego napięcia na środku działki. I w sumie nie wiem czy nie zadzwonić do jakiejś firmy czy by się nie zainteresowała.

Możesz kogoś polecić?

PGE buduje takie farmy?

 

Te 2% zależą od gminy. Większość o tym nie wie.

1,2km to długa kicha, nie każdemu pasuje, każdy by chciał w miarę w kwadracie ;)

Polecam siebie bo sam szukam terenów i robie je z partnerem z którym sam podpisałem pierwszą elektrownie, na takich samych warunkach jakich ja podpisałem.

Zawsze rolnikom pokazuje moją umowę na dowód i nigdy nie było problemów.

 

 

Opublikowano
Dnia 23.10.2020 o 13:28, adamk napisał:

Te 2% zależą od gminy. Większość o tym nie wie.

1,2km to długa kicha, nie każdemu pasuje, każdy by chciał w miarę w kwadracie ;)

Polecam siebie bo sam szukam terenów i robie je z partnerem z którym sam podpisałem pierwszą elektrownie, na takich samych warunkach jakich ja podpisałem.

Zawsze rolnikom pokazuje moją umowę na dowód i nigdy nie było problemów.

 

 

To jakie firmy polecacie na Pomorzu? mam dwie działki które chciałem przeznaczyć na farmy pod dzierżawy. 

Opublikowano

Posiadam areał 110ha, który chcę wydzierżawić pod farmę fotowoltaiczną. Dużo na ten temat czytałem, mam listę zapisów, które muszą być w umowie, jestem w kontakcie z dobrym prawnikiem w tej sprawie. Problem jest tylko taki, że niestety nie do końca wiem na którą firmę się zdecydować. Rozważam dwie: 

- Jedna płaci więcej, ale zamierza odsprzedać w przyszłości farmę inwestorowi (jak większość). Ma niemieckie pochodzenie - ABO WIND.
- Jest także druga, która wiem, że budowała już farmy podobnej wielkości ( a jest to duże wyzwanie ), ale niestety płaci mniej o 20% - BayWa r.e. Polska Sp. z o.o. Z tego co mówią, budują za własne środki i farmę zostawiają dla siebie.

Czy jest tu ktoś, kto mógłby podpowiedzieć z którą firmą warto podpisywać umowę? Obie firmy oczywiście zgadzają się na negocjacje umowy i wiedzą, że mam prawnika, który dokładnie to sprawdzi. Czym się kierować przy wyborze firmy, która wydzierżawi mój teren?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez AdrianFanDeutz
      Gdzie mozna kupic ile kosztuje obciaznik do ciagnika na przedni tuz waga jaka mnie interesuje to ok 800kg
    • Przez Dastan
      W zimie poskładałem silnik Cumminsa, robiona głowica, pompa paliwa, wtryskiwacze, nowe pierścienie blok honowany. Przyczyną remontu była zatarta panewka. Od początku dwa cylindry po odpaleniu bardzo kopcą na jasny gryzący dym dopóki się silnik nie zagrzeje potem to nie występuje. Dodam że przed remontem tak nie było.  Pompa ustawiona na znaki. Silnik ma przepracowane 30mtg i dalej to samo, a liczyłem że muszą się pierścienie dotrzeć, ale nie jestem pewny czy to to bo oleju nic nie ubywa. Jak to zdiagnozować? Może źle pierścienie założone? Ale to by brał olej? Kąt wtrysku?
    • Przez KatarzynaJeziorkowska
      dzień dobry,
       
      jestem pośrednikiem kredytowym i pozwoliłam sobie napisać do Państwa z propozycją finansowania skierowaną do Waszej grupy zawodowej a mianowicie - kredyt dla rolników poz zastaw ziemi na max 15 lat
      max kwota BRAK
      pod zastaw hipoteczny
      uproszczone procedury - do 500 tys na oświadczenie o osiąganym dochodzie
      na okres 15 lat
      szybka decyzja
      bez wpisu do bik
      spłacamy inne zobowiązania do 500k na uproszczonej procedurze, powyżej polisa i zestawienie faktur(bez faktur i przelewów;)) konsolidujemy inne zobowiązania wpisane na hipotece
      w każdej chwili możliwa wcześniejsza spłata bez żadnych dodatkowych kosztów hipoteka możliwa i na domu i na ziemi, itd, itp   zapraszam do kontaktu dkfinanse.spzoo@gmail.com tel 695 588 952 w swojej ofercie mam produkty zarówno dla osób z dobrymi bazami bik jak i złymi cała Polska   pozdrawiam   Katarzyna Jeziorkowska DK Finanse sp. z o.o. wpis do KNF RPK037045
    • Przez Fugeo
      Poszukuję sprawdzonych lamp roboczych ledowych na tył ciągnika.  Na chwilę obecną będą założone dwie. Preferowane z wbudowanym złączem typu AMP. Pierwsze jakie znalazłem to takie:
      https://elmoto.pl/lampy-robocze/4562-lampa-robocza-led-4000-lm-owalna-amp-wesem-kat-60-5905445633354.html
      Mogą być? Mają odpowiednią moc, strumień świetlny i kąt?
    • Przez przemyslaw111187
      Witam
      Mam dwie duże przyczepy Pronar 14 ton ciągnik 150km mam problem z wyjechaniem z kukurydzy po kiprowaniu na bok . Jazda prawie na wprost nie ma możliwości wykręcenia na bok lub zajechania drugi raz.Do tej pory miałem mniejsze przyczepy i nie było problemu
      Może ktoś doradzi jaka kolejność i jaka technika wyjeżdżania?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v