Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Fendt Favorit 816. Półbiegi pod obciążeniem bezcenne w transporcie, zwrotny, dużo leju. sporo wyjść, cięższy od serii 500, silnik MAN D0826 nie do zdarcia. niektóre maja hamulec silnikowy (górski) fajnie działa. amortyzowana oś. hamulce na przyczepy pneumatyczne i hydrauliczne, szukaj takiego z tłumikiem przy kabinie. Nie połaś się  bez przedniego tuz.
Zmiennik momentu 25 tyś. - to z wad.

Opublikowano

Też brałem go pod uwagę nawet takiego oglądałem ale wg mnie miał jakiś problem ze skrzynią biegów. No i niestety znacznie przekraczał mój budżet i niestety z tego co przeglądam rynek to jest poza moim zasięgiem bo w dobrym stanie to wydaje mi się, że za takiego trzeba dać minimum 100 k, a ja w zasadzie mam 60 k no max 80 k zł. Dzięki za konkretną wskazówkę może jeszcze komuś innemu się przyda.

Opublikowano

to popatrz jeszcze na valtre seri 8000. w tej lasie kupisz z miekka osia na pneumatyce a w tedy dolozyc hamulce do przyczep to kwestia 2 tys zl i jeden dzien roboty. Skrzynia 40tka 3 polbiegi itp. 

Opublikowano

 

2 godziny temu, Mikruss napisał:

to popatrz jeszcze na valtre seri 8000. w tej lasie kupisz z miekka osia na pneumatyce a w tedy dolozyc hamulce do przyczep to kwestia 2 tys zl i jeden dzien roboty. Skrzynia 40tka 3 polbiegi itp. 

Znasz jakieś może typowe mankamenty tych sprzętów? Może mógłbyś podpowiedzieć na co zwrócić uwagę przy zakupie?
 

2 godziny temu, tomo12 napisał:

Renault Ares seria 700 może? Skrzynia 42km/h. Powinieneś wyrobić się w tej kwocie. Mankamentem jest tylko to, że na wstępie musiałbyś dołożyć pneumatykę.

Fajne są te Renaty ale nie mam jakoś do nich przekonania znajomy ma tylko nie pamiętam jaki dokładnie model, ma problem ze skrzynią biegów i już od kilku miesięcy się z tym buja, jak pyta jakiegoś mechanika czy by się podjął roboty to owszem chętnie ale jak mówi że to renault to od razu rzucają słuchawką :D było już kilku ale nic nie wskórali, a problem jest ze zmienianiem biegów. Wymienili mu już chyba elektrozawór wzięli kasiorę i nic to nie dało. Kolejna rzecz to jego egzemplarz to składak (silnik chyba jd) i jakoś to mnie nie przekonuje do nich. Chociaż nie powiem ale pierwszy kierunek to był właśnie na Ares'a 725, niestety po przykładzie kolegi boję się ich :D i w zasadzie to wpłynęło na kierunek zakupu jakiejś mechanicznej maszyny, którą mógłbym ewentualnie sam mógł naprawić.

Opublikowano (edytowane)

z takim podejsciem i mechanikami pozostaje ursus. w reni jest skrzynia gima czyli to samo co w mf a jak ktos nie ogarnia tematu gdzie jest to mega popularne to valtre niech odpusci w przedbiegach bo tych ciagnikow jeszcze bardziej sie boja. Ja mam valtre 6350 i t170 a wczesniej 6550. skrzynia hitech 3 wszedzie ta sama czyli z dostepem czesci zero problemu nawet uzywki ale ceny czesci kosmos hehe. Skrzynia ma chofzic cicho bez zbednych szumow pukania  itp. polbiegi potrafia miec opóźniona reakcje to w tedy kalibracja, musisz sptawdzic czy sie nie slizga żaden tak samo rewers jezeli jest eh. a jak sie cos slizga to szykuj 20 tys bo na jednym koszu sie nie skonczy. Temat rzeka jak w kazdym innym ciagniku dlatego ja szukam zawsze uszkodzonego do remontu albo do poprawek. W t170 skrzynia byla rozwalona poszlo 30 tys ale śmiga jak wsciekla, do tego miekka os na poduszkach pneumatycznych i skrzynia 40tka przy 2000 obr .

Co do samodzielnej naprawy skrzyni nawet jak jest mechanicxna to bez odpowiedniej literatury czesto narzedzi czy odpowiednich manometrow nawet nie masz co myslec. Zlozysz na oko bo bedzie dobrze a bardzo szybko zaoszczedzone pieniadze na mechanika moga wyjsc bokiem.

Edytowane przez Mikruss
Opublikowano

Oczywiście zgadzam się z tobą Mikruss dlatego na razie szukam informacji na forum żeby wiedzieć na co zwrócić uwagę przed zakupem, a jak już kupię to nie będzie dla mnie problem (jak dla co niektórych w innych postach na forum) wydać 100 czy tam 200 zł na literaturę, z resztą bez której to nawet bym nie podchodził do takich operacji.
Dzięki za podpowiedź na co zwrócić uwagę przy Valtrach.
Valtra wydaje się faktycznie fajną opcją muszę jakąś starszą obejrzeć bo z tych nowszych serii konkretnie t140 z turem quicka (z 2011 roku chyba) miałem okazję pracować i powiem szczerze, że bardzo przyjemna maszyna dla operatora tylko w tamtym przypadku tur nie był "dobrany" do tego traktora bo była bardzo niestabilna i skłonna to wywrotu.
Ogólnie to miałem taki pomysł żeby ściągnąć nawet do siebie jakiegoś porządnego mechaniora po zakupie jakiegoś tam sprzętu i żeby go przejrzał (pomierzył ciśnienia, ocenił itp.) żebym wiedział czy kupiłem bubel czy nie i czym ewentualnie należałoby od razu się zająć, niestety po czasie widzę, że w przypadku maszyn rolniczych jest to niszowy rynek i nie bardzo mechanicy chcą się bawić w takie coś dlatego chciałbym jak najwięcej istotnych informacji zdobyć przed zakupem żeby maksymalnie ograniczyć wydatki po zakupie rzekomo sprawnego sprzętu, który mógłby okazać się totalnym bublem.
Jesteś kolejną osobą, która mi podsuwa ten pomysł i coraz bardziej zastanawiam się, czy faktycznie nie lepszym rozwiązaniem byłoby kupić traktor do remontu i zrobić go stricte dla siebie.  

Opublikowano

jest fajna t130 na olx za niecale 80 tys z uszkodzonym sprzeglem napedu i nawet kolega mechanior to ogladal z tym ze procz napedu do zrobienia 2 sekcje hydrauliki elekteyczne ktore nie dzialaja. Moze sie udac je uratowac a jak nie to jedna 5 tys zl. Do tego naped przy okazji kosze do przegladu i na pewno nowe uszczelniacze. Jak policzylismy to max 20 tys a jak sie uda to polowa z tej kwoty na remont. Minus ze jest na pompie boscha vp30 bo nowsze na cr duzo lepiej pracuja. Starsz 8000 sa na zwyklej mechanicznej pompie ale jak bedzie standyna to pompa i wteyski w dobrym serwisie tez pod 10 tys za naprawe. 

Opublikowano

No niestety ponad stówki to nie mam ale przeglądam na bieżąco nawet i zachodnie strony. Znalazłem np. zaje.... fendta https://www.traktorpool.pl/details/ciągniki/Fendt-614-LSA-E/4326541/ on ma mniej niż 7000 mth ale ile gość chce za niego :D gdyby był w moim budżecie to bym brał. Jak zapytałem mechanika co on na to to powiedział "można powiedzieć, że dotarty". Także staram się być na bieżąco no ale niestety max co wyskrobię to jakieś 80 k i nic więcej...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez juras390
      John Deere 7600
      Czy ktoś jest posiadaczem bo ja jestem i będę potrzebował porady
      Proszę 
    • Przez raffik4
      Witam zwracam się z prosbą o doradzemie mi jaki mam wybrać ciagnik do 60km na co prawda małà działke 2h na ktorej uprawiam warzywa,jest sad ciagnik miałby słuzyc do ogolnych zastosowań ziemia jest ciezka duzo pracy nie bedzie orka,glebogryzarka,kultywator,czasem koszenie trawy,zalezy mi na prostocie ,trwałosci i dobrego dostepu do czesci dodam iz mam na mysli ciagnik uzywany.
    • Przez lukaszgg
      Witam. Stoję przed wyborem ciągnika na gospodarstwo, wolę kupić coś nowego. I tutaj moje pytanie skierowane do was, co aktualnie polecacie? Coś co by mnie interesowało to przedział w granicach 80 - 110 KM  cena 200 netto 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v