ciachosky

Ma ktoś informację ile oleju trzeba wlać do Turbomatika w 615 LSA 93r. FWA 385 i silniku MWM 226B-6? W książce jakiejś, którą posiadam jest napisane, że 10,2 l HD SAE 10W. Chcę się upewnić bo nie wiem czy mam dobrą książkę, odpowiednią do tego rocznika/modelu. No i pytanie jaki tam olej wlać 10W40 czy jakiś inny, może ktoś coś polecić/doradzić? Dzięki

Cześć Nie mam w swoim egzemplarzu zaczepu polowego, a jest mi potrzebny szukam już od dłuższego czasu w związku z czym mam prośbę, może znajdzie się ktoś na forum kto będzie w stanie mi pomóc i ma albo wie kto ma na sprzedaż zaczep polowy do fendt'a 615 LSA tylko zwracam uwagę, że potrzebuję całego bo w moim egzemplarzu nie ma nic, ani tej płyty przykręcanej do korpusu, ani tej dolnej listwy/szyny (nie wiem jak fachowo to nazwać). Bardzo proszę o pomoc jeśli ktoś coś by miał proszę o kontakt. Wstawiam zdjęcia typów zaczepów, które mnie interesują (powinny do mojego pasować). Zdjęcia są poglądowe i nie roszczę do nich żadnych praw autorskich. Z góry dziękuję za pomoc.

Już sobie odpowiedziałem liczniki kręcą się normalnie także w tym, który miał 2586,7 godzin to albo był cofany albo zmieniony na załączonym zdjęciu brak kierownicy bo egzemplarz 614 LSA, z którego jest zdjęcie jest w opcji "odwróconej" jazdy.

Cześć wszystkim Mam pytanko, orientuje się ktoś do ilu mth bije licznik i zaczyna od nowa w fend'ach LSA roczniki 1988-1993. Mam przypadek 614 LSA ze stanem licznika 02586,7 no i wg mnie po wyglądzie maszyny to jest nie realny przebieg (wygląda bardziej na 22 tysiące ) i tak się zastanawiam czy liczniki w nich biją do 19999,9 i zaczynają ponownie od zera czy raczej ktoś tu zmieniał albo cofał licznik. Najwyższy stan licznika jaki osobiście widziałem to było trochę ponad 19 tyś. dlatego pytam. Dzięki za pomoc

No niestety ponad stówki to nie mam ale przeglądam na bieżąco nawet i zachodnie strony. Znalazłem np. zaje.... fendta https://www.traktorpool.pl/details/ciągniki/Fendt-614-LSA-E/4326541/ on ma mniej niż 7000 mth ale ile gość chce za niego gdyby był w moim budżecie to bym brał. Jak zapytałem mechanika co on na to to powiedział "można powiedzieć, że dotarty". Także staram się być na bieżąco no ale niestety max co wyskrobię to jakieś 80 k i nic więcej...

Oczywiście zgadzam się z tobą Mikruss dlatego na razie szukam informacji na forum żeby wiedzieć na co zwrócić uwagę przed zakupem, a jak już kupię to nie będzie dla mnie problem (jak dla co niektórych w innych postach na forum) wydać 100 czy tam 200 zł na literaturę, z resztą bez której to nawet bym nie podchodził do takich operacji. Dzięki za podpowiedź na co zwrócić uwagę przy Valtrach. Valtra wydaje się faktycznie fajną opcją muszę jakąś starszą obejrzeć bo z tych nowszych serii konkretnie t140 z turem quicka (z 2011 roku chyba) miałem okazję pracować i powiem szczerze, że bardzo przyjemna maszyna dla operatora tylko w tamtym przypadku tur nie był "dobrany" do tego traktora bo była bardzo niestabilna i skłonna to wywrotu. Ogólnie to miałem taki pomysł żeby ściągnąć nawet do siebie jakiegoś porządnego mechaniora po zakupie jakiegoś tam sprzętu i żeby go przejrzał (pomierzył ciśnienia, ocenił itp.) żebym wiedział czy kupiłem bubel czy nie i czym ewentualnie należałoby od razu się zająć, niestety po czasie widzę, że w przypadku maszyn rolniczych jest to niszowy rynek i nie bardzo mechanicy chcą się bawić w takie coś dlatego chciałbym jak najwięcej istotnych informacji zdobyć przed zakupem żeby maksymalnie ograniczyć wydatki po zakupie rzekomo sprawnego sprzętu, który mógłby okazać się totalnym bublem. Jesteś kolejną osobą, która mi podsuwa ten pomysł i coraz bardziej zastanawiam się, czy faktycznie nie lepszym rozwiązaniem byłoby kupić traktor do remontu i zrobić go stricte dla siebie.

Znasz jakieś może typowe mankamenty tych sprzętów? Może mógłbyś podpowiedzieć na co zwrócić uwagę przy zakupie? Fajne są te Renaty ale nie mam jakoś do nich przekonania znajomy ma tylko nie pamiętam jaki dokładnie model, ma problem ze skrzynią biegów i już od kilku miesięcy się z tym buja, jak pyta jakiegoś mechanika czy by się podjął roboty to owszem chętnie ale jak mówi że to renault to od razu rzucają słuchawką było już kilku ale nic nie wskórali, a problem jest ze zmienianiem biegów. Wymienili mu już chyba elektrozawór wzięli kasiorę i nic to nie dało. Kolejna rzecz to jego egzemplarz to składak (silnik chyba jd) i jakoś to mnie nie przekonuje do nich. Chociaż nie powiem ale pierwszy kierunek to był właśnie na Ares'a 725, niestety po przykładzie kolegi boję się ich i w zasadzie to wpłynęło na kierunek zakupu jakiejś mechanicznej maszyny, którą mógłbym ewentualnie sam mógł naprawić.

Też brałem go pod uwagę nawet takiego oglądałem ale wg mnie miał jakiś problem ze skrzynią biegów. No i niestety znacznie przekraczał mój budżet i niestety z tego co przeglądam rynek to jest poza moim zasięgiem bo w dobrym stanie to wydaje mi się, że za takiego trzeba dać minimum 100 k, a ja w zasadzie mam 60 k no max 80 k zł. Dzięki za konkretną wskazówkę może jeszcze komuś innemu się przyda.

Ok wezmę to pod uwagę dzięki

Myślałem o tych Renault, miałem nawet okazję trochę popracować taką i mój wniosek był taki, że ma słabe przełożenia ta, którą używałem miała chyba z prawej strony rewers mechaniczny (taka długa dźwignia jeśli dobrze pamiętam). No i słyszałem, że też są uciążliwe w naprawach i awaryjne dlatego sobie je odpuściłem, co więcej trochę ich w zasadzie widziałem i nie przypominam sobie żebym spotkał się z egzemplarzem gdzie jest chociaż jednoobwodowa pneumatyka. Jeśli chodzi o case Mx to znajomy ma bodajże mx 110 i ciągle narzeka bo nieustannie coś mu się w nim psuje, nie wiem ile w tym prawdy ale on twierdzi, że za dużo tam elektryki. Zastanawiałem się też nad CS 150 ale też niedaleko mojej miejscowości mają takiego i dość mocno marudzą na niego (chociaż mi wydaje się być fajnym sprzętem). Także wygląda na to, że chyba zależy na co się trafi dlatego wydawało mi się, że fendt jest właśnie najlepszą opcją. Oglądałem też NH i MF ale jakoś do nich to już całkowicie nie jestem przekonany. Dzięki za podpowiedź, będę musiał poszukać więcej jakichś info na temat tych Renault i jeszcze raz przeanalizować za i przeciw

Może i idealny ale nie w moim budżecie

No i to jest konkret. Wielkie dzięki. Może w takim razie mógłbyś coś innego mi polecić w tych pieniądzach?

Naprawdę śmieszny z ciebie gość. Z grzeczności proszę nie wypowiadaj się już pod tym postem 🙂

No i właśnie takich ludzi nie rozumiem. Skoro tak to po co w ogóle się wypowiadasz? Założeniem forum jest dyskusja, dyskusja wymaga argumentów, a ty rzucasz wniosek, że generalnie stare 600ki są drogie w naprawach (co jest w nich takie awaryjne co przekreśla je w porównaniu do jakichś innych traktorów przecież każdy może się popsuć...) i ogólnie to stare badziewie (jakby nie można już było kupić nigdzie jakiegoś dobrego egzemplarza) ale konkretnie dlaczego tak uważasz, na co zwróciłeś uwagę podczas własnych doświadczeń, które skłaniają ciebie do takiej opinii to już zapomniałeś nadmienić, co więcej rzucasz kolejną jakże wiele wnoszącą informację, że w tych pieniądzach można kupić coś powyżej 2000 roku ale na pytanie co wg ciebie jest godne uwagi już nie raczysz odpowiedzieć... Zatem oszczędź innym tych nic nie wnoszących "odpowiedzi" i przestań się wypowiadać jak nie zamierzasz robić tego precyzyjnie przedstawiając swoje argumenty, czytaj, polecając coś z moich propozycji napisz dlaczego, odradzając mi moje propozycje również napisz dlaczego! Ja zgłosiłem się tu o pomoc i radę użytkowników, a nie jakieś hejterowskie opinie Januszy bez poparcia swoich poglądów. Tak więc jeśli na prawdę chcesz pomóc i coś wiesz na ten temat to przedstaw jakieś argumenty i czytaj ze zrozumieniem to co inni do ciebie piszą albo po prostu ich uszanuj i nie pisz nic jeśli nie rozumiesz na czym polega forum i chęć pomocy/porady innym.

Szczerze powiedziawszy to rzuciłeś tylko jakieś ogólne hasło bez żadnych szczegółów ale widzę, że nie ma co liczyć na konkrety mimo to dzięki

Ja oczywiście zdaję sobie z tego sprawę, że żaden problem dołożyć taką instalację ale nie chcę i nie mam czasu bawić się w takie modyfikacje dlatego chcę kupić jakiś gotowy pakiet. Na pewno masz większe doświadczenie z nimi ode mnie tak więc skoro uważasz, że masz dużo do powiedzenia w temacie to może podziel się jakimiś spostrzeżeniami i opisz mi na co muszę zwrócić uwagę podczas zakupu 600ki żeby nie wkopać się na minę, może posiadasz do serii 600 jakieś książki (instrukcje obsługi, napraw), którymi możesz się podzielić i w których znajdę jakieś bardziej szczegółowe informacje na temat tych maszyn.

To znajdź takiego Tak jak napisałem na początku mi potrzebny jest traktor z instalacją dwuobwodową i skrzynią 40 km/h. Ursusa spełniającego te wymogi znaleźć to jak ze świecą szukać. Nawet i w tych nowszych tj. 1634, 1734, 1934 itp. rzadkością jest instalacja dwuobwodowa, a co śmieszniejsze nawet nie każdy miał skrzynię 40 km/h

No to powiedz co byś proponował z tego XXI wieku skoro uważasz, że fendt to zły pomysł?

To co byś proponował? Wydaje mi się że moc niezbędna do sprostania moim potrzebom to mninimum 140 koni i mam na ten cel 60~80 tyś. zł. No i tak jak wyżej traktor musi mieć instalację dwuobwodową i dobrą hydraulikę.

Cześć wszystkim Szanowni forumowicze mam dylemat i to nie mały bo jak na razie nikt mi nie doradził tak naprawdę, w którym kierunku iść. Otóż potrzebuję ciągnika, który będzie chodził w transporcie z zestawem ~ 25 ton. Najbardziej mi osobiście podpasowały fendt-y od 612 lsa do 615 ale ostatnio padła propozycja żebym wziął pod uwagę deutza z serii dx od 6.30 do 6.80. Zaznaczam, że główne wymogi to skrzynia 40 km/h, instalacja pneumatyczna dwuobwodowa i dobra hydraulika. Który model i którego producenta wg was będzie najlepszą opcją. Proszę nakierunkujcie mnie jakoś wg własnych doświadczeń, który sprzęt będzie najmniej awaryjny i długo mi posłuży? Z góry dziękuję za pomoc