Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, czy ktoś może miał taki przypadek żeby w ciągu 2 tyg dwie młode jałówki złamały nogi i może udało się to wyleczyć? Sprawa jest dla mnie dziwna a weterynarz mało pomógł...1 jałówka (12miesięcy) wyszła na pastwisko potknęła się i przednia noga poszła powyżej kostki, wczoraj chcieliśmy wypuścić resztę i następna (10miesięcy) na prostym koplu nie wpadła w żadną dziurę ani nic i noga pękła dokladnie w tym samym miejscu co poprzedniej. Inne jałówki biegały cudowały i nic...karmione jednakowo śruta ze zboża, kupna z nutreny + wysłodki siano i takie tam (witaminy i sól mają codziennie i w oborze i na pastwisku. Są po jednym byku rasy montbeliarde Clean JB, może ktoś krył nim i miał już jakieś takie problemy? Jeszcze nigdy żadna krowa nogi u mnie nie złamała a tu 2 na raz aż nie wiara że to przypadek ☹️

Opublikowano

Myślę że to akurat taki pech i przypadek niestety...Co do złamań, kość u bydła się z reguły nie zrośnie, pozostaje sprzedać.  Ten kto nie chowa to nie ma problemów niestety, u mnie swego czasu jak wyganiałem na łąke tez 2 sztuki poszły na ubój prawie w jednym czasie, jedna wyleciała na łąke z werwą i złamała noge a druga wbiegając do obory na swoje stanowisko rozjechała sie w biodrach na boki. 

Opublikowano

A ja znowu powiedział bym że jeżeli nie jest to złamanie otwarte i powyżej kostki to się zrośnie. Tylko oddzielić ją niech sobie sama gdzieś siedzi, nie zganiać. Wiadomo że trochę wychudnie ale nie oddasz za grosze.

Opublikowano

Gregory81 masz rację powinno się zrosnac tylko unieruchomic jak i dobry Wet bo niewiadomo oprócz złamania otwartego mogło np przemiescic się. Jeżeli tylko pęknięcie kości i wszystko jest na miejscu to jak kolega pisze powinno się zrosnac o ile już nie ma opuchlizny i stanu zapalnego. 

Pytanie czy sztuki chodzą na tych kończynach i czy to faktycznie złamanie?

Opublikowano

no cóż...Nasza wspaniała weterynarz zrobiła zastrzyki i kazała jałówki zostawić bez zadnego usztywnienia nic...okropnie się patrzało na ich męczarnie. Większą próbowała postawić na te "3 nogi" i tył poszedł, młodsza sama sie zerwała i kość wyszła bokiem. Temat w sumie do zamknięcia nie miałam wyboru, dzisiaj przyjechał samochód urazówki z weterynarzem (który stwierdził winę poprzedniego weta) skrócili męki na miejscu i zabrali obie jałówki...takie piękne sztuki poszły

Tyle mojego ze chodziaz wiem ze transportem nie były męczone

  • Like 1
Opublikowano

Parę lat temu miałem jałówkę ponad trzy miesiące cielną wbiegła na drogę trzepnoł ją polówką. Auto do kasacji, ona złamana tylna noga całkowicie. Noga w deski, bandaże itp., leżała 6 tygodni. Noga krzywo zarośniętea, kulała do końca, ale cztery laktacje u mnie była 😁

Opublikowano

no wlaśnie, noga w deski...na wet nie kazała tego ruszać bo same sobie poradza i tak sie skonczylo. A tutaj nawet nie ma innego weta zeby wezwac, tylko Pani od świń która jest na tym samym poziomie co pewnie dobre 30lat temu jak studia kończyła

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez gobi12
      Witam.
       
       
      Mam na sprzedaż 7 jałówek wysokocielnych (wycielenia początek stycznia - początek lutego).
       
      Jałowice hodowlane. Rasa HF - wysokomleczne.
       
      Zainseminowane dobrymi mlecznymi bykami.
       
      Stado znajduje się pod oceną PFHBiPM. Stado wolne od chorób.
       
      Jałówki całą wiosnę, lato i jesień spędzają na dużym wolnym wybiegu dzięki czemu w późniejszej hodowli nie mają żadnych problemów z nogami.
       
      Cena za szt. 5100-5500 złotych (do negocjacji).
       
      Okolice Zambrowa i Wysokiego Mazowieckiego.
       
      Tel. 86 274 50 89
       
      Zapraszam do kontaktu i obejrzenia na żywo.











    • Przez Bercik92
      witam. otóz mam problem z pewną jałówka (wysoko cielna) która potrafi sie sama dojić. czy może znacie jakies sposoby aby zaprzestała sie dojić. co prawda nie jest to jałówka z wyższej półki ale szkoda aby sie sama dojiła
    • Przez adamjazyniec
      Witam
      Poszukuję cieląt w zachodniej wielkopolsce, lubuskim (do 100km od grodziska wlkp). Nie jestem handlarzem.
      Moga byc hf, mile widziane tez mcb. 
    • Przez PaulinaJakubiak
      Kupię krowy i jałówki mleczne, najlepiej wysokocielne.
       
      Okolice Olsztyna, warmińsko-mazurskie.
       
      Pozdrawiam Paweł 511693715
    • Przez gospodarz1997
      Witam. Mam jałowke mieszanke SM na wycieleniu (10.11.2017). Pokryta hf (01.02.2017) To moja pierwsza krowa. Powiedzcie mi jakies wskazówki przed porodowe. Ktore wskazują mniej wiecej ze bedzie sie cielic. Wiem ze kości pod ogonem zyła na nich robi sie miekka. Wiadomo tez ze wymie. Narazie nie ma duzego ale stopniowo sie powieksza. Opadniety brzuch ma troche. Doły głodowe są juz wiodcznie w miare. Niby jeszcze tydzien. Ale chodzi mi o takie wskazowki po ktorych wiadomo ze mozna sie spodziewac cielenia. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v