Jaki rebak R120 czy R150?

[Kondzio342]

Koledzy pilny temat. Musze kupic rebak mam sporo lasy tym bardziej ze teraz bede przecinal 8 ha mlodnika i zrab budulca i gałązek bedzie. Koledzy mam masseya 255 i masseya 4255. Wolalbym rym mniejszym robic. Bo duzym nie wszedzie podjade. Jaki wybrac? Na co zwrocic uwage moze ktos ma namiar na kogoś kto sprzedaje?

[Maverick]

R150 lub R200 i duże koło zamachowe. W firmie Remet możesz kupić sam mechanizm tnący i resztę dorobić samemu.

[Kondzio342]

Ale r 150 z ciagnikiem massey 255 da rade?

[Maverick]

Tajemnica tkwi w pędzie, energii kinetycznej. Od razu kup koło zamachowe od esa 80 kg. Wyrówna pracę, zabezpieczy koła zębate w ciągniku przed wykruszeniami pittingowymi. Obciążenie walka wom mogę porównać do wykresu z sejsmografu (dla zobrazowania charakteru pracy), a duże i ciężkie koło zamachowe wygładzi ten przebieg. Model r200 posiada większe przełożenie czyli paradoksalnie rzeczy ujmując ciągnik będzie miał lżej ciąć te same drewno większym mechanizmem niż mniejszym.

[Kondzio342]

Kolego a co sadzisz o rebaku R120?

[rocknrollnik1]

ja miałem brać r150 ,ale jednak postanowiłem wziąć r200 z kołem zamachowym.Co prawda nie mam małego ciągnika ale wom w rusinie do najmocniejszych nie należy.Poza tym wolą dłuższą zrębkę , żeby do pieca czy kominka nie trzeba było łopatą nagarniać.

[Kondzio342]

No wlasnie ja mamdylemat. maly ciagnik i nie wiem czy 120 czy 150. Kolo zamachowe pewnie z czasem bede musial zalozyc.

[Kondzio342]

Maverick napisał:

Tajemnica tkwi w pędzie, energii kinetycznej. Od razu kup koło zamachowe od esa 80 kg. Wyrówna pracę, zabezpieczy koła zębate w ciągniku przed wykruszeniami pittingowymi. Obciążenie walka wom mogę porównać do wykresu z sejsmografu (dla zobrazowania charakteru pracy), a duże i ciężkie koło zamachowe wygładzi ten przebieg. Model r200 posiada większe przełożenie czyli paradoksalnie rzeczy ujmując ciągnik będzie miał lżej ciąć te same drewno większym mechanizmem niż mniejszym.

Kolego ale r200 nie pojdzie mi z 3512

[Maverick]

Pójdzie, tylko zależy jakie grube gałęzie chcesz rąbać. Testowałem c-360 z r200 i suchych balikach 10cmx10cm bez koła zamachowego. Silnik na 1600 obr. Mocy wystarcza, ale obawiałem się o wom więc zaopatrzyłem się w koło zamachowe. Według mnie jak kupisz mniejszy to będziesz pluł sobie w brodę że musisz odcinać grubsze kawałki przed rębakiem. Mój jest 8 nożowy i cieszę się że nie kupiłem 6 nożowego, bo o ile grube tnie na krótkie odcinki to drobnicę tnie na 25cm.

[Kondzio342]

Max 150

[Kondzio342]

Maverick napisał:

R150 lub R200 i duże koło zamachowe. W firmie Remet możesz kupić sam mechanizm tnący i resztę dorobić samemu.

Kolego wydaje mi sie ze max 150 a ty jakim ciagnikiem pracujesz w tym?

[Maverick]

Testowałem c-360 w bardzo suchym twardym drewnie. Mam jeszcze U 904 i Zetora 14145 więc jest w czym wybierać, ale w tej maszynie chodzi nie tyle o moc, co o pęd wirującej masy. Jeden użytkownik z forum ma r120 sprzężonego z silnikiem Andoria es 320 z bezpośrednim przełożeniem. Wszystko zależy od tego czy będziesz podawał non stop 16 cm gałęzie, czy tylko sporadycznie. Gdybym zmienił łożysko na baryłkowe i zamontował koło zamachowe o średnicy 1metra i masie 200 kg, to i c330 dałby radę. To nie jest rotacyjna, że obciążenie jest stałe. Max na ten ciagnik zależy od średnicy podawanego materiału, a nie od rodzaju rębaka, wcześniej napisałem dlaczego.

[kubaguzik]

120 to max, sosne pogryzie, ale z twardszym 10 cm może być problem. Oczywiście koło zamachowe i wałek ze sprzęgłem w podstawowym doposarzeniu.

[Maverick]

Na pewno ciągnik bardziej odczuje cięcie suchego 10x10 na mechanizmie r120 niż r200 ze względu na przełożenie.

[Kondzio342]

No ja suchego wogole nie bede cial koledzy poniewaz mi chodzi do przecinki mlodnika jakiesz zarosla wszystko swierze max 15cm. Ale glownie swierze drzewo. Myslalem jeszcze o r150 i kolo zamachowe albo od sipmy prasy kostki albo od esa S 320.

[Maverick]

Poczytaj dane techniczne poszczególnych modeli na stronie firmy Remet. 16cm to graniczna grubość dla r200. Przy grubości 15cm inne rębaki nie wchodzą w grę, ale bez gazu w podłodze i 80kg zamachu nawet nie podchodź do tematu. Ile waży zamach od prasy kostki?

[Kondzio342]

Maverick napisał:

Tajemnica tkwi w pędzie, energii kinetycznej. Od razu kup koło zamachowe od esa 80 kg. Wyrówna pracę, zabezpieczy koła zębate w ciągniku przed wykruszeniami pittingowymi. Obciążenie walka wom mogę porównać do wykresu z sejsmografu (dla zobrazowania charakteru pracy), a duże i ciężkie koło zamachowe wygładzi ten przebieg. Model r200 posiada większe przełożenie czyli paradoksalnie rzeczy ujmując ciągnik będzie miał lżej ciąć te same drewno większym mechanizmem niż mniejszym.

Kolego znalezlem kolo zamachowe od es okolo 100kg. Wiec chyba wystarczy i jednak kupie mechanizm 120 i do tego rame sam wyspawam. Tylko zastanawiam sie jaki walek zastosowac ze sprzeglem? A galezie beda drobne natomiast grubsze pila i zrobilem łuparke.

[Kondzio342]

Podal by mi ktos mniej wiecej wymairy teja ramy ktora jest umocowany mechanizm tnacy?