Rozmowy producentów wołowiny

[cantstop]

2 minuty temu, RU68 napisał:

co to za umowa bez określonej ceny? dla mnie nie do przyjęcia na cokolwiek musi być przynajmniej odnośnik do ceny .Np cena wyższa lub niższa od ..... ceny (na którą kupujący nie ma wpływu 

no dokładnie

zobacze ile zaproponują w umowie,nikt mnie do niczego nie zmusi przecież

[Taurus83]

RU68 dobrze mówi. Nie ma sentymentów. Ja też miałem kiedyś piękne stado mamek. Przynajmniej tak mi się wydawało. W pewnym momencie ponad 70 sztuk wszystkiego. Ale przestało mnie to cieszyć i liczby nie kłamały. Zwinalem interes. Zacząłem się bawić w uprawy. Z różnym skutkiem ale przez 6 lat miałem 17 różnych roślin i dalej poszukuję tych najbardziej zyskownych. Co roku cos nowego. Mam dosyć specyficzne warunki i górski klimat także nie mogę sobie zrobić kopjuj-wklej patrząc na innych. 

[RU68]

1 minutę temu, ozzborn napisał:

RU68

udało ci sie bo uprawiasz grysówke ok ... tylko jaki to jest rynek ? sam wiesz ze żaden

ile procent producetów kukurydzy w PL uprawia na grys ?

 

2 minuty temu, ozzborn napisał:

RU68

udało ci sie bo uprawiasz grysówke ok ... tylko jaki to jest rynek ? sam wiesz ze żaden

ile procent producetów kukurydzy w PL uprawia na grys ?

a widzisz ja rozmyślam nad wprowadzeniem QQ na biodegradowalne opakowania bo może wiesz lub nie ale z QQ można robić coś w stylu PP Etyle że biodegradowalne

[Yoda]

ozzborn napisał:

RU68

mi chodzi poprostu o to ze to jest zadne rozwiazanie dla producentów bydła bo ten rynek jest płytki jak kałuża... a uprawa kukurydzy paszowej to juz nie sa takie kokosy ....

Yoda

z tobą wszystko w porządku ?

90% ludzi nie potrafi określić za ile potrafi wyprodukować opasa a dyskutujecie o qq na grys? Cena spadła na dzisiaj na byku o 50gr a ludzie osrani jakby armia czerwona im bydło w oborach wyzerala. Nawet jakby trzeba było jeden rzut oddać po kosztach to niestety ale taki urok branży. Dzisiaj to jeden wielki kabaret. Wielcy hodowcy płaczą bo ich pośrednicy kroja na bydle bo zaczęli masowe wyprzedaże. Turcja stoi na parę dni, Żydzi też do tego afera z leżakami. Nikt importu nie wstrzymał ale wytłumacz matolom. Na WP transmisja live z "oblężenia stolicy". Benny Hill w rolniczej wersji.

[Gość ozzborn]

RU68

no to ciekawie kombinujesz

Edytowane 6 Lutego 2019 przez ozzborn

[Yoda]

Taurus83 napisał:

RU68 dobrze mówi. Nie ma sentymentów. Ja też miałem kiedyś piękne stado mamek. Przynajmniej tak mi się wydawało. W pewnym momencie ponad 70 sztuk wszystkiego. Ale przestało mnie to cieszyć i liczby nie kłamały. Zwinalem interes. Zacząłem się bawić w uprawy. Z różnym skutkiem ale przez 6 lat miałem 17 różnych roślin i dalej poszukuję tych najbardziej zyskownych. Co roku cos nowego. Mam dosyć specyficzne warunki i górski klimat także nie mogę sobie zrobić kopjuj-wklej patrząc na innych. 

Bo mamki to trudny temat. Między tym co doradztwo każe robić a tym jak naprawdę robić jest przepaść. Sam się przekonałem.

[RU68]

1 minutę temu, ozzborn napisał:

RU68

no to ciekawie kombinujesz

widzisz tu się różnimy wy kombinujecie a ja myślę i rozważam opcje 

[Taurus83]

Nie przesadzaj. Przeciez to znaczy to samo. Taki skrot myślowy

[Gość ozzborn]

4 minuty temu, RU68 napisał:

widzisz tu się różnimy wy kombinujecie a ja myślę i rozważam opcje 

hodowcom slimaków tez sie zdawało ze zrobią interes życia także uważaj

10 minut temu, Yoda napisał:

90% ludzi nie potrafi określić za ile potrafi wyprodukować opasa a dyskutujecie o qq na grys?

bo my jestesmy pozostałe 10%

[Yoda]

Tak samo jak tym co przejęli patarajki i robiąc tak samo jak 50 lat temu chcieli zrobić biznes

[RU68]

Przed chwilą, ozzborn napisał:

hodowcom slimaków tez sie zdawało ze zrobią interes życia także uważaj

a jaki problem trzeba wiedzieć że nie każdy pomysł będzie trafiony ale trzeba ryzykować tyle aby nie popaść w problemy 

2 minuty temu, Yoda napisał:

Tak samo jak tym co przejęli patarajki i robiąc tak samo jak 50 lat temu chcieli zrobić biznes

sory ale  "patarajki "mnie przerosły nawet wiki milczy więc przetłumacz 

[Yoda]

U nas patarajki to te wysoko towarowe gospodarstwa na 5 ha :)

[RU68]

1 minutę temu, Yoda napisał:

U nas patarajki to te wysoko towarowe gospodarstwa na 5 ha

myślałem że to coś nieopłacalnego skoro nie znam znaczenia 

[Yoda]

Sąsiad twierdzi że na 5ha polu to warto jedynie sex uprawiać :)

[RU68]

A z innych bieżących pomysłów już podsuwam stoimy w obliczu podwyżki prądu raczej 100% pewne o ile nie wiadomo  proponuję poznać zasady montażu fotowoltaiki  i za 20 000 mamy 10 KW po podwyżce spłaci się 3.5 -4.5 lat  wychodzi zwrot 25% rocznie  a gotowiec z montażem 40 000 a jak się spodoba to może kurs i dodatkowy biznes 

5 minut temu, Yoda napisał:

Sąsiad twierdzi że na 5ha polu to warto jedynie sex uprawiać

pod warunkiem że ci nie będzie wystawać poza miedzę bo tam sąsiad może szpadlem ryć 

[Gość]

6 godzin temu, Taurus83 napisał:

RU68 dobrze mówi. Nie ma sentymentów. Ja też miałem kiedyś piękne stado mamek. Przynajmniej tak mi się wydawało. W pewnym momencie ponad 70 sztuk wszystkiego. Ale przestało mnie to cieszyć i liczby nie kłamały. Zwinalem interes. Zacząłem się bawić w uprawy. Z różnym skutkiem ale przez 6 lat miałem 17 różnych roślin i dalej poszukuję tych najbardziej zyskownych. Co roku cos nowego. Mam dosyć specyficzne warunki i górski klimat także nie mogę sobie zrobić kopjuj-wklej patrząc na innych. 

nie twierdze że nie ma racji tylko każde gospodarstwo ma inne warunki i jak mam sporo gruntów typowo na łąki to nie będę tam uprawiał pszenicy i tego nie wziął pod'uwagę. Jak szukasz nadal tej rośliny to wchodź w kukurydze na grys ,podobno strzał w dziesiątke

6 godzin temu, Yoda napisał:

Sąsiad twierdzi że na 5ha polu to warto jedynie sex uprawiać

Kolego 5 h żyta i porównaj sobie 5 h tuneli foliowych . ilość h nie zawsze ma znaczenie

Edytowane 7 Lutego 2019 przez Gość

[gadzet]

53 minuty temu, Ursus932 napisał:

nie twierdze że nie ma racji tylko każde gospodarstwo ma inne warunki i jak mam sporo gruntów typowo na łąki to nie będę tam uprawiał pszenicy i tego nie wziął pod'uwagę.

Tak naprawdę gdybyś nawet chciał te grunty przeznaczyć na inną uprawę to jeżeli we wniosku o dopłaty wpisałeś TUZ to zapomnij o uprawie czego innego.

[jarecki]

6 godzin temu, Yoda napisał:

Sąsiad twierdzi że na 5ha polu to warto jedynie sex uprawiać

jak dogoni i złapie babe na tych 5 ha  to mu sie odechce już               poza terenami cennymi przyrodniczo  ,,natura 2000 '' da sie łąke przekształcić 

Edytowane 7 Lutego 2019 przez jarecki

[gadzet]

No ja u nas się pytałem to powiedzieli że ogólnie to mogę wyprać ale jeżeli ogólnie w Polsce ilość łąk spadnie do iluś tam procent (Nie pamiętam już bo to było dawno) to będę musiał te łąki przywrócić. To ja dziękuję za taki układ. A potem sobie może jeszcze wymyśla jeszcze jakieś sankcje.

[Tigon]

Łąki orać!! wysiać 200kg n, siać pszenice i zobaczycie jak rzekami będzie zboże płynąc a w skupach 300 zł , cofiąc się 10-15 lat wstecz to dzisiaj po okolicy zostały już tylko niedobitki hodowców , wszystko w około przerobione na orne 

Edytowane 7 Lutego 2019 przez Tigon

[Gość]

 

@RU68, Tak się zastanawiam . Od czego zaczynałeś i skąd środki na takie szybkie i elastyczne zmiany . Co byś nie robił , to od razu z grubej rury i zawsze z zyskiem ? Taki Midas , czy w Totka wygrałeś ?

[Taurus83]

47 minut temu, gadzet napisał:

Tak naprawdę gdybyś nawet chciał te grunty przeznaczyć na inną uprawę to jeżeli we wniosku o dopłaty wpisałeś TUZ to zapomnij o uprawie czego innego.

Ja zaorałem 30 a może nawet 40 ha tuzów. Nikogo o nic nie pytałem. Teraz jak dobieram dzierżawę to też są tuzy przeważnie i tak samo od razu do likwidacji. Z tego co się orientuję to jest taki zapis że ilość tuzów na terenie kraju nie może spaść poniżej jakiegoś tam poziomu ale znajome z agencji mi powiedziała że niby cały czas rośnie. 

[Gość]

23 minuty temu, zetorki12 napisał:

 

@RU68, Tak się zastanawiam . Od czego zaczynałeś i skąd środki na takie szybkie i elastyczne zmiany . Co byś nie robił , to od razu z grubej rury i zawsze z zyskiem ? Taki Midas , czy w Totka wygrałeś ?

Może w czepku urodzony

[Gość]

15 godzin temu, soltys48 napisał:

NIe pier**l

 

 

I ja ciut wysłałem

 

I od rana na Polsacie że w polskim mięsie salmonella

[gregory81]

Taurus83 Też mam takie informacje na dzień dzisiejszy. Co nie szkodzi co jakiś czas się podpytać czy nic się nie zmieniło.

Edytowane 7 Lutego 2019 przez gregory81