Rozmowy producentów wołowiny

[debrzyna]

No to sie podciągnąłem w temacie produkcji wołowiny Dwie strony merytorycznego wykładu 

[krzysztof1987]

WSPÓŁCZUJE

[Taurus83]

20 minut temu, krzysztof1987 napisał:

 

wakacje - za 3 tys jade z rodziną i nic mnie nie obchodzi 

 

Kolego daj namiary na te wakacje bo z tego co widzę to grubo przepłacam za all inc.

[krzysztof1987]

widziałeś na jakich on był wakacjach i gdzie 3 tys jak nic 

[szaman1]

Może stary go wysłał na półkolonie ze szkoły 

[soltys48]

1 godzinę temu, PawelKtm525 napisał:

bo jak sam wychodujesz zboże i spasiesz to nie liczysz że byk Ci zjadł tonę jęczmienia po 700 zł tylko po tyle za ile go wychodowales np po 300 i wtedy licz ile ten byk faktycznie zjadł tak samo z każdą pasza, a później wyliczenia że się dokłada do świń czy byka jak się liczy po ile to i to by się kupiło a nie wychodowalo

Nie nie, do "ZYSKU " z byka należy przyjąć rynkową cenę paszy , a nie taką jak nas kosztuje

 

47 minut temu, szaman1 napisał:

Ja mam ok 60 mamek CH, wycielenia również z wypadnięciem macic robię  sam z pomocą pracownika. Weterynarz u mnie  bywa sporadycznie, i mam w miarę tani dostęp do leków. I powiem Ci jedno mamka to drogie hobby, ja się tego nie dopilnuje to nic z tego nie zostanie.

Jak masz tyle szt to napisz proszę tak +- ile Cię kosztuje rocznie mamka, nie musi być do złotówki

[Taurus83]

12 minut temu, krzysztof1987 napisał:

widziałeś na jakich on był wakacjach i gdzie 3 tys jak nic 

Ty napisałeś że za 3 tysiące jedziesz z rodziną. I nic cię nie obchodzi. To ostatnie zdanie odczytuje jako all inclusive. Daj mi proszę namiary.  

[Gość]

29 minut temu, szaman1 napisał:

Łał  jak oborę na krechę jeszcze stawiał i już się tak dorobił to szacunek, stara ładowarka rozpiździć się może w każdej chwili ( wiem bo sam mam starą) i włoży z 15 koła to będzie miał wakacje na truskawkach w Anglii. A żonę w nowej oborze  będą posuwały te  jego mięśniaki 😋  

To już trochę przegięcie

[PawelKtm525]

To jak tak będziesz przyjmował to nigdy nie będziesz wiedział ile zrobiłeś bo to fikcyjne pieniądze wzięte z powietrza a tak naprawdę wychodzi więcej

[gadzet]

45 minut temu, szaman1 napisał:

Łał  jak oborę na krechę jeszcze stawiał i już się tak dorobił to szacunek, stara ładowarka rozpiździć się może w każdej chwili ( wiem bo sam mam starą) i włoży z 15 koła to będzie miał wakacje na truskawkach w Anglii. A żonę w nowej oborze  będą posuwały te  jego mięśniaki 😋  

To żeś teraz przy..bał tylko pozazdrościć inteligencji aż wstyd. Jak by to mój wychowawca z technikum powiedział "ogolić jajka i do pszedszkola". Rozumiem że można się sprzeczać ale na Boga zachowajmy jakiś poziom.

[soltys48]

7 minut temu, PawelKtm525 napisał:

To jak tak będziesz przyjmował to nigdy nie będziesz wiedział ile zrobiłeś bo to fikcyjne pieniądze wzięte z powietrza a tak naprawdę wychodzi więcej

Mylisz się

a co w sytuacji gdy nic nie mam i wszystko kupuję??

[Gość ozzborn]

28 minut temu, soltys48 napisał:

Nie nie, do "ZYSKU " z byka należy przyjąć rynkową cenę paszy , a nie taką jak nas kosztuje

ja jestem jednak zdania zeby wyliczac zyski/straty z całego gospodarstwa, kazda firma tak robi, np. firma produkująca samochody ma wiele działów, jedne przynoszą straty inne przynosza zyski, ale zeby powstał samochód wszystkie działy musza istniec, a zysk wylicza sie z całej firmy, czyli przychód minus rozchód = zysk/strata

trzeba liczyc rzeczywiste koszty i rzeczywiste przychody

 

Edytowane 28 Stycznia 2019 przez ozzborn

[PawelKtm525]

A to wtedy owszem masz rację wtedy liczysz cenę taka jak kupiłeś ale to inna sytuacja ja mówię o swojej paszy bo jak ktoś skarmia swoje i liczy jako kupione to wynik finansowy jest zafalszowany

[gadzet]

Sołtys dobrze pisze żeby policzyć naprawdę opłacalność trzeba przyjąć za wszystko ceny rynkowe no chyba że sam sumiennie położysz dokładnie ile kosztuje Cię wyprodukowanie paszy wliczając również koszt swojej pracy. Dlatego żaden rząd nie odważył się jeszcze wprowadzić w rolnictwie podatku dochodowego bo byśmy bez problemu wykazali straty.

[Gość]

 Wtedy właśnie dobrze liczy . Średnie ceny rynkowe , amortyzacja itd , itp .

2 minuty temu, PawelKtm525 napisał:

A to wtedy owszem masz rację wtedy liczysz cenę taka jak kupiłeś ale to inna sytuacja ja mówię o swojej paszy bo jak ktoś skarmia swoje i liczy jako kupione to wynik finansowy jest zafalszowany

 

[Gość ozzborn]

jak cie zboże realnie kosztuje 300zł to liczysz 700 ? to jest kreatywna ksiegowosc

[szaman1]

5 minut temu, soltys48 napisał:

Nie nie, do "ZYSKU " z byka należy przyjąć rynkową cenę paszy , a nie taką jak nas kosztuje

 

Jak masz tyle szt to napisz proszę tak +- ile Cię kosztuje rocznie mamka, nie musi być do złotówki

2 koła będzie chyba mało. Teraz doliczyć jałowienie niektórych sztuk, na padnięcia cieląt i poronienia jakiś procent i wielkie gówno z tego zostaje. Ja myślę że tego się dokładnie nie wyliczy bo wiadomo jak to w gospodarce każde wycielenia są inne nieraz miałem 10 krów w jednym roku z bliźniakami a nieraz wcale Jakbyś kupił czystego odsada byka za 3000 w wadze 250 kg to jest nieopłacalna hodowla mamki. Jak bym sprzedał odsadki to według mnie  na czysto więcej niż 600 zł  z krowy nie zarobisz (masz 50:50 byki i jałówki jałówki zawsze  tańsze) . Licze że te 53 się wycielą to masz 31 800  z roku zysku, jak trzymasz w cyklu zamkniętym jak  to więcej zarobisz wiadomo  . To są realia a nie jakieś bzdurne kwoty wyssane z palca. 

[Gość ozzborn]

to jarek traci na hodowli swoich mamek bo kiedys sie chwalił ze odsadki 250 kg potrafi wyrwac za 2-2.5 tys

[RafaKdziela]

33 minuty temu, Taurus83 napisał:

Ty napisałeś że za 3 tysiące jedziesz z rodziną. I nic cię nie obchodzi. To ostatnie zdanie odczytuje jako all inclusive. Daj mi proszę namiary.  

Wakacje na ile chce taniej niż 3 tysie na Ukrainie 😁

Co do Jarka to się chłopak chwali ,co ma .Lecz nie wspomina ile ma na minus w banku ???

U mnie też nie brakuje ekspertów z hektarami a minus mają w banku zaje,,sty ,

[soltys48]

10 minut temu, PawelKtm525 napisał:

A to wtedy owszem masz rację wtedy liczysz cenę taka jak kupiłeś ale to inna sytuacja ja mówię o swojej paszy bo jak ktoś skarmia swoje i liczy jako kupione to wynik finansowy jest zafalszowany

 

5 minut temu, ozzborn napisał:

jak cie zboże realnie kosztuje 300zł to liczysz 700 ? to jest kreatywna ksiegowosc

A co w sytuacji jak sprzedajecie płody zamiast je skarmiać?też sprzedajecie po kosztach produkcji?

4 minuty temu, szaman1 napisał:

2 koła będzie chyba mało. Teraz doliczyć jałowienie niektórych sztuk, na padnięcia cieląt i poronienia jakiś procent i wielkie gówno z tego zostaje. Ja myślę że tego się dokładnie nie wyliczy bo wiadomo jak to w gospodarce każde wycielenia są inne nieraz miałem 10 krów w jednym roku z bliźniakami a nieraz wcale Jakbyś kupił czystego odsada byka za 3000 w wadze 250 kg to jest nieopłacalna hodowla mamki. Jak bym sprzedał odsadki to według mnie  na czysto więcej niż 600 zł  z krowy nie zarobisz (masz 50:50 byki i jałówki jałówki zawsze  tańsze) . Licze że te 53 się wycielą to masz 31 800  z roku zysku, jak trzymasz w cyklu zamkniętym jak  to więcej zarobisz wiadomo  . To są realia a nie jakieś bzdurne kwoty wyssane z palca. 

Jak je zimą utrzymujesz?Tzn gdzie?

[PawelKtm525]

To do tony zboża można sobie doliczyć amortyzacjie i resztę ale tak na swoim więcej się zarabia niż na kupionym i tego nawet nie można porównywać bo to za dużo czynników i jak by tak było to Kowalski z miasta bez pola i innych maszyn do uprawy i zbioru by zarabiał tyle samo co my bo by sobie wszystko kupił to trochę nie logiczne

[szaman1]

2 minuty temu, soltys48 napisał:

 

A co w sytuacji jak sprzedajecie płody zamiast je skarmiać?też sprzedajecie po kosztach produkcji?

Jak je zimą utrzymujesz?Tzn gdzie?

pod wiatą

[Gość ozzborn]

Przed chwilą, soltys48 napisał:

A co w sytuacji jak sprzedajecie płody zamiast je skarmiać?też sprzedajecie po kosztach produkcji?

jak dam zboże bykowi to licze ile mnie kosztowało wyprodukowanie, jak sprzedam zboże to cena zboza minus koszt produkcji

tylko tak wyjdzie realny zysk na gospodarce

[soltys48]

a ja z kolei liczę wszystko po cenach jakie mógłbym uzyskać ze sprzedaży czy też musiałbym kupić i wtedy mam zysk z byka

To co Ty piszesz to zysk z gospodarstwa

[PawelKtm525]

To jak sprzedajesz to wtedy masz 400 zł zysku ale to ma się ni jak do karmienia bydła