Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Teoretycznie w ARiMR powinni przy kazdym wyrejestrowaniu i odbieraniu paszportu od wlasciciela żądać papieru z odbioru padliny. U nas kiedyś kazali pokazywać, ostatnio nie, więc zależy jak im czapka stoi. 

Opublikowano (edytowane)
12 godzin temu, lukbold napisał:

Puknij się chłopie w czoło bo ewidentnie w życiu padłej sztuki nie zgłaszałeś i nie mam zamiaru cie przekonywać do niczego. żyj se w swoim świecie.... telefonem zgłoszę padnięcie.... a podpisze papiery smsem a potem kierowcy pokarze tylko wielkie oczy bo jakiś mosiek z polski nowe procedury usiłuje komuś tu wcisnąć No głupszy niż ustawa przewiduje. O przetargach na utylizacje pewno też nie słyszałeś. jeszcze masz coś ciekawego do wydukania w tym temacie??

 

Doczytałem. nie muszę zgłaszać osobiście u powiatowego. Super. Tak czy siak resztę bredni se daruj

Czytać się głąbie naucz  . Telefon do powiatowego wystarczy , a nie wycieczka osobista . No chyba , że ci się spodobał .

Edytowane przez zetorki12
Opublikowano

Nie ma co się rozwodzić nad truchłem poprostu ludzie w ARIMR żyją w innym świecie co biuro powiatowe to inna interpretacja a nawet w tym samym biurze co pracownik to inne podejście do jednej sprawy tak jak ktoś tu już napisał lepiej o parę papierków za dużo niż później ganiać w tą i spowrotem żeby było wszystko ok. 

Opublikowano

I co masz z tym problem? Przynajmniej gościu mnie zna i nie trzęse portami jak przyjeżdża kolczyki sobie pooglądać

zetorki12 napisał:

12 godzin temu, lukbold napisał:

Puknij się chłopie w czoło bo ewidentnie w życiu padłej sztuki nie zgłaszałeś i nie mam zamiaru cie przekonywać do niczego. żyj se w swoim świecie.... telefonem zgłoszę padnięcie.... a podpisze papiery smsem a potem kierowcy pokarze tylko wielkie oczy bo jakiś mosiek z polski nowe procedury usiłuje komuś tu wcisnąć No głupszy niż ustawa przewiduje. O przetargach na utylizacje pewno też nie słyszałeś. jeszcze masz coś ciekawego do wydukania w tym temacie??

 

Doczytałem. nie muszę zgłaszać osobiście u powiatowego. Super. Tak czy siak resztę bredni se daruj

Czytać się głąbie naucz  . Telefon do powiatowego wystarczy , a nie wycieczka osobista . No chyba , że ci się spodobał .

Opublikowano

Skończ pyszczyć , bo nic mądrego nie napisałeś , a rzucasz się jakbyś jedyny w Polsce padlinę zgłaszał . Inni potwierdzają , więc skończ pyskówkę .

Opublikowano
16 godzin temu, szaman1 napisał:

Coś chyba się niektórym chrzani z tym wyborem firmy każdy rejon ma swoją firmę która wygrała przetarg u nas jest struga SA  i i wtedy jest odbiór za darmo przychodzi faktura i się nie płaci bo agencja dotuje. Co innego jak znajomy wziął w tucz byki od Biernackich padły mu 3  sztuki to przyjechała inna firma bo paszporty nie były na niego przepisane z racji że nie był właścicielem i musiał zapłacić koło 600 zł  od szt. Być może jak się firma nie wyrabia to wynajmuje drugą na swój koszt. tak samo jak firmy kurierskie nieraz zamówisz przez dpd a przyjedzie gls  

Skoro nie był właścicielem tych opasów to z jakiej racji on płacił za utylizację? To tak jakby pracownik miał płacić rachunki pracodawcy. Niech właściciel płaci.

Opublikowano

Też tego nie robiłem bo zgłaszała to firma utylizacyjna ale teraz musiałem osobiście zadzwonić do powiatowego bo oni już nie zgłaszają. 

A u mnie kserowali. 

Opublikowano

powiatowy ma wgląd do całej historii przemieszczeń i jest informowany z automatu  przez agencję 

obowiązek jest zgłaszanie chorób zakaźnych itp . ale to musiał by stwierdzić wet ..zwykłe padnięcie losowe z niestrawności czy uduszenie itp . ich nie interesuje 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez kotek321
      Witam mam problem z krowa jak ja głaszcze to wysuwa język i sapie 
    • Przez BannPugg
      Przez kilka dni smarowałem strzyki maścią gojącą na wazelinie z ekstraktami roślinnymi, nie wiem jak się nazywa, w czerwonej puszce. Nie pomaga. Jedna krowa ma to na jednym strzyku, druga na kilku. Reszta krów tego nie ma



    • Przez Magda2202
      Witam mam problem z cielakiem 4msc od tygodnia gorączkuje temperatura utrzymywała się od39.3 do 39.5 piła I jadła normalnie wczoraj nazwaliśmy weterynarza podał jej biovetalgin na gorączkę ii powiedział że powinno przejść wieczorem temperatura wzrosła do 39.8 A rano miała już 40.1 dzwonilismy do weterynarza I powiedział że ciężko stwierdzić co by jej dolegało i zaproponował żeby po nowym roku podać jej aspiryne  2g Na dobę przez tydzień aa narazie czekać dodam jeszcze że miesiąc temu starsze jalowki też gorączkowaly przez 3-4 dni miały 39.4 i po tym czasie temperatura sama spadla może ktoś spotkał się już z podobnym przypadkiem
    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez franek230
      Dobry wieczór.
      Czterodniowy cielak od dwóch dni ma gorączkę 39.4-39.6°, nie chce pić. Lek przeciwgorączkowy i antybiotyk nie pomaga. Co robić, jak mu pomóc?
      Z góry dziękuję za odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v