Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witajcie od paru dni mam problem z d3000. Z każdym dniem co raz więcej sekcji hydrauliki przestaje działać. W pierwszy dzień podnoszenie hederu szwankowało, i na następny dzień już tak samo było z motowidłami i napędem motowidła strasznie wolno się obracał po mimo zwiększania obrotów. I tu moje pytanie czy wie ktoś jaki dokładnie olej ma tutaj przychodzić ? Moja diagnoza jest taka że olej je za rzadki bo jak ostatnio kosiłem o 21 to wszystko zaczęło wracać do normy powoli. Tak samo rano było za nim wyjechałem wszystko działało objechałem pole raz i znów powtórka z rozrywki... Czy miał już ktoś taki przypadek ? Najciekawsze że wspomaganie i przyśpieszacz działają bez zarzutu. Czy ktoś wie jaka jest w tym modelu dokładnie pompa, bo wiem że jest chyba tak jakby podwójna ale ona jest rotacyjna czy tłoczkowa ? Z góry dziękuje za pomoc ! 

Edytowane przez KubaMF
Opublikowano

Witam

Posiadamy z ojcem kombajn dronningborg D7500, sprzęt całkiem fajny i dosyć bezawaryjny ale ma jedną poważną wadę i myślę że ojciec już drugi raz by nie kupił tego kombajnu a mianowicie ciągle ukręcają się półosie z tyłu, rok bez ukręcenia półosi to nie rok! Czy też macie takie problemy z półosiami tylnymi? Zaznaczam że operator przejeżdża przez wszelkiego rodzaju przydrożki bardzo powoli ( na wyprostowanych kołach), przy nierównych wyjazdach na drogę też koła nie są skręcane, niestety nie pomaga i co roku jedna oś jest do wymiany.

Opublikowano

O jakie półosie dokładnie Ci chodzi bo z tyłu takiego czegoś raczej niema, mógłbyś bardziej to wytłumaczyć. Mam mf 29xp odpowiednik dronningborga d7500 mam go już z 8lat i takich rzeczy jeszcze u siebie nie robiłem jedynie łożysko w tylnym kole mi się rozsypało i zgubiłem koło.

Opublikowano

To coś jest nie tak, ja u siebie mam oryginały i przy przejazdach przez miedzę czy jazda z pełnym zbiornikiem po dołach nawet mam z 3km do pola takie polnej drogi z dziurami i nic się nie dzieje.

Opublikowano

Witajcie, znów piszę w sprawie d3000. Po wielu próbach, po sprawdzeniu ciśnienia na pompie (240atmosfer), wymianie filtra hydrauliki ciśnienie za rozdzielaczem wynosi połowę z tego co na pompie czyli gdzieś 120-130 atmosfer. Z dnia na dzień jest coraz gorzej, heder coraz słabiej unosi i tak samo motowidło podnoszenie i wysów. Wszystko siedzi gdzieś w rozdzielaczu, bo gdyby to była pompa to i wspomaganie i napęd motowidła by figlowały a nie figlują. I tutaj moja prośba czy miał ktoś z was taki problem, lub ktoś ma jakieś pomysły co z tym zrobić ? My już wszystko robiliśmy nawet wydarliśmy za rozdzielaczem na powrocie jest taki regulator ciśnienia myśleliśmy że to on wyregulowaliśmy założyliśmy ale ciśnienie podniosło się jedynie o 10 atmosfer. Wczoraj wylaliśmy olej z całego układu i co ciekawe olej niby dużo nie pracował ale taki czarny i czuć było taką spaleniznę jakby to był silnikowy, to jest strasznie dziwne. Zalaliśmy nowym, który pod wpływem temperatury nie zmienia swojej gęstości, ale chyba jest za rzadki bo teraz już nawet hedera nie podniesie ... Z góry dziękuje chłopaki za pomoc, żniwa jeszcze trwają a kombajn stoi w garażu i nawet nie wiadomo za co się wziąć ... 

Opublikowano (edytowane)
Dnia 11.08.2018 o 16:38, MixhaL napisał:

Używki oryginał też pękają. 

Zwrotnice w tych kombajnach pękają bardzo często, ale tak żeby jedna na sezon to coś jest nie tak. Może masz źle ustawioną zbieżność na drążku i cały czas napiera na czop?

 

@KubaMF Wygląda na to, że masz po prostu zużyty rozdzielacz.

Edytowane przez Maryush
Opublikowano

No najprawdopodobniej rozdzielacz, był u nas gość od hydrauliki i rozbieraliśmy to w drobny mak i tam takie małe kulki gumowe są i one są zniekształcone już i to chyba ich winna. O tyle ten rozdzielacz jest fajny że tutaj nie trzeba kombinować z przelewem, bo wszystkie siłowniki są jednosekcyjne więc druga sekcja w rozdzielaczu idzie od razu na przelew. A kupując nowy szukaliśmy to trudno taki dostać trzeba było by kombinować z przelewem spiąć wszystkie sekcje i po powrót je podłączyć. Coś tam hydraulik przy nim porobił zobaczymy bliżej żniw czy coś się zmieniło. 

Opublikowano

Może czujnik od załączania motowideł, bo one załączają się chyba elektro-hydraulicznie, albo jakiś zawór czy coś. Sprawdzałeś obwód od tych motowideł czy jeszcze nie?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Miro12
      Witam posiadam kombajn MF 186 i od pewnego czasu zaczol się grzać odrzutnik słomy od prawej strony,łożyska i nawet inny odrzutnik bym zakładany i po godzinie pracy w polu ponownie się zaczęło grzać proszę o pomoc jaka może być tego przyczyną ?kombajn chodzi z sieczkarnia dodam 
    • Przez maniek321
      Witam, potrzebuje pilnie schematu zasady działania przekładni od wysypu buraków ze zbiornika. Jal ona się załącza i działa? Mam problem z nią, ponieważ gdy ciągnę dźwignie, to raz się załączy, a raz nie da się jej ruszyć i trzeba włączać ją we 2 ludzi, tzn jeden ciągnie na linkę, drugi uderza młotkiem w przekładnie i wtedy się załącza. W tym roku tak mi się to zrobiło. Tak to tyle lat działało 
    • Przez Janek54321
      Ile mogę realnie dostać za Bizona Supra Z056 od pierwszego właściciela sprowadzonego z Płocka w 88r kolor miodowy, z daszkiem bez sieczkarni oryginalny przebieg 930mth, nie kosił na usługach obsługiwany przez 1 operatora stan super. ?
    • Przez Janek54321
      Witam gdzie znajdę bezpiecznik od reduktora obrotów naganiacza, 
    • Przez Didrzej
      Mały kombajn na gąsienicach, co wjedzie wszędzie, nie utonie gdy jest mokro, i taka ciekawostka zostawia słomę prostą nie łamaną co nadaje się na szczechy. 
      Jednym słowem zgrabna maszyna na małe kawałki zboża, niewiele pali.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v