Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Czym może być spowodowane odchylanie się dźwigienek sprzęgła (łapek) w stronę łożyska oporowego pod wpływem zwiększania prędkości obrotowej silnika? Robiłem remont sprzęgła (nowe tarcze, dociski, śruby, sprężyny główne, sprężyny łapek, kołki w obudowie sprzęgła oraz oczywiście łożysko oporowe - jednym słowem całe sprzęgło nowe) i gdy zwiększam obroty silnika to łapki odchylają się w stronę łożyska oporowego i te od jazdy łapią łożysko, które zaczyna się obracać (mam przedłużoną dźwignię od pedału więc luz ustawiam na ok. 5 mm). Dopiero gdy luz jest około 10 mm to nawet na max obrotach to się nie dzieje. Domyślam się, że to może być wina wadliwych sprężyn od łapek (nowe były założone te niklowane - świecące), sprzęgło jest złożone poprawnie. Podczas kolejnego rozpoławiania ciągnika (4 raz) pewnie założę sprężyny od zetora, ale może spotkał się ktoś z Was kiedyś z takim problemem i ma jaką poradę?

Opublikowano

Tak. Założone dokładnie tak samo jak stare (które działały bez problemu), tak samo jak w drugim ciągniku, złożenie sprzęgła sprawdzane przez 2 mechaników - rozpoławiałem go w ciągu 4 dni 3 razy, więc trochę zasięgnąłem już porad, ale nikt nie widział podobnego przypadku wcześniej (być może większość osób nie sprawdza co się dzieje podczas dodawania gazu).

Opublikowano
7 godzin temu, krzychu652 napisał:

Tak. Założone dokładnie tak samo jak stare (które działały bez problemu), tak samo jak w drugim ciągniku, złożenie sprzęgła sprawdzane przez 2 mechaników - rozpoławiałem go w ciągu 4 dni 3 razy, więc trochę zasięgnąłem już porad, ale nikt nie widział podobnego przypadku wcześniej (być może większość osób nie sprawdza co się dzieje podczas dodawania gazu).

Żeby sprężyny pod wpływem siły odśrodkowej się przysuwały do łożyska, to praktycznie musiałyby być luźne a je jest nie tak łatwo odgiąć z łapkami, tam jest inny problem, może samo sprzęgło cholera wie jak złożyłeś, mówić że dobrze to każdy może.

Opublikowano

Te spreżyny niklowane to totalny chiński szajs,ja nieco podobny mialem problem u siebie  niklowane sprężyny dali do głowicy przy regeneracji.Stare musiałem obu rąk użyć żeby zgiąć te niklowane jedną ręką ściskałem bez problemu jakby od długopisu.... Może rzeczywiście sprężynki się wyginają bo są miękkie i łapki idą do przodu.W sumie one blokują łapkę żeby nie szła do łożyska, po co zmieniałeś te sprężynki? Ja raz kupiłem taką to po miesiącu pękła przez okienko z trudem się ją wymieniło i przeprosiło starą.

Opublikowano (edytowane)
Dnia 26.06.2018 o 19:52, Kobra66 napisał:

Może poprostu wał z kołem zamachowym przesuwa się do tyłu

O tym nie pomyślałem, ale wątpię żeby to było aż 4 czy tam 5 mm (tak, że niweluje się luz na łożysku oporowym), silnik pracuje poprawnie

10 godzin temu, Adi96 napisał:

Te spreżyny niklowane to totalny chiński szajs,ja nieco podobny mialem problem u siebie  niklowane sprężyny dali do głowicy przy regeneracji.Stare musiałem obu rąk użyć żeby zgiąć te niklowane jedną ręką ściskałem bez problemu jakby od długopisu.... Może rzeczywiście sprężynki się wyginają bo są miękkie i łapki idą do przodu.W sumie one blokują łapkę żeby nie szła do łożyska, po co zmieniałeś te sprężynki? Ja raz kupiłem taką to po miesiącu pękła przez okienko z trudem się ją wymieniło i przeprosiło starą.

Wiesz co, chciałem zrobić to porządnie i pozakładać nowe części te wszystkie drobne, te stare sprężyny były też już jakieś takie nijakie (mocno odkształcone po zdemontowaniu - zresztą sam nie wiem ile lat pracowały - na pewno 17 - wtedy robione było sprzęgło ostatni raz - swoją drogą 14 lat przy turze, dzień w  dzień).

Generalnie bodźcem do naprawy tego sprzęgła było uszkodzenie obudowy łożyska oporowego - obudowa została ścięta, być może przez jedną z łapek (nigdy wcześniej nie wpadłem na pomysł, żeby po regulacji sprzęgła zaglądać i obserwować co się dzieje przy dodawaniu gazu). Łapki były już dość mocno zużyte na końcach, więc chciałem je wymienić ze sprężynami - sytuacja z ubiegłego piątku. Po problemach z regulacją sprzęgła, rozjechałem go w sobotę drugi raz, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok - i wydawało się ok. Cała niedziela spędzona na próbie regulacji sprzęgła - nieskuteczna (łapki cofają się zabierając łożysko przy max obrotach, a gdy zrobiłem większy luz to brakowało mi zakresu na dwa stopnie pracy) i w poniedziałek rozjechałem go 3 raz, zawiozłem sprzęgło do mechanika, złożył na nowych częściach (wszystko nowe oprócz pokrywy, swoją droga dociski zmieniliśmy bo były już trochę krzywe - tak, że rozsądne toczenie by nie pomogło), zamontowałem i znów to samo. Pojechałem do niego tym traktorem i stwierdził, że czegoś takiego jeszcze w życiu nie widział (człowiek który 40 lat naprawiał te maszyny). Padła teza, że może to sprężynki są zbyt słabe. Dlatego pytałem czy ktokolwiek spotkał się z takim problemem.

Chwilowym rozwiązaniem problemu jest skrócenie dźwigni sprzęgła (tej co przychodzi cięgno od pedału) - wtedy zyskałem większy skok łożyska oporowego przy tym samym skoku pedału, dzięki czemu mogę zostawić większy luz, tak żeby starczyło mi zakresu na 2 stopnie - ale wiadomo sprzęgło pracuje ciężej. Swoją drogą, bardzo dbam o odpowiedni luz pomiędzy 1 a drugim stopniem na pedale bo moim zdaniem to jest klucz do długiej pracy sprzęgła przy turze, więc skrócenie skoku łożyska oporowego przez zostawienie większego luzu (na te odchylające się łapki) mnie nie satysfakcjonuje.

Edytowane przez krzychu652

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mchojecky
      Witam. Składałem wniosek w sprawie dofinansowania małych gospodarstw. Zostało rozpatrzone pozytywnie i teraz szukam sprzętu do mojego Ursusa C-360. Chodzi o belownicę. Budżet wynosi do 60 tysięcy złotych. Jaką belownicę polecacie do tego ciągnika? Proszę o pomoc i określenie cech, które są ważne u belownic. 
      Pozdrawiam 
    • Przez Mikua
      Czesc Problem taki że nie mogę stawić początku wtrysku, na kole zamachowym posiadam 3 kreski, raz paliwo drgnie na pierwszej, raz na ostatniej A nie kiedy z 2-3 cm nad ostatnią kreską, silnik jest po kapitalnym remoncie, kola od rozrządu są nowe-ursusa, ustawienie-dwie kropki kola wału w jedna kola pośredniego, dwie kropki kola rozrządu w dwie kropkę kola pośredniego, i 0 kola pośredniego z 0 kola pompy wtryskowej, silnik zapala lecz nie równo pracuje, takie "szczekanie" ma ktoś pomyśl co może być nie tak? Pozdrawiam
    • Przez klamka4
      Witam pisze w imieniu kolegi bo ma taki problem. 
      C360 jak jest zimny to odpala a jak ciepły to mie odpala i nie można wałem przekręcić. A jak odpali gdy jest zimny to strasz nie kopci i kontrolki się świeca. Pomoże ktoś z góry dzięki 
    • Przez matimariusz
      Witam. Rozebrałem sprzęgło w renault 113.14 i nie zwróciłem uwagi jaki jest kierunek tarczy sprzęgła. Tą dłuższą częścią flanszy do koła zamachowego czy do skrzyni biegów?
    • Przez Przemek2175
      Witam , chciałem zapytać czy wymieniał ktoś tarczki sprzęgła w Case 4210  ? trzeba ściągać  kabinę I rozpołowić ciągnik ? Jakieś wskazówki ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v