Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie. Mam pytanie czy można zastosować dursban lub pyrinex na stonke w ziemniaku zakładajac że wykopię się je za 3 miesiące ? I czy będą skuteczniejsze od np decis ?

Opublikowano (edytowane)

a dlaczego nie jakiś neonikotynoid bo te skuteczniejsze na stonkę i to w gorąco? Podczas gdy na fosforoorganiczne niektóre szczepy stonki (w niektórych rejonach) wykazują odporność. No i sam komfort zabiegu, bo trzeba się nawdychać toksycznych oparów których przy neonikotynoidach praktycznie nie ma. no i karencje chyba krótsze przy dawkach na stonkę.
Jeśli by zależało na "ekologiczności" to są preparaty na bacillus thuringiensis jakoś tam skuteczne na stonkę o zerowej karencji ale pewnie drogie i raczej tylko młode larwy ale są tylko wyszukać w necie nazw handlowych preparatów z tymi bakteriami.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Rok temu jeszcze mi Proteus działał a to mieszanina Calypso i Decisa, w tym roku jeszcze nie pryskałem i nie wiem. Apacz długo trzymał ale drogi, 
Actara jakaś trefna ostatnio bo niczego nie bierze oprócz kasy z portfela odkąd Aventisa "chinole" kupili. Daleki związek ale jestem tendencyjny bo dla Syngenty niektóre komponenty robili.
Były skargi i na Proteusa bo szarka w burakach oszczędził w tym roku i po tym co tu czytam nabieram podejrzliwości też co do niego no ale kupiony i zobaczymy.
Pyrinexem widziałem pryskane ziemniaki i nie było stonki ale może dla tego że jeszcze nie pora bo z tydzień jak nie więcej temu gdy znajomemu z fumigacji pola pod kapustę zostało.
Z fosforoorganicznymi jest jeszcze jeden problem jeśli kto Titusa planuje (poczytaj uważnie ulotkę Titusa a dotyczy przeciwwskazanie praktycznie wszystkich sulfonylomocznikowych herbicydów).
Był jeszcze tylko nie wiem czy nie wycofany Nurelle z zaleceniem na stonkę a to mieszanina Dursbana i starego Cyperkila czyli można sobie takie cóś odtworzyć mieszając np. z decisem czy innym pyretroidem no ale ten Titus.

Tego Proteusa nawet chciałem na zapchlonym kocie wypróbować ale kota by szlag trafił bo koty strasznie na pyretroidy wrażliwe (odpchlanie kotka za pomocą młotka) i na fipronilu kota odpchliłem tylko drogo wyszło... ale tu nie o kotach.

Gdyby stonka odporna na wszystkie wymienione już była trzeba szukać nowych grup chemicznych i niejakie Movento podejrzewam o stonkobójcze zdolności choć nie zalecane drogie no i bez testu na kilku krzakach można nic nie osiągnąć ale dla mszyc przeznaczony dla pszczół toksyczny... warto by sprawdzić jeśli kto przy okazji na mszyce gdzie stosuje.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Dursbanem można pryskać pszenicę od skrzypionki tuż przed kłoszeniem czyli półtora miesiąca do dwóch przed żniwami, nie chce mi się sprawdzać jak z kapustnymi ale dawniej była karencja chyba 21 dni a karencje trzymiesięczne to ja pamiętam tylko z Afalonu i owadobójczych dawanych na pędraki w kolosalnych dawkach i mieszanych z glebą.
Objawy? Pierwszym objawem w czasie oprysku jest lekka ekscytacja i coś jak by uczucie zimna bo środek paralityczny też i na stałocieplne a m. in. gazowy, no i śmierdzące to jak by z szambem domieszane. po za tym stonka może przeżyć jeśli akurat trafi się odporny szczep. Chloropiryfos jest wgłębny co najwyżej bo tylko na młodych liściach na starych kontaktowy i nie powinien nijak przemieścić się do bulw z nalistnego zabiegu a po tych trzech tygodniach to powinien się praktycznie cały ulotnić z pola.
Proteus wymiótł mi stonkę a dałem dobre 0.4l/ha (w innych uprawach i 0,7l/ha zalecają ale na mszyce no i na szarka komośnika jedyny zalecany oficjalnie w burakach) i niebawem poprawię bo podrosły kartofle i nowe przyrosty nie są chronione. Pryskałem przed wieczorem i było poniżej piętnastu stopni tak że i deltameteryna podziałała na larwy bo chrząszcze spadły wszystkie następnego dnia jak się zaczęło robić gorąco czyli tiametoksam lepiej chrząszcze zwalcza a on działa lepiej w ciepło i jest układowy.
Znajomy pryskał Pyrinexem ziemniaki (bo mu z fumigacji pola został czy raczej zrezygnował bo znikła z zaleceń dla kapustnych? nie wiem) i na jednej działce stonka przeżyła a na drugiej zdechła choć z jednej beczki tylko nie wiem czy sadzone jednocześnie i równe ale działki odległe tak że mógł trafić na nieodporną już "frakcję" na jednej z działek.
Szybko pojawiła się następna stonka nawet na tej ochronionej działce gdy po Proteusie już tydzień co najmniej i kilka małych larw na obrzeżu pola na swoich widziałem. Pryskałem samym insektycydem bez jakichkolwiek domieszek odżywek itp.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Coś ponad trzydzieści złotych za 250ml a przydatny praktycznie wszędzie i jest zbyt uniwersalny aby nie sprzedawali BO W MAŁYCH OPAKOWANIACH CENY ŚRODKÓW OCHRONY ROŚLIN OCIERAJĄ SIĘ O PRZEKROCZENIE PRAWA W KWESTII ZAWYŻANIA MARŻ JAK I FATALNEJ JAKOŚCI TYCH ŚRODKÓW  bo przecież nikt nie będzie reklamował zwłaszcza jeśli stosuje nieprecyzyjnymi ręcznymi opryskiwaczami.

Opublikowano (edytowane)

Że nie napiszę - a nie pisałem?...:D
Apaczem znajopmy a ja Proteusem i na razie spokój, wróciłem właśnie z ziemniaków i na razie nie ma potrzeby chpociaż trochę chrząszczy już siedzi i poprawię po niedzieli a że już duże ziemniaki to pewnie wystarczy do wykopków bo jak dotychczas tak corocznie było i na razie nie dostrzegam pełnej odporności stonki na neonikotynoidy chociaż już najniższe dawki nie ze wszystką sobie radzą.

Małe opakowania nie podlegają tak rygorystycznemu nadzorowi jak też hurtownicy potrafią "podrasować" termin przydatności/datę produkcji bo odbiorcą jest amator i sam siebie nie jest pewien czy zabieg właściwie wykonał i t p i reklamacje za oprysk na dziesięć metrów kwadratowych po za wszelkim sensem i powagą.
Ponadto i ustawodawca zachęca do luźnego traktowania ś.o.r. dla małoobszarowych bo jest zapis o stosowaniu na własną odpowiedzialność nawet co do efektów.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

W mojej okolicy jakaś część osobników stonki jest już uodporniona na chlotianidynę (Apacz). Po czym to wnioskuję - ostatnio jak byłem w sklepie ogrodniczym, to facet narzekał że Apacz jest drogi i do niczego, ponieważ wcale nie działa na stonkę jego polach z ziemniakami, jednak później w rozmowie przyznał że... kilka lat stosował chlotianidynę i to raczej solo.

Edytowane przez Kos_pl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mszk8
      Czy ktoś z was uprawia ziemniaki przemysłowe (skrobiowe)? Na jakich ziemiach najlepiej one plonują, jaka jest cena "materiału siewnego" i cena podczas zdawania do zakładu, jaki plon da się uzyskać z ha itp.,czyli tak jak w opisie tematu "wszystko o nim"
       
      Pozdrawiam mszk8
    • Przez adaskupodkarpacie
      Witam, może mi ktoś doradzić, jaka odmiana ziemniaka jest najbardziej wydajna ??  ??? : :'( :-
    • Przez tobiasz2804
      Witam macie jakiś patent w kombajnie Anna żeby kłęby perzu nie wlatywały do totolotka ? Odrazu oznajmiam że pryskam i chwastów nie ma ale wiadomo że miejscami się trafi i wtedy zdarza się że wleci w totolotek i odrazu go zatrzymuje i co by tu zrobić żeby tego uniknąć i wylatywało to tyłem ? 

    • Przez danielooo25
      Witam posiałem 10 arów buraków pastewnych na polu i pytanie czy buraki będą się nadawać dla bydła jeśli leżą na polu wykopane z nie obciętymi liśćmi dwie noce po -3 stopnie a w dzień deszcz 1-2 stopnie na plusie nie przykryte?
    • Przez PepijnLenferink
      Witam, nazywam się Pepijn Lenferink.
      W ramach moich studiów prowadzę badania dotyczące polskiego rynku cebuli. 
      W tym celu potrzebuję informacji od osób zajmujących się uprawą cebuli.
      Mam nadzieję, że zechcą Państwo mi pomóc, wypełniając krótką ankietę.
      Pytanie 1: Ile hektarów cebuli uprawia się w Państwa gospodarstwie?
      Pytanie 2: W jakim województwie znajduje się Państwa gospodarstwo?
      Pytanie 3: Jakich maszyn używają Państwo do zbioru cebuli? (marka + typ + szerokość)
      Pytanie 4: Jak bardzo są Państwo zadowoleni z używanej maszyny do zbioru?
      Pytanie 5: Czy obsługa serwisowa marki maszyny do zbioru, z której obecnie korzystasz, jest dobra?
      Pytanie 6: Czy chciałbyś używać innej marki do zbioru cebuli? Jeśli tak, to jakiej?
      Pytanie 7: Co jest dla Ciebie ważniejsze w maszynie do zbioru: cena czy jakość?
       
      Dziękuję za pomoc w moich badaniach!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v