Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Koledzy taka smutna sytuacja, mam na warsztacie MF255 z 85 roku, zwaliłem głowicę bo dmuchało do chłodnicy i się okazało że jakiś rzeźnik uwalił gwint na wszystkich (tak wszystkich, łącznie 18 sztuk) dziurach. Coś tam próbowali połatać ale efekt jak widać.

Co mi radzicie? Helicoil'e wydają się najmądrzejsze, ale niestety do wspaniałego ferdka nie ma rozmiaru (M11X1,25) chyba że jest, a ja jestem zbyt tępy żeby je znaleźć?

Wiercić większe dziury i dać "normalny" skok gwintu (jest tam w ogóle na tyle mięsa?) czy próbować wstawić helicoil'e na M11x1,5 i zmienić szpilki?

Miał ktoś taki smutny temat u siebie? Od razu proszę sobie darować propozycje typu kupić nowy blok... tyle to ja sam potrafię wymądrzyć :) 

PS. Ciągnik pyrka, a nie pracuje więc nie będzie jakoś szczególnie katowany (jest używany 2x do roku).

Opublikowano

Pokaż foto jak oni założyli tą głowicę bez ani jednej dobrej szpilki...

Jeśli ciągnik ciężko nie pracuje to kupuj helicoile i szpilki do tego i po temacie. Na tych dziurach co masz więcej mięsa naokoło rozwiercaj na następny skok gwintu.

Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, Karol445 napisał:

Wywal ten blok i wstaw dobry a nie druciarstwo chcesz robić Taki silnik można kupić za 4 tyś razem z tarpanem.

Pewnie, 4 tysiące to tyle co nic. Jakbym chciał zrobić druciarstwo to bym wkleił szpilki na kleju i olałbym sprawę, prosiłem żeby sobie darować komentarze typu "nowy blok i po sprawie" - wiem ile kosztuje nowy blok, ile kosztuje remont silnika oraz silnik z tarpana czy bułgara...

 

10 minut temu, Partyzant85 napisał:

Pokaż foto jak oni założyli tą głowicę bez ani jednej dobrej szpilki...

Jeśli ciągnik ciężko nie pracuje to kupuj helicoile i szpilki do tego i po temacie. Na tych dziurach co masz więcej mięsa naokoło rozwiercaj na następny skok gwintu.

Jak mniemam skok gwintu 1,25 jest po to żeby można było precyzyjnie i dokładnie dokręcić głowicę, co sądzisz o sprężynkach o wymiarze M12x1,25, skok ten sam a i wiele więcej nie trzeba będzie rozwiercać, tylko czy śruby takie dopasuję do tego?

Edytowane przez Rasoir
Opublikowano

Chodziło mi o średnicę z tym rozwiercaniem. Tak z pośpiechu napisałem skok. Im więcej zwoi gwintu tym lepiej będzie trzymała szpilka w bloku. No pomierz wszystko na jakie sprężynki ci to wyda. Co do szpilek - w dobrym sklepie rolniczym napewno coś dopasujesz podobnego.

Opublikowano

Co do pytania jak złożyli, wytoczyli z pręta "ostrzejszy" gwint i wkręcili w blok "palcami", 18 sztuk szpilek więc ciężko było głowicę ściągnąć. Potem nakrętkami skręcili do pierwszego oporu i ciągnik popyrkał 10 mtg ;) 

Opublikowano

Jak tak patrzę na ten blok, to może być problem w wkręceniem sprężynek M12, czy ktoś wie jaki jest rozmiar takiej sprężynki po zewnątrz?

Opublikowano

Śruby mają na pewno wymiar M11, a skok gwintu to 1,25. Zastanawiam się czy próbować gwintować otwory na większe śruby czy kombinować z sprężynkami.

Opublikowano (edytowane)

Daj sobie spokój z tym sprężynkami- to jest do d.... Jak jest możliwość to gwintuj na metryczny. Ja w swoim tak zrobiłem ale przy pompie wody i to w aluminium

Edytowane przez macin87
Opublikowano (edytowane)

No z tymi szpilkami to akmaly ma racje - 7/16 cala to koło 11 mm wychodzi, śruba ta ma 20 zwojów na cal więc skok tak jakby 1,27 mm u ciebie wyszło M11x1.25 więc mierząc suwmiarką mogłeś się pomylić o parę setek. Pod szpilkę M12x1.25 musisz wywiercić otwór 10.8 mm. Pod M14 x 1,25 otwór 12.8 mm.  Musisz jeszcze dodać trochę mięsa na około żeby miał gdzie gwint się narznąć. A masz dostęp do narzynek calowych żeby ewentualnie gwint calowy zrobić w otworze? Może z calowych szpilek coś lepiej podejdzie z wymiarem

 

Edit

- pod szpilkę 1/2 cala otwór musisz mieć wiercić otwór 11.5 mm

- pod szpilkę 9/16 cala otwór 12.9 mm.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Witajcie, 

wczoraj nagwintowałem M12x1,25 we wszystkich dziurach. Nie jest to może jakiś rewelacyjny gwint, ale jest głęboki (ponad 2,5cm w większości dziur). Śruba M11x1,25 (czy 7/16" jak się okazało) wchodząc do samego końca siedzi dosyć mocno więc mam nadzieję że M12 będzie siedzieć jeszcze mocniej, zamówiłem pręta gwintowanego z linka Za_q oraz komplet podkładek i nakrętek, a do tego najsilniejszy klej do gwintów WURTH'a i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jutro będę miał dostawę więc trzeba będzie pociąć pręta na odpowiednio długie szpilki i zacząć działać. Miejmy nadzieję że uda mi się dokręcić głowicę jak fabryka nakazała. Bo w innym wypadku zostają już tylko helicoil'e, a jest parę takich miejsc gdzie będzie ciężko nawiertać otwór 14mm pod nią.

Dzięki za zainteresowanie i konkretne dane, będę informował na bieżąco.

Opublikowano

Z tym najsilniejszym klejem to tak ostrożnie. Przyjdzie komuś lub może nawet tobie wykręcić i będzie męczarnia.

Opublikowano

Udało się, szpilki trzymają. Dla pewności dokręciłem na 110Nm i wszystko jest ok. Dla potomnych z własnego doświadczenia, jeżeli macie taki problem to nie bawcie się w żadne kombinacje tylko od razu gwintować na M12x1,25 i problem z głowy. W moim przypadku przy 18 szpilkach zamiast oryginalnych 4, jeżeli teraz przyjdzie zwalić głowicę to będzie bardzo duży problem ;)

Jutro pozostaje jeszcze odpalić ciągnik (czyt. odpowietrzyć) :) 

Opublikowano

Witajcie, może tu jeszcze ktoś zagląda. Piszę w tym miejscu gdyż po demontażu głowicy w moim 3p okazało się że dwie szpilki są wyrwane, ktoś gwintował na 12x1.25. Ponowne gwintowanie odpada, czy jeśli to zrobię na płynny metal będzie trzymało? Czy może są takie kleje by nic nie robić tylko wkleić szpilkę nowa?

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez masseyferguson255255
      Witam. Mam problem dziś podczas wyjazdu w czasie jazdy (10metrów) wyskoczył dźwignia sterowania reduktorem i wskoczył tak jakby luz, choć bieg był włączony, teraz w ogóle nie reaguje na biegi na każdym biegu jak na luzie i na biegach szosowych i na terenowych, proszę o pomoc co jest grane. z góry wielkie dzięki.
    • Przez F3rdek
      Witam. Od dłuższego czasu rozglądam się za turem do mojego Ferdka. Mój fundusz to około 6tyś zł. Prosił bym o polecenie mi jakiegoś  godnego modelu (najlepiej linki).
      2 sprawa to pytanie nurtujące mnie od dłuższego czasu, mianowicie czy krokodyl do obornika nadaje się także do bel siana i słomy. Zależy mi na turze 3-sekcyjnym do którego będę mógł takowy założyć. Pozdrawiam.
    • Przez blackfish
      Jak się nazywa ten gumowy wąż fachowo, co go oznaczyłem na załączonym obrazku? żebym wiedział czego szukać,,, to jest wąż od układu chłodzenia tak?

    • Przez noris2000
      Witam! Mam nie lada problem po kilku latach od zamontowania ładowacza w mf 255, do tej pory wszystko było ok raptem pojawił się problem ładowacz nie chce opuszczać, a im większe obciążenie tym gorzej. Poprostu się zacina i stoi w miejscu. Siłowniki od pierwszej sekcji są jednostronnego działania, wszystko podłączone przez rozdzielacz pod siedzeniem i spływ bezpośrednio do skrzyni.  Pozostałe sekcje działają idealnie, rozdzielacz zwykły 3-sekcyjny. Pomoże ktoś? Może potrzebna jakaś regulacja. Z góry dziękuję za pomoc.
    • Przez dzikitadzik94
      Witam wziąłem się za remont mojego mf 255. Okazało się że stary oryginalny rozdzielacz nigdy nie był używany (zapiekł się), więc postanowiłem go wymienić na trójdrożny. Oglądałem trochę zdjęć podłączenia i każdy inaczej podłącza przewody hydrauliczne do zaworu rozdzielacza głównego 
      Moje pytanie jest takie czy pozycja zaznaczona 1 to wyście płyny, a 2 to wejście i czy tak mogę podłączyć. Dodam że mam taki sam rozdzielacz 3 drożny zamontowany już w tym samym miejscu. Drugą stronę zaworu rozdzielacza głównego zostawiam na tura

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v