Skocz do zawartości

Ceny usług 2018


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
kolego zależy od lokalizacji u nas jest dużo gospodarstw takich że nie opłaca się kupować swoją prasę na kilka ha a żeby prasowac kostkę nie ma ludzi do pomocy, a kto ma prasę nie chce się bawić w zarobki więc ceny z kosmosu a ja ludzi mam troszkę
Opublikowano

Prasowanie to jest ch... nie zarobek bo u mnie biorą 10-12 za pasowki lely lub john deera. Prasy nowe ciagniki tez wiec zestawy kosztują około 0,5 miliona. A Owijarka do sianokiszonki 8 tys plus do tego stary traktor-360 i lepiej wychodzę na godzine owijania niż ktoś inny na prasowaniu. Biorę 10 od beli i chętni sa.

  • Like 1
Opublikowano

Jeśli zestaw taki jako kolega podał przykład czyli nowy duży ciągnik i nowa prasa pasowa to przy słomie zrobi 80-90 a w sianie tylko trochę mniej bel w godzinę...oczywiście na porządnych, równych i wydajnych działkach czyli dużo masy a działka nie ma dziwnych kształtów gdzie nawroty zajmują więcej niż efektywna praca. Przy takiej wydajności wychodzi bardzo porządna stawka na godzinę nawet przy 10-14 zł od beli z siatką usługodawcy. Jak ktoś robi 360 z Sipmą 10-15 bel na godzinę to "musi" brać 20 zł. od beli i to ze sznurkiem lub siatką usługobiorcy żeby wyjść na swoje i tak to w mojej okolicy wygląda.

Opublikowano

    C 360 ,sipma,sznurek,i 15 na godzinę,to albo dobry materiał i kawał pola,albo papucie. Jak jedziesz po usrajkach dobrze jak wyjdzie 7 i po 12 zł. No ale patrzmy na to i z optymistycznej strony,przy plus 30 stopniach i statystycznych  20 na godzinę gdzie 20 min zajmuje okręcanie balotów,również statystyczna sześćdziesiątka powinna spuchnąć na półmetku. Zaraz dostanę po uszach że jak to........ w tych warunkach dochodzi do siebie w pierwszej minucie belowania [ odrywa się od czerwonego zakresu ku zielonemu na zegarach] ,a potem to już tylko gorzej. Trzecie runo w okolicach pażdziernika jak jest plus 10 a i owszem,lub latem wieczorami. Opowiadał jeden jak prasował 3p. 150 ką.o dopiero wtedy jakie cuda się robią. Zwykła 120 prasa,  potrafi sponiewierać do zdechnięcia 80 km,a tu 53,w tym kilka już dawno zdechło, a reszta po ,, ochfacie''. 10 zł  oczywiście samozaładowczą?. U mnie taki zestaw  5-w porywach 7 zł.czyli jak ukulasz 15 w godzinę to dobrze c 330. [nie owijam przy dojeżdżaniu do następnej]. No cóż ale ja biega po kawale 180 koni z mc halem,  .9_9 sześćdziesiątka ją na 4 biegu nie może dogonić a i czyściutko jakby pozamiatane:)

Opublikowano

ja w tym roku ursus c380 i sipma biore 12zł kulka z siatka a za owijanie 6zł... rocznie robie ok 4000bel. Czasami to mam ochote wziąsc tylko zapałki i rzucic do presy  (głownie to w zniwa jak sieczki podbieracz nie bierze i co chwile trzeba sie kłasć i odtykac!) znajomy co presuje duzym jd i leyly mowi do mnie "ty to chyba do nieba pojdziesz za to ze ta sipma tyle sie narobisz" hehe...

Opublikowano
11 godzin temu, przemek28_28 napisał:

Prasowanie to jest ch... nie zarobek bo u mnie biorą 10-12 za pasowki lely lub john deera. Prasy nowe ciagniki tez wiec zestawy kosztują około 0,5 miliona. A Owijarka do sianokiszonki 8 tys plus do tego stary traktor-360 i lepiej wychodzę na godzine owijania niż ktoś inny na prasowaniu. Biorę 10 od beli i chętni sa.

 

Ja biorąc 45zł/szt. za sprasowanie, owinięcie i zwiezienie nie narzekam na zarobek. I wątpię abyś owiną więcej belek na godzinę niż ja.

  • Like 1
Opublikowano

Ile bierzecie za młockę bizonem? Czy za rzepak ze stołem bierzecie więcej?

Opublikowano
3 godziny temu, robert1226 napisał:

Extrabyk; trochę opuść masz z czego w 40 sek balota robisz .

A widziałeś jak lata + 150 Lucy z dobrą pasówką?Polisy po sporym kombajnie do tego....

ta ja koniem niecałe 80 Lucy plus pasieka po 3 metrowym hederze w żytniej slomie 30 parę kulałem u siebie zgniły oczywiście max

A usłyszę po buzi nie 40 przekraczam ale ciśnienie niższe

Na ten rok za mniej niż 14 za 120 nie zaczepiam prasy w suchym oczywiście

Siamokiszonki od 16 zależy ile noży nikogo nie zmuszał żeby mnie brał inni może taniej wezmą ja jednak mam swoją stawkę i tyle

Opublikowano (edytowane)
37 minut temu, soltys48 napisał:

A widziałeś jak lata + 150 Lucy z dobrą pasówką?Polisy po sporym kombajnie do tego....

ta ja koniem niecałe 80 Lucy plus pasieka po 3 metrowym hederze w żytniej slomie 30 parę kulałem u siebie zgniły oczywiście max

A usłyszę po buzi nie 40 przekraczam ale ciśnienie niższe

Na ten rok za mniej niż 14 za 120 nie zaczepiam prasy w suchym oczywiście

Siamokiszonki od 16 zależy ile noży nikogo nie zmuszał żeby mnie brał inni może taniej wezmą ja jednak mam swoją stawkę i tyle

 

Dokładnie trzeba znać swoją wartość i tyle,  jak ktoś chce taniej robić niech robi ja zabraniać nie będę. Również trzymam 45zł/szt i tyle w temacie. 

Edytowane przez corrado
  • Thanks 1
Opublikowano

Toż tak, przyszedł gość prasować co w tamtym roku mu prasowałem, pyta czy spuszczę 10 za godz bo tam jest co po 140 robi, mówię że nie bo od 5 lat stała cena, mówi idzie do tamtego bo taniej, mówię że taniej za godz nie oznacza taniej za łąkę. Poszedł, no i pojechał tamten małą kałatajką i co 1.5 godz prasował, a ja mu w tamtym roku 50 min. No se zaoszczędził.xD

Opublikowano

Chciał taniej to ma :D:D. No ale w sumie i Ty mogłeś się dogadać , chyba masz tam niższe biegi w tym furgusonie ?B|

Opublikowano

Mi tam ludzie na stawki nie narzekają . Trza jechać parę kostek pyknąć . Jeszcze ze dwa dni i po sianach w okolicy .B|

Opublikowano

W moich stronach z narzekaniem jest różnie mam stałych klientów ale też i dorywczych gdzieś tam skądś tam albo prze miedzę robię i przyjdzie. Mówię cenę i tyle aż tak mi nie zależy żeby robić po kosztach. Nie pasuje cena to nie, przecież nie zmuszam.

Opublikowano

Każdy od czegoś kiedyś zaczynał.  Co do popytu to nie jest źle jedni nie kupują sprzętu innego jak nowy więc zanim kupią co potrzeba się schodzi, inni już nie kupują bo nie warto inwestować jeszcze  inny boją się że jak kupią i się rozsypie to nie urobą na naprawy, a jeszcze innym najzwyczajniej w świecie nie chce się robić.  Mam już takich co to najlepiej jak by mu wszystko zrobił, a on palcem nie tykał. 

Opublikowano

jak widzę po temacie to większość bierze po 12-15zł od beli tylko komu robicie te bele? bo napewno nie znajomym, no ile robicie belek na tych usługach??? bo np. w tamtym roku mialem u gościa 2000szt. u drugiego 1200 u trzeciego 1000 jak bym ich wszystkich tak cisnął jak to wy tu bierzecie to mogli by się już pakować bo taniej wynoszą ich żniwa niż prasowanie

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Matey
      Jakie przewidujecie stawki za poszczególne usługi rolnicze w 2025? Względem sezonu 2024 planujecie zwiększyć stawki? Przyjmujecie stała kwotę na cały sezon czy w zależności od wahań cen np. oleju napędowego modyfikujecie ceny?
      kontyunacja tematu z 2024 roku:
       
    • Przez r49
      Proszę omijać firmę serbol .mieszcząca się srebrny Borek 18c.sprzedaja tam ruiny ciągników. Na ogłoszeniach piszą Zambrów. Zakop ciagnika tam to porażka trzeba jeszcze tyle mieć na naprawy.zaniżaja faktury. Cwaniaki
    • Przez Karolek132
      Witam ile bierzecie za gniecenie pryzmy z kukurydzy 
    • Przez Tanos
      Cześć, mam pytanie do Was – rolników praktyków.
      Rozważam wynajem maszyn do łąk i chciałbym poznać Wasze zdanie:
      Czy ktoś z Was byłby zainteresowany wynajmem takich maszyn jak:
      aerator 3 m – 900 zł/dzień (około 30 ha/doba = ~30 zł/ha),
      włóka łąkowa 6 m – 800 zł/dzień (30–40 ha/doba = ~20–27 zł/ha),
      podsiewacz traw 3 m – 1300 zł/dzień (około 15 ha/doba = ~87 zł/ha).

       Jak myślicie – cena jest realna czy za wysoka?
       Czy sami korzystalibyście z wynajmu, czy raczej każdy woli mieć swoje?
       Macie takie maszyny u siebie – faktycznie dają efekty (większy plon, mniej chwastów)?
       A może Waszym zdaniem inny sprzęt byłby bardziej potrzebny na wynajem?
      Chętnie poczytam opinie i doświadczenia.
      Pozdrawiam 
       
    • Przez Tanos
      Cześć, mam pytanie do Was – rolników praktyków.
      Rozważam wynajem maszyn do łąk i chciałbym poznać Wasze zdanie:
      Czy ktoś z Was byłby zainteresowany wynajmem takich maszyn jak:
      aerator 3 m – 900 zł/dzień (około 30 ha/doba = ~30 zł/ha),
      włóka łąkowa 6 m – 800 zł/dzień (30–40 ha/doba = ~20–27 zł/ha),
      podsiewacz traw 3 m – 1300 zł/dzień (około 15 ha/doba = ~87 zł/ha).

       Jak myślicie – cena jest realna czy za wysoka?
       Czy sami korzystalibyście z wynajmu, czy raczej każdy woli mieć swoje?
       Macie takie maszyny u siebie – faktycznie dają efekty (większy plon, mniej chwastów)?
       A może Waszym zdaniem inny sprzęt byłby bardziej potrzebny na wynajem?
      Chętnie poczytam opinie i doświadczenia.
      Pozdrawiam 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v