Ideał dziewczyny farmera

[marc]

20 tyś to u mnie chyba 15 lat temu były takie ceny...

[black_shadow]

może to wzorzec ideału jaki ma w Tobie przestał zupełnie ją motywować 

[biedroneczka]

@Krzystko - zrób jej dietę cud : seks i głód.
Ale najpierw spójrz krytycznie w lustro.

[Ate]

Mężczyźni mówią, że żona się zaniedbała, że leniwa i że przytyła a sami na kanapach leżą i bojlery powiększają... O ironio. Żeby wymagać czegoś od kogoś trzeba najpierw wymagać od siebie.

[AleksandraJulia]

Człowiek nie wybiera, gdzie się urodzi. Czasem "mieszczuch" też bywa pracowity

[GrzegorzSzczepaski]

A  tak po za tym znajdą się dziewczyny na forum które prowadzą same gospodarstwa i szukają partnerów:)

 

 

[SlawekLubelskie]

a u mnie w okolicy ziemia leży odłogiem,

[szybkigrzes]

ostatnio płaciłem 1tys za ha oczywiście spiłem goscia bo chciał 3tys.

[SlawekLubelskie]

karwa to byłem ja od dawaj moje poje złodzieju piachów

[Ankhis]

Ja byłam ideałem dla mojego (prawie) byłego męża - farmera, przez 10 lat ... dopóki nie zamieszkała z nami teściowa...  

Tak się paskudnie pod jej wpływem zmienił, że przestał być moim ideałem farmera, i po ptokach

 

PS A i pić całkowicie przestał - z własnej woli, ale grunt to dobrze zmobilizować

choć nigdy nie broniłam absolutnie, wszystko jest dla ludzi, byle z głową i umiarem.

Ja alkoholu nigdy nie potrzebowałam do szczęścia i żeby się dobrze bawić, symbolicznie i raz na jakis czas owszem,m mozna, ale jak ktoś przesadza to nie dziwię się że kobiety nie tolerują i obawiają się związków z takimi mężczyznami. 

[JoannaMazury]

A czy dziewczyna z miasta może być "ideałem kobiety" dla rolnika? ;> 

[Gość]

Dlaczego nie może być z miasta? Mój dziadek urodził się w mieści, w rodzinie szewskiej, a po wojnie wylądował na wsi. Bez problemu gospodarzył, a od innych chłopów z dziada pradziada różnił się tylko tym, że szył, cerował, naprawiał buty, a jeszcze dodatkowo robił to naprawdę perfekcyjnie. Jak trzeba było coś zszyć, naprawić itp. to się dziadkowi dawało a nie babci jak nakazuje tradycje.

Edytowane 12 Czerwca 2016 przez Gość

[Michalmeer]

Pewnie że tak , znam osobiscie kilka dziewczyn które są z dużego miasta poznania itp , i bardzo chcą prowadzić gospodarstwo i na nim pracować ,

[Rozczarowana]

Cześć 

Drodzy Rolnicy,
Czy rzucanie dziewczyny z miasta, która jest drobna, ładna, inteligentna, wykształcona, potrafi gotować i którą się niby KOCHA i to z wzajemnością to u Was normalne?
Czy "wydaje mi się", że ona sobie nie da rady na gospodarstwie jest rozsądnym powodem do rozstania? Dodam, że chodzi tylko o to.
Pytam, bo jestem z miasta i może się nie znam..

Z góry dziękuję za odpowiedzi 

Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez Rozczarowana

[Gość]

Cześć

 

Drodzy Rolnicy,

Czy rzucanie dziewczyny z miasta, która jest drobna, ładna, inteligentna, wykształcona, potrafi gotować i którą się niby KOCHA i to z wzajemnością to u Was normalne?

Czy "wydaje mi się", że ona sobie nie da rady na gospodarstwie jest rozsądnym powodem do rozstania?

 

Co to ma za znaczenie czy z miasta czy ze wsi, ma dziewczyna zapał i chęci do zamieszkania na wsi to się ją bierze     

Co to znaczy nie da rady sobie? szuka woła roboczego czy żony?   Nie no są jeszcze wiochy zabite dechami że pewnie mamusia tak mu powiedziała że za drobna i pługa w razie czego nie pociągnie.           

 

[valeTudo]

A teraz niech zarejestruje sie ''Rozczarowany'' i powie swoja wersje  :D

[Rozczarowana]

Sama jestem ciekawa, co "Rozczarowany" by powiedział

Edytowane 2 Sierpnia 2016 przez Rozczarowana

[valeTudo]

pier**l go, olal Cie i tyle ''zycie''

[Gość]

Chemia???????????

 

[valeTudo]

Wlasnie jej pokazal lekcje chemii :D

[Gość]

Sama jestem ciekawa, co "Rozczarowany" by powiedział

Powiedziałby tylko to co zdążyła mu nakłaść w główkę jego mamusia       bo nie ukrywam że czuję w tym porządną rękę jego mamusi.       

[artur125]

Cześć

 

Drodzy Rolnicy,

Czy rzucanie dziewczyny z miasta, która jest drobna, ładna, inteligentna, wykształcona, potrafi gotować i którą się niby KOCHA i to z wzajemnością to u Was normalne?

Czy "wydaje mi się", że ona sobie nie da rady na gospodarstwie jest rozsądnym powodem do rozstania? Dodam, że chodzi tylko o to.

Pytam, bo jestem z miasta i może się nie znam..

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi

 

raczej normalne. Po co nam na wsi: drobna, ładna, inteligentna, wykształcona, potrafi gotować

wolimy duże,brzydkie, głupie bez pojęcia o gotowaniu. Trza nam woła do roboty, a nie lalki do patrzenia :lol:

 

poziom odpowiedzi, dostosowałem do poziomu pytania

[Gość]

 

 

poziom odpowiedzi, dostosowałem do poziomu pytania

No może czuć się rozgoryczona inteligentna dziewczyna zachowaniem wiejskiego buraka, który nawciskał jej kitu że niby ją kocha, a jego zachowanie nie ma nic wspólnego z miłością, dlatego zadała takie pytanie, czy takie buraczysko to coś normalnego wśród rolników.

Edytowane 2 Sierpnia 2016 przez Gość

[Ansja]

Wychodzi na to,ze chlopak nie ma wlasnego zdania.Nie kieruje sie wlasnym wyborem tylko slucha wiecznie opini innych.

[Rozczarowana]

No może czuć się rozgoryczona inteligentna dziewczyna zachowaniem wiejskiego buraka, który nawciskał jej kitu że niby ją kocha, a jego zachowanie nie ma nic wspólnego z miłością, dlatego zadała takie pytanie, czy takie buraczysko to coś normalnego wśród rolników.

Dokładnie, zastanawiam się czy to jest ewenement

 

raczej normalne. Po co nam na wsi: drobna, ładna, inteligentna, wykształcona, potrafi gotować

wolimy duże,brzydkie, głupie bez pojęcia o gotowaniu. Trza nam woła do roboty, a nie lalki do patrzenia :lol:

 

poziom odpowiedzi, dostosowałem do poziomu pytania

Poziom pytania dostosowałam do poziomu rozumowania Rolnika, którego znam.

Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez Rozczarowana