Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zastanawiam sie czy warto byloby sprowadzic zetora 7245 lub 8145 z Czech. Ciekaw jestem czy po odliczenia kosztów transportu ta impreza bylaby oplacalna.....?

 

Jak kupić w Czechach aby nie starcić?

 

Czy ktos ma adresy stron internetowych z czeskimi ogloszeniami o sprzedaży traktorów?

 

Przegladalem różne wypowiedzi uzytkowników i jak dotąd nikt nie pisal o swoich doświadczeniach w zakupie zetorów w Czechach. :lol: Opiszcie proszę swoje doświadczenia z zakupami ciągników na czeskim rynku.

Opublikowano

mój wujek i kolega taty sciągali zetory ale ze słowacji , podobno teraz już tam nic nie ma wszystko co było w miarę na chodzie to dawno polacy wykupili a czy na czechach coś będzie to nie wiem . może popatrz na allegro bo tam jest tego dużo może coś znajdziesz;]

Opublikowano

my jak kupiliśmy zetora w czechach to było taniej i wszystkie mechanizmy oryginaine długo działały(WOM Wzmacniacz itd...)to teraz po każdym remoncie i częściach od krystala tak nie działa :lol: no ale teraz już mniej pracuje w zasadzie tylko w turze

Opublikowano

czyli wychodzi na to ze teraz to sie nie oplaca sprowadzac zetora z Czech ani ze Slowacji :lol:

 

Ciekawe czy nie lepiej byloby kupic takiego zetorka w zachodniej europie ;)

Opublikowano

z Zachodu to różnie - mam kumpli w anglii i tam ceny są niewiele niższe niż w Polsce a jak dolicza transport to wyjdzie na to samo.

ostatnio jakoś trochę widziałem zetorków z danii i holandii ale to chyba juz trupy

Opublikowano

Dużo zależy kto go tam używał. Jeżeli rolnik to często są to ciągniki w dobrym stanie.

Natomiast jeżeli pracował w firmie usługowej etc. to różnie z tymi ciągnikami bywa...

Opublikowano (edytowane)

Około 4 lata temu chciałem kupić uzywanego zetora ,dokładnie chodziło mi o model 8145, szukałem takiego w polsce około 1,5 miesiąca ,większość jakich spotykałem to wymalowane wypicowane i od handlarza a ja już wiem co handlarze wyprawiają bo mam jednego znajomego, a jak coś było w miare poczciwego i od gospodarza to cenili za niego niesamowite pieniądze...

w końcu trafiłem do człowieka który mieszka w nowym targu i zajmuje sie ściąganiem z czech i Słowacji różnego typu zetorów( na placu miał ich około 40 sztuk) które były zakupywane przez niego z kołchozów i te ciągniki w większości były w stanie nie do uzytku to znaczy niektóre do kapitalki a niektóre po prostu do małych poprawek,sprzedawane były po prostu z oka , od niego zakupywali handlarze w polsce a następnie malowali i podszykowywali bo ceny za te zetory były moim zdaniem dość atrakcyjne tzn zetor 8111 rok 89, kosztował 12tyś z wyglądu do poprawek ale kąplety ...

czy sie opłacało nie wiem ale na tyle co go widziałem był wart te pieniądze ,potem poznałem człowieka który sprowadzał z czech na zamówienie ciągniki , twierdził on że ciągnik z czeskich kołchozów są mniej wyeksploatowane niż na przykład od rolnika a to za sprawą tego że ciągnik który złapie awarie wraca do zakładu macierzystego i zostaje podany gruntownej wymianie podzespołów na nowe oryginalne i taki ciągnik może być z roku np 1980 a jego podzespoły bedą z roku 1990, a że tam pracy jest sporo to remonty zdarzały sie czesto...

ile w tym prawdy nie wiem ... Pozdrawiam

 

Masa błędów ortograficznych

Edytowane przez krolikNH
Opublikowano

JA kupile zetora 5211 sprowadzonego ze Słowenii ( nie Słowacji)

Sprowadzała go firma ze Skrzeszowic kolo Krakowa ( ze Skrzeszowic, a nie Krzeszowic :) )

Zetor z 1985 roku , dalismyu 17 tys za niego. To bylo w sierpinu 2008

( Ja go kupilem za namowa kolegi , ktory tam kupil 5011)

Na zegarze mial 4,5 tyś mth ( ciezko powiedziec czy wylaczony byl czy nie zegar od mth)

Gosc pozwolil zmierzyc cisnienie oleju przed sprzadaza, mial 2,5 . Po ciezkie pracy w polu (orka) cisnienie nie spadało ponizej 2.

Nie mam wiele powierzchi ( ledwo 2 h ,ale spore nachylenie stoku, wiec 330 sobie nie radzil).

Teraz co wymienilem u niego to pompa woda .. No i moze maly mankament , bo zgrzyta przy zmiane z 4 na 5 .

Opublikowano
twierdził on że ciągnik z czeskich kołchozów są mniej wyeksplatowane niż na przykład od rolnika a to za sprawą tego że ciągnik który złapie awarie wraca do zakładu macierzystego i zostaje podany gruntownej wymianie podzespołów na nowe orginalne

 

Ciekawa teoria. Inni znowu mówią że w kołchozach ciągniki tak dostawały po garach że szok i wyglądają jak wraki.

Opublikowano

Ja swojego znalazłem w POLSCE ale byłem dwa razy w CZECHACH, na takiej zasadzie że umawiałem się z gościem "chandlarzem" na 5 rano i zabierając go jechaliśmy na poszukiwania, z tym że on tam miał kilka ofert i ludzi z którymi współpracował. Ciągniki nie były jakoś picowane i przez to nie zachęcały do kupna.

Opublikowano

Kupić od polskiego rolnika - I właściciela to idiotyzm. Niekiedy ciągnik ten jest tak zjeżdżony, że szok. Gościu z mojej wsi jak chciał sprzedać w super stanie 5211 1989rok, to chciał za niego 29tys, a sprowadzony ok. 10tys mniej. Należy zauważyć, że w krajach starej 15(nie 3 świata czy postkomunistycznych) w tym samym czasie co u nas były dostępne lepsze oleje, filtry itd.

Opublikowano

Dostępne to nie znaczy że używane do starych zetorów. Druga sprawa to że te silniki nie mają jakichś specjalnych wymagań olejowych.

 

Idiotyzmem jest to co piszesz, tzn. krajowy ciągnik będzie zajeżdżony a sprowadzony to już nie? Dobrze wiedzieć :) Moim zdaniem nie ma reguły. Miałem takich idiotów na podwórku kilka lat temu, przyjechali oglądać 912, rocznik '91/92, wtedy 1200mth, cena adekwatna do stanu. Co ja sie nasłuchałem, że to ciągnik z PGR, ile to on remontów już nie miał i jak to w du*e nie dostał, że licznik przestawiony albo drugi wstawiony i kogo ja chce oszukać... Żal poprostu, nie warto było dyskutować z takimi oszołomami bo i tak lepiej znali historie ciągnika niż jego jedyny właściciel. Nawet nie próbowałem znawcom tłumaczyć że dwuletnie radialki stomila założyłem bo oryginalne węgierskie diagonale popękały i rozlazły sie z 90% bieżnika. Łatwiej było sprzedać starego zetora z jakimiś 7000mth :)

Opublikowano

@mirasek bo zetor to zetor,

nowe oponki, licznik cofnięty do tych 3500mth(dalej już oczywiście nie liczy, a w polskich krajowych od pierwszego właściciela to przebiegi na liczniku są 8tys i większe i z zegarem nic się nie dzieje), silnik od jakiegoś innego zetora siedzi i taki sprzęt najlepiej się sprzedaje

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Dobrego kolegi ojciec jeździ do Czech przynajmniej raz w tygodniu i z tego co mówił, kupno dobrego ciągnika z Czech graniczy z cudem. Trzeba na prawdę dobrze się naszukać, aby znaleźć coś, co pochodzi przez parę lat bezawaryjnie. Większość okazjii rozchodzi między znajomych i rodzinę.

Opublikowano

@look19 - mamy c330 - nie miała nigdy iść do sprzedania i wszyscy w okolicy wiedzieli jak miała ciężko ale wszystkie oleje, remonty itp na czas robione. Parę razy przyjeżdzał gość i chciał ją kupić, dawał sporo jak na tamte czasy.

Tak więc nie mów że ciągniki w PL są zajeżdżone.

 

@mirasek - oni wiedzieli co to za ciągnik - jak przyjeżdzają tacy kupić (często handlarze) to wypytają sąsiadów co to za sprzęt i targują się ile da i właśnie takie głupie gadki wciskają - ostatnio gadałem z gościem - handlarzem na temat pewnego ciągnika (w ciągniku do wymiany trochę gumowych elementów, blacharka ale mechanicznie stan idealny), powiedziałem mu ile bym za niego dał gdybym miał - wyśmiał mnie. Tak to jest on bierze na handel i chce to sprzedać, ja myślałem kupić i użytkować (bo ciągniczek może wizualnie nie cieszył ale technicznie następne 10 - 15 lat bez remontu przejdzie.

A takich co miałeś artystów to albo przemilczeć albo gonić z podwórka :)

Opublikowano

Witam!

Sam osobiście posiadam Zetora 5011 84r z Angli. Mam go już od roku i jedyne co musiałem wymienić to opony i akumulator bo były od nowości. Jestem z jego osiągów zadowolony nie zamienił bym go za żadną c-360.

Opublikowano

Popieram kolegę zetor5011. Ta komuna polskim rolnikom wodę z mózgu zrobiła i nie kupią tańszego zetora 8145, tylko krajowego u914, który przez idiotyczną mentalność Polaków jest droższy, a ma gorsze: wykończenie w środku(a raczej jego brak),węższe błotniki tylne, szyba tylna bez teleskopów tylko jakiś "cudowny zamek", uboższa hydraulika, brak miejsca na radio, gorzej wykonana i brzydsza.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez JakMag
      czy zrobił kiedyś ktoś taką modyfikacje silnik zetor 10145 do 7245 odrazu mówię tylko sie zastanawiam czy takie cos by dalo radę zrobić 
    • Przez KRKrzysieK
      Witam.
      Mam problem z kodem od silnika Zetor, od czego to silnik jest teraz przy c 360 bo był kiedyś kupiony na giełdzie a planuje remont i chciałbym się dowiedzieć o czego on jest . Kod jest


    • Przez KRKrzysieK
      Witam.
      Mam problem z kodem od silnika Zetor, od czego to silnik jest teraz przy c 360 bo był kiedyś kupiony na giełdzie a planuje remont i chciałbym się dowiedzieć o czego on jest . Kod jest

    • Przez grzegorzw1971
      Witam! Chyba jestem zmuszony do zakupu opon do Zetora 7245, oczywiście radialne cena duża, a diagonalne? Ma Ktoś? Są ok? Pracuję trójkami obrotowymi i agregatem uprawowo siewnym,mam tylko 10 h ,diagonalne mogą być ok? Z tyłu mam 16,9/30 radialne i już są boki słabe,pęknięcia i kapcie często,i bieżnika też prawie nie ma,a z przodu diagonalne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v