Bobik

[masa24]

kolego jak przekwitaja pierwsze kwiaty to pryska sie od strakowca.  od mszycy pryska sie bodajze jak pojawi sie  pierwsza kolonia.   zainteresowani niech doczytaja

mi bobik kwitnie od tygodnia, dwa dni temu pryskalem od mszycy bo tego dziadostwa mam az zatrzesienie

i co do tej mszycy, opryskalem srodkiem tekapo. mszyca dalej jest az czarno, z tymze w wiekszosci sie nie rusza.tak ma byc? czy moze to tylko jakis letarg

Edytowane 11 Czerwca 2015 przez masa24

[Gość]

Ile stręków powinien zawiązać bobik bo u mnie z powodu  suszy słabo to coś wygląda kwiatów dużo ale strąkow mało zawiązane

[alvaroalvaro78]

Pryskał ktoś Sumi-Alpha albo Danadim mszycę w Bobiku ??

[Gość]

Danadim nie polecam najlepiej Fastac działa

[Kamilmkm]

staszek131415 - ja pierwszy raz sieje i ilość strąków na pojedynczej roślinie bardzo zróżnicowana, porównując identyczne wielkościowo roślinki rosnące obok siebie to na jednej ledwo 5, a na drugiej nawet 25 naliczyłem już zawiązanych i pełno jeszcze kwiatów górą kwitnie - sam nie wiem od czego to zależy, pierwsze największe strąki już po 5-7cm mają.

[masa24]

panowie ponawiampytanie, jak to jest z ta mszyca.prysnalem ale dalej njest na roslinach,z tymze malo ktora sie rusza.tak ma byc czy maja spasc

[masa24]

i jak wtglada sprawa dosuszaniabobiku,, zawsze jest to konieczne?

[Gość]

U mnie po 10 stręków średni o słabo to wygląda mmszyce się znowu pokazały chyba pojadę gwarantem jeszcze i coś na mszycę dołożę

[alvaroalvaro78]

Ja już 3 razy pryskałem a mszyce w odstępach 7-10 dniowych

[kaseton]

posiałem pierwszy raz bobik 5 hektarów. i nie wiem kiedy pryska się na chowacza, zeby nie było później dziurek w bobiku

[Gość]

Gwarant podobno powoduje raka

[stasiek_1]

Kolego Kaseton. Na "chowacza" czyli strąkowca bobowego pryska się gdy na pierwszym piętrze zaczynają pojawiać się strączka. Potem za jakieś 10-14 dni powtórzyć zabieg. 

[masa24]

2 takie opryski na chowacza wystarcza/?  widac go jakos na bobiku? bo slyszalem ze on jest niewidoczny, dopiero dziury w nasionach widac

 

[maroon88]

Jak to jest z tą mszycą? Opryskałem tydzień temu - po 2 dniach środek zadziałał na większość bo duża ilość opadła i zostały tylko takie małe pojedyncze na roślinach które były wcześniej czarne ale dziś byłem na polu i znowu znajduję  rośliny opanowane przez mszycę Czy ten środek nie powinien działać także na nie skoro jedzą opryskaną roślinę ? Czy powinienem opryskać jeszcze raz- na środku było napisane żeby stosować tylko jeden raz Czym wy pryskacie na mszycę i jakie są efekty?

[stasiek_1]

Kolego masa24 strąkowiec składa jaja w zawiązujących się strączkach. Młode larwy żyją w rozwijającym się strąku, dostają się do ziarna i nim się żywią. Tak więc nie są one widoczne. Natomiast dorosłego osobnika da się zauważyć na plantacji. Ja stosowałem 3 zabiegi środkiem karate zeon, ale od 3 lat stosuję tylko dwa i nie mam ze strąkowcem problemu. 

[alvaroalvaro78]

ja już pryskałem 4 razy - mospilan,proteus,sumi-alpha, danadim... Jak zobaczę dziurki w ziarnach to chyba ch... mnie strzeli...

[jaco25]

A u mnie w****ło się więdnięcie i sucha zgnilizna korzeni na 2,5ha bobiku min. 0,5ha poszło w pi*du...

[stasiek_1]

Najważniejsza w pryskaniu na strąkowca jest faza rozwoju. Trzeba pryskać gdy pierwsze piętro przekwita i do końca kwitnienia. Ale najbardziej istotny jest pierwszy zabieg... Żeby trafić w moment gdy pierwsze piętro przekwita, a strączka nie są jeszcze do końca zawiązane. Bo gdy już się zawiążą pierwsze strączka, to oprysk nie będzie skuteczny na larwy w nich się znajdujące. Zabiegi na początku fazy kwitnienia nie zwalczą strąkowca. 

[masa24]

jak tam wasze bobiki? ile strakow srednio macie?

[kuba5997]

średnio 2-3 strąki źle to wygląda. Bobik pryskany od mszycy. połowa kwiatów uschnięta i czarna jedynie górne piętra jeszcze kwitną. Mszycy nie widać.

[fidodido]

Witajcie czym pryskacie bobik na strączkowca i kiedy pryskać u mnie na jednym polu już są strączki , pryskałem raz na mszyce  i nawet nie ma ich dużo ,pierwszy raz uprawiam bobik 

[wl_master]

ja pryskałem HELM no i mszyca spadła i 1raz na stronkowca a na drugi raz to chyba karate pojdzie

[stasiek_1]

U mnie na mszyce poszedł decis mega i pierwszy raz na strąkowca karate zeon. Do końca fazy kwitnienia można na strąkowca pryskać, ale gwarancji nie ma czy w zawiązanych strąkach szkodnika nie będzie, bo środek do strączek nie wniknie. Natomiast na dopiero zawiązujące się strączka będzie to dobry czas. Ja planuje jeszcze jeden zabieg. Jak dotychczas bobik ładnie wygląda, jest średnio około 15 strączek i jeszcze kwitnie. Na plamistość już pryskałem, także może nie pochoruje. 

[fidodido]

a co sądzicie o pryskaniu mospilanem rano gdy rosa jeszcze jest ?

[michax]

Z opryskiem rano to ciężka sprawa bo pszczoła wcześnie zaczyna oblot szczególnie jak jest tak ciepło jak teraz.

Jak tam wasz bobik bo u mnie do tej pory na jednym kawałku nieźle ale susza zaczyna mu dokuczać i teraz jeszcze nadają upały więc górne strąki pewnie się nie zawiążą    Miałem pryskać na plamistość ale bobik więdnie więc stwierdziłem że nie ma sensu.