Ciągniki "zachodnie" UŻYWANE

[nasil90]

Ale jakie bolączki o czym Ty mówisz ? powiedz o co chodzi to będzie można powiedzieć czy zostały usunięte ?

[look19]

Awarie układu różnicowego w większych modelach, awarie elektroniki, blokada kłowa przedniego napędu.Gdyby w nich to poprawiono wówczas byłyby to znacznie lepsze ciągniki i dorównałyby wreszcie do poziomu john deere, fendta i innych czołowych marek.

[Gość Luke16]

Seria 3000 wyprzedziła swoją epokę, tak chwalony przez Ciebie Zetor do dziś nie osiągnął takiego poziomu technologicznego, może dlatego EHR czy radar to dla Ciebie udziwnienie a nie ułatwienie?

 

I ja i tak bym kupił tego nowego zetora zamiast mfa bo przynajmniej nie sypała by mi się co chwile elektronika no i o cześci w razie awarii łatwo no i w dobrych cenach dostać... i dziwi mnie jeden fakt piszecie o komforcie tylko że ja nie widziałem człowieka u mnie który jeździ np. z prasą i ma szczelnie pozamykany ciągnik... ja muszę słuchać prasy a jak się za kurze to się umyję... mam znajomego który ma nowe NH i jednego DF i jak z nim o tym rozmawiałem i z resztą miałem okazję jeździć jego ciagnikami to widziałem że są baaardzo zakurzone i DF miał klimę... ale sam on stwierdził że widział takich agentów co im się prasa paliła a oni jechali dalej bo nie wiedzieli co się dzieje tylko radia słuchali... Z resztą MF przez elektronikę lubią się palić i często widzę je poopalane

[Gość Profil usunięty]

Widzę, że jak nie ma argumentów, to zawsze można ponarzekać na elektronikę. Elektronika to napięcie ok 5-12V i prądy rzędu mA, nic nie ma prawa zaiskrzyć, na pewno nic się od niej nie zapali. Jak zamknę u siebie kabinę to mam ok 70 dB, jakoś nie widzę potrzeby otwierania jej przy większości prac.

[b0gdan]

. Jednak ciągniki tej marki nie sprzedają się w Polsce najlepiej -ok350modeli, to mało w porównaniu do 1100 - john deere, 1500 - cnh, 1500 - sdf. .

Skoro liczysz CNH i SDF to nie licz MF tylko policz AGCO, owszem wyjdzie mniej niż inne marki, ale Trzeba przeliczyć też na wartość sprzedaży i moc ciągników. W CNH większość sprzedaży to JX i dawne TDD, które kosztują połowę tego małe Fendty i 40% mniej niż MF 54**, podobnie sprawa się ma w SDF, tam sprzedają się AGROPLUSY i Agrofarmy (analogiczne modele w Lambo i Same), cenowo już nie jest tak atrakcyjnie jak poprzednio ,ale też aktualnie taniej niż MF I Fendt. A Zetor sprzedaje się tylko dlatego, że jest tani, Jak w lecie zeszłego roku Euro było tanie to w Fino ludziska wcale nawet na zetora nie chcieli patrzeć tylko wybierali coś z SDF

ale sam on stwierdził że widział takich agentów co im się prasa paliła a oni jechali dalej bo nie wiedzieli co się dzieje tylko radia słuchali...

A to ciekawe, bo ja zawsze myślałem że jak się prasa pali to jest czuć dym, a nie słychać ogień W przypadku ognia, pomóc może tylko zdrowy rozsądek, czyli obserwowanie maszyny, a nie wietrzenie ciągnika przy prasowaniu. Trzeba mieć nie po kolei w głowie aby prasować słomę przy otwartej tylnej szybie

[Gość Luke16]

widzisz b0gdan ja we wszystkich maszynach mam otwartą tylną szybę... czy to prasa czy kosiarka czy brony zawsze... i nie zwracam uwagi na to czy się zakurzę ale zawsze słyszę co się za mną dzieje a czy prasuję słomę czy co kolwiek innego zawszę tylną szybę mam otwartą i nie widziałem nikogo kto by przy prasowaniu był szczelnie zamknięty zawsze tylne szyby ma każdy pootwierane ... widzisz przy pożarze trzeba szybko reagować a zanim ja poczuję dym w szczelnej kabinie to pół prasy nie będzie... Mariusz akurat znajomy miał dwa mfy z seri3XXX i oba miały dachy opalone mówił że w obu się jakieś zwarcie zrobiło ale zdążyli to ugasić... Teraz kupił nówki sztuki NH

[look19]

@Luke16 co do jazdy z kosiarką, to nie radziłbym tobie jazdy z otwartą szybą, bo jak kosiarka chwyci kamień i on poleci do kabiny, to może być po tobie. U wujasa jak w 5211 wyskoczył spod kosiarki kamień, to zbił tylną szybę i dotarł aż do przedniej dolnej szyby(na szczęście operatorowi nic się nie stało). Ojcu wybiło zaś boczną szybę (tą otwieraną). Jak ja jeżdżę z prasą, to mam otwarte tylko te przednie szyby. Mi nie potrzeba jeździć z otwartymi wszystkimi szybami. Dobrze słyszę i jeszcze lepiej widzę i nie wyobrażam sobie jazdy z prasą beż spoglądania co chwilę do tyłu(tak się nie da).

[Gość Luke16]

wiesz look po kamieniach nie koszę... no i zawsze od kąt pamiętam czy ja czy tata jeździmy z otwartymi szybami w zetorze są przetarte tylko zegary żeby było coś widać ... look ja znma takich agentów którzy do tyłu wcale się nie oglądają np mój sąsiad grabił siano odczepiła mu się na połowie łąki zgrabiarka no i dojechał do samego końca łąki i dopiero zobaczył że czegoś nie ma .... ja muszę słyszeć wszystko a na piszczenie jestem tak uczulony że zaraz gaszę sprzęt i patrzę co jest grane... tak samo z samochodem.... chyba to jakieś uczulenie... rozumie że w zachodniakach szkoda wszystkiego ukurzyć w środku no ale cóż.... jak się nie ma klimy to nie chce mi się robić w ciągniku saune zamykając wszystkie szyby.... często zdarza się tak że w zetorze jeszcze drzwi wyjmuje by mieć jak największy przewiew....

[qazi]

Mariusz akurat znajomy miał dwa mfy z seri3XXX i oba miały dachy opalone mówił że w obu się jakieś zwarcie zrobiło ale zdążyli to ugasić... Teraz kupił nówki sztuki NH

a widzisz a my naprawialiśmy instalacje w 2 zetorach bo też instalacja w dachu się zaczęła topić ale w jednym właściciel był na tyle ostrożny że w porę to zauważył i odpiął akumulator

[look19]

Jak ciągnik jest dość stary, to czasem ma prawo zrobić się jakieś zwarcie itp. Kable we wszystkich sprzętach sa beż mała tak samo wytrzymałe, ale jeśli po 20latach coś w instalacji pierdyknie (może to być zarówno mtz jak i fendt), to normalka. Ma prawo się zużyć, w końcu nic nie jest wieczne...

[Gość Luke16]

ciekawi mnie tylko jedno dlaczego samochody stare typu skoda favorit czy golf II nadal jeżdżą po drogach a niektóre nadają się po paru latach na złom.... bo niby w tych nowych silniki podopracowywali no ale elektryka która jest w nich zawarta się własnie psuje... jakie samochody u was królują na wsiach bo u mnie golfy III w gołym wyposażeniu i jeżdżą... kumpel miał starego pasata i przesiadł się w b5 po FL i co trochę musi jechać na kompa bo ma choinkę a ten stary chodził jak marzenie.... Podobnie jest z ciagnikami dlaczego zetory czy ursusy w porównaniu do zachodniaków są drogie jak na swój wiek a bo naprawi je każdy głupi...

[qazi]

Jak ciągnik jest dość stary, to czasem ma prawo zrobić się jakieś zwarcie itp. Kable we wszystkich sprzętach sa beż mała tak samo wytrzymałe, ale jeśli po 20latach coś w instalacji pierdyknie (może to być zarówno mtz jak i fendt), to normalka. Ma prawo się zużyć, w końcu nic nie jest wieczne...

tyle że te zetory jeden był 5340 z 97 a drugi 3320 instalacja padła na 6 czy 7 roku

 

 

a co do passata b5 to on ma komputer usadowiony pod nogami pasażera i tam się zbiera wilgoć i to jest nie wypał w tym modelu w następnych już tego nie ma

[look19]

Ale te zetory zapewne pochodziły z Kalisza, bo były tam przez pewien czas montowane. Mój znajomy już na gwarancji miał robioną w forterze całą instalację(nadawała się tylko do wymiany). Takie wady wynikają z tego, że tę ciągniki są tanie i w związku z tym są chętnie kupowane w krajach Europy Środkowowschodniej i producent często "nie wyrabia się" z zamówieniami. Z ursusem jest to samo.

[nasil90]

O widzisz kolego Look19 kilka postów wcześniej pisałeś że trzeba zwolnic ludzi z fabryki Mf-a to i z Zetora i Ursusa tez trzeba bo robia lipę a nie o to chodzi

[qazi]

Ale te zetory zapewne pochodziły z Kalisza, bo były tam przez pewien czas montowane. Mój znajomy już na gwarancji miał robioną w forterze całą instalację(nadawała się tylko do wymiany). Takie wady wynikają z tego, że tę ciągniki są tanie i w związku z tym są chętnie kupowane w krajach Europy Środkowowschodniej i producent często "nie wyrabia się" z zamówieniami. Z ursusem jest to samo.

no widzisz w MF bardzo delikatna i wadliwa elektronika wytrzymuje 20 i więcej lat a taki prosty i pozbawiony elektroniki(co prawda jakąś tam ma ale do tych 20 letnich MF-ów jeszcze mu trochę brakuje) bardziej z elektryką która siada już na gwarancji a gdzie jeszcze pełnoletność tych ciągników

[look19]

@nasil90 Gdyby z tyły ciebie w odległości od ciebie zbliżało się z maksymalną prędkością porsche, to nie zdążyłbyś uciec i byłaby z ciebie miazga . Tak samo było do tej pory z zetorem - nie wyrabiał się z produkcją. Było, bo obecnie rządzi tak Japończyk i on ma w tą firmę "tchnąć nowego współczesnego ducha". Ze względu właśnie na liczne awarie i niedoróbki zwolniono Czecha z tego stanowiska. Japończycy są przede wszystkim bardziej pracowici. Duża ilość ich umiera z przepracowania. Nie bez powodu są 2 potęgą światową w gospodarce(zaraz po USA). Francuzi jeszcze nie wiedzieli co to elektryczne szyby i lusterka w samochodach, a Japończycy już je stosowali. Poza tym Japończycy mają większy talent do tworzenia przemyślanych rozwiązań niż Francuzi. To co stworzą Francuzi jest ładne, a to co Japończycy - praktyczne.

Należy wspomnieć, że Czesi nie oddali obcokrajowcom walkowerem zetora, tak jak Polacy Ursusa i za to najbardziej ich podziwiam.

Edit: skoro zetory są takie złe, to dlaczego można na wsi spotkać jeszcze takie modele jak k25 czy super50. Te ciągniki mają często ponad 50, a nawet 60lat!

[zetor6441]

nie wiem po co wy się tak rozpisujecie, przecież te mf-y, na które sporo osób tu narzeka sypią się tylko dlatego bo mają swoje lata, z zachodu są sprowadzane po 10-11tys. motogodzin maksymalnie zjeżdzone nadają się na złom, ale pseudo "mechanicy" je pomalują, wymienią jakieś szczegóły i sprzedają z przebiegiem rzekomo 5tys., na zachodzie tak często ich nie naprawiają zrobi swoje i nowy, co tu narzekać na te ciągniki jak mają po ponad 10tys. motogodzin i jak tyle zrobiły to chyba są dobre, ciekawy jestem czy jak ktoś chciałby sprzedać ursusa czy zetora z przebiegiem z 15tys. mth czy ktoś chciałby go kupić??? - myślę że nie bo wiedzą, że to wrak więc wszyscy myślą chyba że te zachodnie są niezniszczalne

[zdruj77]

jaki wrak jak dbasz tak masz nie jeden z przebiegiem 10000 mth sprawuje się od nówki no może trochę przesadziłem ale to prawda

[qazi]

@look19 chcesz japończyka to kup oryginalną Kubote a nie zetora

[nasil90]

Kolego look19 mnie to i maluch by przejechał bo ja się wolno przemieszczam Ja mam ciągnik z Francji z 89 roku nie malowany przebieg 7200 mtg nie wiem czy prawdziwy czy nie nie wnikam w to warzne że ciągnik pięknie pracuje i jest nie zawodny

[pmichal56]

tak piszecie o tych starych ciągnikach z zachodu za tyle, a ten to taki i za tyle a ja powiem tak jak byśmy nie oddawali naszych produktów rolnych za psie pieniądze to byśmy nie takimi starymi ciągnikami jeździli tylko by nowsze były a nawet nowe ale polski chłopek roztropek woli tanio i c-360 330 itp for ever.!!!!!!!!!! jak się cena nie zmieni.

[look19]

Ci z was którzy tak mnie atakują co do moich opinii wyrażanych na temat MF-a są widocznie elitą szczęśliwców posiadającą nie sypiące się MF-y. Tak się szpanujecie, bo wam się udało, ale wam i tylko wam. W moich stronach nikt nie chce nawet słyszeć o mf-ach, bo tyle było z nimi kłopotów. Bo taki jest kaszubski handlarz:po co ma na zachodzie płacić za dobrego MF_a kupę szmalu jak może kupić kupę złomu trochę pomalować i dostać tyle samo? W ten sposób to działa. Jeśli miałbym kupić używanego MF-a, to musiałbym nim w firmie usługowej za granicą wcześniej pracować, albo od rolnika go prosto wziąć, a najlepiej tak jak moj znajomy - w wersji komunalnej, bo te są najmniej wymęczone. Jego ma 5400mth i wszystko działa, ale 42l/h przy polskim rozrzutniku tandem włożyłbym między bajki.

[Pietras892]

kolego look19 wydaje mi się że sceptycznie się nastawiasz do mfa miałem podobnie i ale w ostatnim czasie zmieniłem zdanie .Mam ursusa 1204 ze szwecji df z niemiec i mfa z francji do ,którego jeszcze nic nie dołożyłem chociaż ma już 6tysięcy godzin....nie moge powiedzieć złego słowa na tą markę jezeli mądrze sie obchodzisz to bedzie służyła przez lata... w ursusie siadło sprzęgło w deutz fahrze musiałem robić turbine i przód bo złapał luzu a mf chociaż dosaje przy tym turze w d.... ostro nie psuje się nic podobnie jest z kombajnem (zob. w mojej galeri) zrobiłem nim 500mth i wymieniłem jedno łożysko i jeden pasek,nikt mi nie powie że te maszyny są złej jakosci... problem jest w tym że jak się kupuje od ludzi którzy kupują za granicą zużyty sprzęt za marne grosze ,knecą w stodołach i sprzedają ludzom dorabiając się majątków...po jakim czasie to wychodzi i odrazu opinia danej marki spada. a co do spalania októrym mowisz to szczerze powiem że się dziwie bo mój mf pani podobnie jak nasze polskie c 360 a ma 20 koni więcej

[nasil90]

Tak biedny look19 wszyscy go atakują ja rzadną elita nie jestm pojechałem były 2 3080 przejecahłem się kawałek powiedziałem ten no i jest rzadna filozofia kupić ciągnik (jak się ma pieniądze ). Nie powinno się oczerniać jedenej marki bo każdy używany ciągnik ma jakieś tam niedociągnięcia u mnie w okloicy nikt na Mf-a nie narzeka oprucz tych co go nie mają, nawet jakos coś w którymś się zepsuje to nikt nie nic nie mówi że to złom tylko naprawia to i jedzie dalej

[Pietras892]

taka jest prawda... ludzie zazdroszczą i często opowiadaja dziwne historie ale cóż takie życie... nie neguje postów kolegi looka19 być może ma podstawy żeby tak sądzić ale wg. mnie kompletne nie ma racjii... ursusy i zetory też są dobrymi ciągnikami ale wg. mnie to nie ta klasa