Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czytam ta wypowiedź i ręce poprostu opadają

".....podczas produkcji, każda część jest sprawdzana na specjalistycznych urządzeniach które odrzucają wadliwe na oddzielną kupkę. Te dobre są zakładane do wiodących marek maszyn, zaś te odpadki na inne typu belarus"

Czyli jesli chińczykom most do jd nie wyjdzie to założą go do belarusa.Czy aby bedzie pasował ja myslałem że nawet w chinach wadliwe części sie poprostu wyklucza lub poprawia. Ok cześci sa sprawdzane czy trzymają wymiary, luzy ,działaja prawidłowo. Ale z jakiego wykonane są materiału, niekoniecznie z takiego samego co mosty w 5r. Producent zamawiając częsci u jakiegos wykonawcy zakłada miedzy innymi cene produktu, ilość sztuk ale także trwałośc jaka ma dana część osiągnąć określając materiały z jakich ma byc zrobiona. Przykład może podam z motoryzacji wtryski CR z mercedesa np wytrzymaja powiedzmy 500 tys km nawet na gorszym paliwie te z forda wytrzymaja do 200 tys wtrysk wtryskowi nie równy. Co do szukania obniżki kosztów nie wszyscy to robia np w audi nawet głupie drobiazgi i plasticzki maja made in germany w fendzie też chyba będzie trudno znaleźć coś made in china ale może niech uzytkownicy poszukają.

Co do umieszczania na towarach informacji o kraju pochodzenia to reguluja chyba jakieś przepisy.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Gdyby części z Chin były tej samej jakości co np. włoskie to seria R tez miała by chińskie mosty. Od kiedy JD wstawia podzespoły od skośnookich powstała na forum grupa użytkowników, która za wszelką cenę wmawia wszystkim, że chińskie jest równie dobre co europejskie.

Opublikowano

Jesli ktos juz taki ma wielu kupilo nie wiedząc o tym to mówi ze dobre w myśl zasady kazdy chwali swoje. Pozatym jest też wielu ludzi którzy lubia ta marke i tez jej bronią. A moze niedług fendy będa w chinach składać bo taniej. Ten ciągnik ma tylko jeden atut cene i napis jd na masce oferowany za tą cenę. Oczywiście nie mówię że sie po roku rozpadnie ale skoro nie wkładaja tych cześci do 5r czy droższych modeli to chyba cos w tym jest.

Opublikowano

a mozesz dokładnie powiedziec jakie czesci wkladaja do 5m ktorych nie wkladaja do 5r narazie to tylko napis made in china jest na przednim i tylnym moscie a wszystko inne jest tak jak w 5r roznica powtarzam wyposazenia w 5m mniej elektroniki

 

kolega hubertus chyba nie wie dokladnie o czym mowi, i sadzi ze cały od a do z jd 5m jest chinski łacznie a silnikiem i skrzynia, chyba troszke zazdrosci

 

no to jakie te czesci panie hubertuss ,myslalem ze jestes wiekszym znawca technologi wykonania jd serii m

Opublikowano

Kiedyś w polsce opublikowano takie badania. Wyszło że coprawda czytac umieją wszycsy ale jakis procent osób ma problem ze zrozumieniem czytanego tekstu. Gdzie ja napisałem że cały 5m jest chiński? Mosty są z napisem made in china o tym pisali sami użytkownicy. Co do silnika nie ma on CR w porównaniu do 5r nawet konsola z zegarami jest inna widac niektórzy widzieli go tylko na obrazkach (o podnośniku i półramie nie wspomne) i powtarzają "mniej elektroniki" jak dokupisz ehr i rewers elektrohydrauliczny będziesz miał więcej elektroniki. Co do zazdrości jak ktoś chce niech kupuje jego sprawa zreszta jak bym miał zazdrościć to czepial bym sie 5r

Opublikowano

a wiec wiedza o jd 5m pana hubrtusa konczy sie w tym miejscu na przewidywaniu i mowieniu czegos co w praktyce nie ma pokrycia , nie rozumie czemu tacy ludzie sie wypowiadaja skoro nie maja pojecia o danej marce, modelu

Opublikowano

Z tego co zbadałem to seria R i M nie wiele się różni cenowo. Jeżeli wybierzemy w M najlepszą skrzynie, podnośnik elektro-hydrauliczny, rewers elektro-hydrauliczny, przełączniki na błotnikach, dodatkowe lampy, zaczepy, i kilka bajerów które są w R są standardem, np system podgrzewania paliwa, choć nie wiem czy do końca jest standardem w R to cena będzie bardzo podobna jak R w podstawie.

Opublikowano

Witam. Przeczytałem te 20 parę stron postów na tym forum i co stwierdzam. Nie sądzę, że firma John Deere o globalnym zasięgu jest w stanie wypuścić serię traktorów, która nie identyfikowała by się z marką. Pytanie jest zasadnicze czy niższa cena serii 5M wynika z tego, że zastosowano tutaj technologię prostszą, bez zastosowania elektroniki, czy dlatego, że większość komponentów wyprodukowano w Chinach. Zgadzam się z panem inżynierem, że reżim technologiczny musi być przestrzegany by móc wyprodukować produkt o wysokiej jakości a czy to jest zrobione w Chinach czy Niemczech ma jakieś znaczenie - sądzę, że nie. Pamiętajmy, że Chiny są raczej montownią lub korzystają z technologii zachodniej.

Obserwując strukturę agrarną w Polsce, możemy zauważyć, że największe zapotrzebowanie jest na ciągniki o mocy do 100 km i prostej budowie. Dlatego dobrze sie sprzedają Pronary, Zetory, NH seria TD, CAse seria JX. Firma JD zauważyła ten rynek i wprowadziła serie 5M i musiała dostosować cenę do jakości.

 

Zadam pytanie czy 100 kucyków z serii 5M jest takie same jak z serii 6000? Moim zdaniem tak, KM jest takie same i tu i tu, ale jak przenoszone jest na koła, jaki komfort pracy i obsługi to już nie to samo.

Co wybierze rolnik to zależy tylko od jego zasobności portfela, jego widzi mi się czy opini rolników i handlowców.

Opublikowano

Czytam ta wypowiedź i ręce poprostu opadają

".....podczas produkcji, każda część jest sprawdzana na specjalistycznych urządzeniach które odrzucają wadliwe na oddzielną kupkę. Te dobre są zakładane do wiodących marek maszyn, zaś te odpadki na inne typu belarus"

Czyli jesli chińczykom most do jd nie wyjdzie to założą go do belarusa.Czy aby bedzie pasował ja myslałem że nawet w chinach wadliwe części sie poprostu wyklucza lub poprawia. Ok cześci sa sprawdzane czy trzymają wymiary, luzy ,działaja prawidłowo. Ale z jakiego wykonane są materiału, niekoniecznie z takiego samego co mosty w 5r. Producent zamawiając częsci u jakiegos wykonawcy zakłada miedzy innymi cene produktu, ilość sztuk ale także trwałośc jaka ma dana część osiągnąć określając materiały z jakich ma byc zrobiona. Przykład może podam z motoryzacji wtryski CR z mercedesa np wytrzymaja powiedzmy 500 tys km nawet na gorszym paliwie te z forda wytrzymaja do 200 tys wtrysk wtryskowi nie równy. Co do szukania obniżki kosztów nie wszyscy to robia np w audi nawet głupie drobiazgi i plasticzki maja made in germany w fendzie też chyba będzie trudno znaleźć coś made in china ale może niech uzytkownicy poszukają.

Co do umieszczania na towarach informacji o kraju pochodzenia to reguluja chyba jakieś przepisy.

nie to nie do końca tak, że most (nie udany jest wkładany do belarusa) nie ma nie udanych mostów, mogą być w nich jedynie części lekko odbiegające od ideału np waga o parę dziesiątych gram mniejsza czy większa, ale wcale to nie oznacza że są złe i będą wadliwe. Takie części idą na zamienniki.

Opublikowano

hubertuss z tego co wiem to wielu użytkowników nie zabardzo chwali sobie CR więc moim skromnym zdaniem to że M nie ma CR to jest plus tego silnika!

a odnośnie tej półramyto Ty jej chyba nie widziałeś! to nie jest półrama, jest krudsza ale nie o połowe! jaki masz ciągnik jeśli można...

Opublikowano

No cóz juz kilka osób to pisało, ale do niektórych nie dociera skoro te mosty takie tanie i dobre zamontowali by je też w 5r i większych modelach przecież firma jd wie co zamawia i jakie podzespoły otrzymuje więc po co miała by płacić drożej w firmach niemieckich np. Jeśli mówisz że wszystko oprócz napisów na mostach i wyposażenia jest w 5m i 5r takie same to widac tu twoja wiedzę na temat tych modeli. Jeśli np silnik z CR to to samo co z zwykłą pompą rotacyjną to faktycznie nie mamy o czym dyskutować.

Opublikowano

A jakie są plusy braku CR w 5M? Chyba tylko jeden, że w razie ewentualnej usterki naprawa pompy mechanicznej będzie tańsza. CR w serii 5R natomiast ma niewątpliwe zalety w postaci: niższego spalania( które pewnie zrekompensuje wyższe koszy naprawy), lepszą charakterystykę przebiegu momentu obrotowego, lepszą charakterystykę krzywej mocy, zapewnia lepszą współpracę silnika i przekładni( mam na myśli softshift i speedmatching), oraz mniejszy hałas.

Opublikowano

Mowcie sobie co chcecie ja nie ganie maszyn jd i zadnych maszyn których nie posiadam lub z ktorymi nie mialem styczności( taj jak wielcy użytkownicy johne deerów i nie tylko gania takie maszyny jak belarus itp nie majac z nimi styczności) Moze i w innych maszynach tez sa podzespoły z chin, ale jedno jest pewne jakbym kupował maszyne i niewiedzial ze jest cos tam chinskie to ok, ale nigdy swiadomie nie kupie maszyny rolniczej made in china, gdyz sa to za duze pieniadze zeby eksperymentować, nie ganie maszyn chinskich ale mam prase sipmę ktora jak sie okazało jest złozona w czesci z chinskich częsci(łozyska, walki niektore itp) i tak sie sklada ze po zrobieniu 2tys bel wszystkie chinskie podzespoły musialem wymienic na nowe lub dorobic, wiec jesli te mki beda chodzily tak jak moja sipma to współczuję uzytkownikom.

Opublikowano

Co do owej lepszej charakterystyki to byłbym bardzo ostrożny-o ile mnie pamięć nie myli najwyższy moment obrotowy w 5R położony jest w okolicach 1600 obr/min co z pewnością fajnie sprawdza się w wielu pracach-ale coś mi tak chodzi po głowie że może to też skutkować takim efektem jak w silnikach Perkinsa (paru użytkowników MF-a o tym pisało)-krótko-jak gazu nie dodasz to i z pługiem (przyczepą) nie ruszysz...czy jest inaczej ?

PS.@Rino -jeżeli Twoja belarka wytrzymała 2000000 bel to tylko pogratulować biggrin.gif

Opublikowano

Mowcie sobie co chcecie ja nie ganie maszyn jd i zadnych maszyn których nie posiadam lub z ktorymi nie mialem styczności( taj jak wielcy użytkownicy johne deerów i nie tylko gania takie maszyny jak belarus itp nie majac z nimi styczności) Moze i w innych maszynach tez sa podzespoły z chin, ale jedno jest pewne jakbym kupował maszyne i niewiedzial ze jest cos tam chinskie to ok, ale nigdy swiadomie nie kupie maszyny rolniczej made in china, gdyz sa to za duze pieniadze zeby eksperymentować, nie ganie maszyn chinskich ale mam prase sipmę ktora jak sie okazało jest złozona w czesci z chinskich częsci(łozyska, walki niektore itp) i tak sie sklada ze po zrobieniu 2tys bel wszystkie chinskie podzespoły musialem wymienic na nowe lub dorobic, wiec jesli te mki beda chodzily tak jak moja sipma to współczuję uzytkownikom.

Nie ganie belarusa ponieważ znam ten sprzęt z własnych doświadczeń i z doświadczeń użytkowników, jak za te pieniądze to bardzo dobry ciągnik i wcale nie aż tak awaryjny. A co do common rail to wlejcie dobre polskie chrzczone paliwo, zobaczycie jakie cuda się dzieją.

Opublikowano

A ja wam powiem że to wszystko gadanie nic nie jest warte.Wszystko okaże się za pare miesięcy albo i lat kto miał rację,gdy te ciągniki zaczną pracować i wtedy możemy pogadać.A narazie to posiadamy jedynie wiedzę z prospektów i jak to ktoś napisał z pokonanej drogi od dealera do domu.

Opublikowano

http://www.deere.com/en_US/ir/media/pdf/financialdata/reports/2010/languages/2009annualpolish.pdf

Tutaj jest link z raportem Dyrektora Generalnego firmy JD po przeczytaniu tego myślę, że wyjaśni się sprawa z napisem Made in China. Firma JD się rozwija na całym świecie w 2010r otwiera fabrykę w Rosji a fabryka ciągników w Chinach istnieje już ładnych parę lat i na pewno większość waszych JD było tam wyprodukowane, a wiec M to nie nowość. W tych fabrykach pracują Inżynierowie, to nie fabryka robotów kuchennych, tu się stawia na jakość.

http://www.deere.org/en_US/ir/media/pdf/financialdata/reports/2008/languages/2007annualpolish.pdf

a tu kolejny raport nieco jaśniejszy

Opublikowano

Do tej pory JD nie eksportuje z Chin ciągników do Europy.

Pytanie do użytkowników 5R, czy tez starszej wersji, czy ciekł wam uszczelniacz w przednim moście? Bo w 5M już mamy taki przypadek... i już 3 tygodnie czeka się na uszczelniacz... chyba z Chin go wiozą :)

Gość Profil usunięty
Opublikowano

U mnie podobnie jak u @jara sucho. :)

Opublikowano

Jak w tej reklamie-zawsze sucho,zawsze czysto,zawsze ciepło biggrin.gif .Coś mi się zdaje że to dosyć nieawaryjny ciągnik-z tego co pamiętam to tu na AF i na paru innych forach spotkałem się jedynie z naprawdę małymi awariami serii 5020-tu na AF ktoś miał coś z hydrauliką (zrobione na gwarancji) tudzież ktoś w Austrii (też hydraulika-źle założona pompa) reszta to awarie typu oring za 1 zł ...chyba że się mylę i nikt się nie przyznaje biggrin.gif .

Opublikowano

Co do owej lepszej charakterystyki to byłbym bardzo ostrożny-o ile mnie pamięć nie myli najwyższy moment obrotowy w 5R położony jest w okolicach 1600 obr/min co z pewnością fajnie sprawdza się w wielu pracach-ale coś mi tak chodzi po głowie że może to też skutkować takim efektem jak w silnikach Perkinsa (paru użytkowników MF-a o tym pisało)-krótko-jak gazu nie dodasz to i z pługiem (przyczepą) nie ruszysz...czy jest inaczej ?

PS.@Rino -jeżeli Twoja belarka wytrzymała 2000000 bel to tylko pogratulować biggrin.gif

Powiedzmy tak. Zakres stałej mocy i momentu w 5r są troszkę większe niż w 5m i odrobinkę większe niż w 5020. Co do MF to nie mam pojęcia jak w nowych konstrukcjach ale w moim przeszło 20-letnim 3060 rzeczywiście trzeba cisnąc niemal w opór, żeby uzyskać zadowalające efekty przy cięższej robocie co odbija się na słynnej oszczędności silnika perkins w negatywnym znaczeniu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Kamil567
      John Deere 5080M na zimnym szarpie po rozgrzaniu problem zanika ale nie do końca. Głównym problemem jest to ze po paru godzinach pracy w polu np. agregatem, pługami ciągnik staje, silnik pracuje nie słychać żadnych niepokojących odgłosów ale zaczyna mrugać kontrolka od rewersu "N". Zmiana położenia rewersu nic nie daje, gaszenie i odpalanie ciągnika również, losowo kontrolka "N" zaraz po odpaleniu mruga lub świeci stale ale po zmianie na przód lub tył zaczyna mrugać od razu. Kontrolka zaczęła również mrugać gdy ciągnik staną zgasiłem go odpaliłem kontrolka świeciła stale ale gdy podniosłem agregat zaczęła z powrotem mrugać (po paru godzinach pracy), stanął również na drodze asfaltowej podczas powrotu do domu z pola. "Zegary" nie wskazują wysokiej temperatury, jest w normie, raz zaświeciła się kontrolka wskaźnik informacji o transmisji (kółko zębate) i wskaźnik alertów serwisowych ("!" w rombie). Po jakimś czasie 30min-2h problem znika i z powrotem można jeździć ale po dłuższej chwili problem się ponawia. Jeżeli miał ktoś podobny problem proszę o pomoc i z góry dziękuje 
    • Przez Michael0044
      Witam,
      posiadam ciągnik jd 5510n (sadownik takzwany ) chciałbym wymienić w nim olej silnikowy. W instrukcji brak informacji ile wchodzi tam oleju ktoś się orientuje ? 
      pozdrawiam 
    • Przez Sremist
      Witam, mam taki problem iż co jakiś czas odłącza mi cały ciągnik, tzn wyłącza monitor, wyłącza zegary itp, ciągnik gaśnie, mogę go zapalić ale dosłownie po 3s gaśnie, nie wyświetla żadnego komunikatu po prostu ginie wszystko, robił to czasem w ciągu pracy, po paru, parunastu minutach wracał do żywych jakby nigdy nic, wyświetlacz był wymieniony też z tego powodu (i innych) ale tego akurat nie naprawiło, John Deere 6170r 2012rok,
      obecnie chciałem odpalić ciągnik i zanim załadował się system, odłączyło wszystko 
      odłączanie zasilania itp nie pomogło 
    • Przez Wojak^^
      Witam, interesuje mnie ciągnik 6125M nowy. Co powiecie na jego temat czy są jakieś wady oprócz problemów z adblue czy może DPF.
      Jaką skrzynie wybrać, polecacie manualną czy automatyczna, czy może są półautomatyczne ?
       
    • Przez adanow
      Czy możecie polecić jakiś sprawdzony profesjonalny serwis który wyłączy, lub regeneruje DPF ,i  podnosi moc o parę koników w JOHN DEERE  5090M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v