Zatrudnię operatora -ciągnik JD, pług, siewnik, agregat itp

[sebarr]

 

Idzie wiosna i znowu niestety poszukuję operatora.

Chłopak którego poznałem w zeszłym roku i pracował do jesieni właśnie przed chwilą poinformował mnie, że chyba nie ogarnie wiosennych oprysków na swoim polu i musi zrezygnować na ten sezon.

 

Szukam operatora jona 6910 i 8120, orka, siew, talerzowanie, koszenie łąk i dużoooo przejazdów po asfalcie ze sprzętami i zestawami przyczep na których jest dużo więcej niż na wannie od tira.

Praca sezonowa która może przekształci się w stałą-może. Szukam osoby młodej, wykształcenie obojętne. Warunek najważniejszy- DBANIE O SPRZĘT.

Bardzo chętnie osoba do przyuczenia która nie jest nauczona złych nawyków z PGR-u. Stawka na tę chwilę to 16zł/godzina, jak będzie ktoś kumaty i nie będzie mu obojętny efekt wykonanej przez niego pracy to będzie 17.  Jak trafi się taki rodzynek jak ten co był czyli taki, że nie musiałem go pilnować a robił jak u siebie, umiał spawać i ogarniać awarie typu łożyska itp to pogadamy o premii.

 

CHĘTNIE OSOBA KTÓRA PROWADZI swoje lub z rodzicami gospodarstwo i nie może iść na stałe do roboty, ale ma na tyle wolnego czasu i chciała by przyjechać na tydzień czy dwa a potem by wróciła na kilka dni "na swoje" i wróciła znowu na jakiś czas. Praca rejon Żary, Żagań, Szprotawa

 

tel 603 073 119

 

[icek1]

17 zł to już 4 EUR w Polsce jest już nawet atrakcyjna a co z zakwaterowaniem i wyżywieniem oraz kosztami podruży

[BUSTED]

wypisz wymaluj dla mnie praca tylko trochę za daleko

[KacperDemczuk]

bardzo chętnie ale odległości ponad 400km więc odpada

[wilhelm]

Jak pamiętam, to dyskusja zeszłoroczna w tym samym temacie była o wiele bardziej burzliwa...

[Tomek90]

Za daleko? Haha dobre żarty, koszt szynowcem śmieszny. 

[sebarr]

Zapomniałem napisać, nocleg zapewniam jedzenie już nie koniecznie. Każdy lubi co innego i je co innego. Jak mam czas to rozkładam grilla i robię jakieś mięso czy kiełbaskę a jak nie mam to nie robię. Wtedy jedziemy na dwudaniowy obiad z kompotem  za 10zł do najlepszego baru w okolicy:-) 

[S-Piotr]

 dziadujesz ze stawką i jedzeniem , u mnie pracownik fizyczny dostaje 20zł i koryto,najmuje dorywczo,do koszenia rowów i prac żniwnych. 

Mój ojciec zawsze powtarzał że głodny koń siły niema . 

50 zł jednego roku płaciłem kombajniście ,za obsługę i koszenie, remont lub inne prace przy kombajnie to 15 zł .

Koło mnie cała obsada ubojni drobiu zawinęła się bo gościu dziadował ze stawką , zatrudnił  Ukraińców i po tygodniu też się zawinęli.

[sebarr]

Oczywiście dziaduję. masz rację. Jakieś jeszcze złote myśli z podręcznika działkowca??? tak wiem, wiem prywaciarz i nie prawdziwy polak który ukradł a nie zarobił a w najlepszym przypadku od ojca ub-ka dostał itd itp

Już przerabiałem te teksty i takie rozmowy, naprawdę proszę o odpowiedz osoby które szukają pracy a nie kolejnego hejtu. Pracownik dorywczo zarabia u ciebie 20zł to ten na stałe musi mieć z 25zł bo by się obraził że fizol ma 20zł, do tego pełen zus i inne takie.

Teraz jeszcze spojrzałem na twój profil i widzę, że gospodarujesz na 29ha. I ty na te ha potrzebujesz pomocy na żniwa i nawet operatora na kombajn? i do koszenia rowów?? a ty co robisz w tym czasie?? aaaaa wiem, tego co prawdziwy narodowy polak-hejtujesz i obrażasz innych. Zdradź na PW  co ty uprawiasz na 29ha, bo takie kokosy zbijasz że masz pracowników i tyle im płacisz? chyba zioło jakieś... 

 

Edytowane 27 Stycznia 2017 przez sebarr

[S-Piotr]

To nie hejt , tylko w d*pach się po przewracało pseudo BAUEROM co to parobków by za nocleg i za michę by zatrudniali. 

A ja leże i się opalam, jak to Cię interesuje . 

[wilhelm]

Ha ha ! Odnośnie wyżywienia, autor tematu zapomniał jeszcze dodać "jedziemy pod najbliższy sklep po 7 days'a. W poprzedniej edycji taka opcja też występowała. No chyba że sklepu we wsi już nie ma

[Marco82]

Po twojej wypowiedzi wychodzi na to że chłopaczek się u ciebie sparzył i ewidentnie nie chce wrócić. Wiosenne opryski to nie cały sezon więc takie wymigiwanie się to zwykła reakcja obronna.. Powiem ci też że taka "super" robota rozchodzi się po znajomych błyskawicznie i jak nikt się nie zgłasza to widać też nie halo u ciebie jest.płacisz za godziny ok  ale szczerze ile trza być w ciągniku np; w żniwa  20 godzin na dobę? Ja bym raczej podziękował za posiłek z "budki" wolałbym dostać 15 zł ale za to dobrze zjeść to co ty a nie psie żarcie..

[AleksanderX]

na pewno lepsza ta oferta niż bujać się na zachodzie za 12 EUR gdyby było bliżej i mniejsze własne gospodarstwo to na pewno bym skorzystał z oferty a umię prawie wszystko oprócz elektroniki

[wojtal24]

napisał autor warunki zatrudnienia jak komuś pasują to niech piszą zainteresowani na PW i koniec a po co komentować ze zupa nie tak czy inne głupie komentarze nie zainteresowanych osob jak autor nie znajdzie chętnych to sam ząproponuje inne warunki i tyle w temacie większość pisze ze jest słaba opłacalność w rolnictwie a ciekawe ile by każdy chciał z Was zapłacić pracownikom

[AleksanderX]

ja nawet nie mażę o zatrudnieniu pomocnika no właśnie ze względu na niską opłacalność nawet główne remonty robię we własnym zakresie

Edytowane 28 Stycznia 2017 przez AleksanderX

[Duszek1]

U nas za taką robotę jak się dostanie 15 zł to jest ameryka z kanadą. A stawki ogólnie od 10 zł i jak w żniwa wyjdzie ze 20 godz na dzień to rolnik marudzi, że 200zł dniówki to nigdzie tak nie płacą. Tak że oferta jak dla mnie nie jest zła. 

[pawel885]

To nie hejt , tylko w d*pach się po przewracało pseudo BAUEROM co to parobków by za nocleg i za michę by zatrudniali. 

A ja leże i się opalam, jak to Cię interesuje . 

Nie wiem o co Ci chodzi z tą stawką? 16zł na h za jazdę ciągnikiem, od czasu do czasu pomachać towotnicą czy wymienić łożysko to mało? Robiąc 6 dni po 10 ha masz 1000zł - to mało? Powiedz to dziewczynom z tureckiego kebeba pracującym w temperaturze ponad 40stC za 5zł/h. U nas spawacz jak dostanie 15zł/h to dobrze, kumpel na wulkanizacji tir dostaje 12zł/h, pomocnik na budowie 8zł/h jak zna się tylko na łopacie, ludzie robią, inni i za 2xctyle nie przyjdą bo mają socjal, od czasu do czasu coś ukradnie i żyje

[mieszczuchahaha]

Z ciekawości zapytam, aż tak brakuje chętnych do pracy, że na forum trzeba ich szukać??

[adrian3005]

Po twojej wypowiedzi wychodzi na to że chłopaczek się u ciebie sparzył i ewidentnie nie chce wrócić. Wiosenne opryski to nie cały sezon więc takie wymigiwanie się to zwykła reakcja obronna.. Powiem ci też że taka "super" robota rozchodzi się po znajomych błyskawicznie i jak nikt się nie zgłasza to widać też nie halo u ciebie jest.płacisz za godziny ok  ale szczerze ile trza być w ciągniku np; w żniwa  20 godzin na dobę? Ja bym raczej podziękował za posiłek z "budki" wolałbym dostać 15 zł ale za to dobrze zjeść to co ty a nie psie żarcie..

 

 

To ja pracowałem u Sebastiana i nie sparzyłem się, tylko mam u siebie do ogarnięcia 40 ha, wszelakiego rodzaju papiery związane z gospodarstwem. Pod granicę do niego mam 550 kilometrów a to 5h drogi zajmuje i pracując u niego i u siebie nie miałbym czasu totalnie na nic. Na koniec roku może bym miał gruby portwel ale kosztem wszystkich rzeczy wkoło 

 

Na temat spania to mogę powiedzieć, że niektórzy w domu nie mają takich warunków jakie on oferuje, bo się nocuje w agroturystyce w pokoju z łazienką, dodatkowo jest ogórd gdzie można przy niedzieli wyjść i posiedzieć 

A jedzenie ? jedzenie jest takie jak napisał założyciel tematu, bar mleczny, słyszał ktoś o takim ? tam jest zawsze świeże i na bieżąco gotowane i naprawdę smacznie, 10 zł za 2 dania plus kompot 

 

A o pracy 20h dziennie to zapomnij, sebastian nie jest baorem dla którego liczy się ilość zrobionej pracy , liczy się jakość i jak ktoś jest zmęczony to nie bardzo ta jakość mu wychodzi. Parę razy się zdażało, że ja chciałem jeszcze talerzować 15 godzin a on niechętnie na to patrzył i wolał, jak pracuję średnio po 10-12h dziennie 

 

A 16 zł za jazdę w klimatyzowanej kabinie, siedzisz i pierdzisz w siedzenie i od czasu do czasu zobaczysz, czy wszystko ok z maszyną to mało ? Dla mnie było jak najbardziej ok, I jak mi czas pozwoli to z chęcią pojadę tam do nich na zachód w odwiedziny, a to raczej świadczy że jestem zadowolony z pracy.

[wilhelm]

To pewnie jest ten, który już jakiś czas temu gościł na łamach TAP, biadoląc że brak mu ludzi do pracy.. A tak wogóle, to są młodzi fanatycy, którzy nawet za 8zeta/h nie będą chcieli wysiadać z kabiny, będąc wdzięcznym za to, że mogą popracować "dżondyrym"

[Marco82]

Ale po co ty to wszystko piszesz? To jest forum publiczne i każdy może pisać co mu się chce, a więc i ja napisałem.

 

A 16 zł za jazdę w klimatyzowanej kabinie, siedzisz i pierdzisz w siedzenie i od czasu do czasu zobaczysz, czy wszystko ok z maszyną to mało ? Dla mnie było jak najbardziej ok, I jak mi czas pozwoli to z chęcią pojadę tam do nich na zachód w odwiedziny, a to raczej świadczy że jestem zadowolony z pracy.

 

 Właśnie gazy są spowodowane złym odżywianiem, i głównie brakiem snu w nocy ponieważ organizm od 21 do 6 rano wydziela enzymy które trawią pokarm w takim tempie że jedzenie nie zdąży zafermentowwać. Jak jest brak snu to nie wydzielamy enzymów i następuje refluks i gazy.   A wiem to bo mam lekarza  w rodzinie..

Edytowane 28 Stycznia 2017 przez Marco82

[B3Agro]

Mam a właściwie miałem podobną sytuację z pracownikami. Najlepiej żeby im płacić po 45 zł na godzinę (10€) obiadek w pole wywieźć , kilka piwek dziennie i jeszcze wychwalać pod niebiosa.

 

Skończyło się. Na chwilę obecną pracuje u mnie tylko jeden Polak przy obsłudze maszyn (no ale to mechanik i z racji że jest dużo maszyn jego etat ma sens) a reszta to Ukraińcy. Niektórzy mówią że ciężko trafić dobrych pracowników z Ukrainy ale to tak samo jak z Polakami za zachodnią granicą. Do tych co u mnie pracują nie mam żadnych zastrzeżeń. Robota zrobiona , dbają jak o swoje , plac zawsze uprzątnięty jak trzeba , maszyny po robocie wymyte.

 

Kiedyś płaciłem na godzinę teraz płacę dniówki. Płacę za 10 godzin pracy - swoją drogą dniówka 160 zł którą płaci autor tematu to więcej niż uczciwie. Są dni że pracują po 8 ale są że po 16. Nikt nie marudzi ani na robotę ani na kasę. No i dodam że zapewniam tylko wodę , jedzenie we własnym zakresie.

 

 

A ci co tu żale wylewają to pewnie jedyne co mają wspólnego z zatrudnianiem kogoś to sąsiada do porąbania drewna a nie kogoś na długi okres czasu.

 

Marco82 - napisz czy praca którą wykonujesz daje ci 160 zł dziennie czystego zysku?Takiego który przez miesiąc odkładasz i masz 4000 zł w kieszeni. Wątpie. 

 

 

 

 

 

 

[wilhelm]

Pozwole sobie zauważyć, że ten niby p. Sebastian nie wspomniał nic na temat brutto, netto, czy oferuje prace na podstawie umowy o pracę, o dzieło, czy zlecenie ? Napisał po prostu 16 zeta za godzinę. Oczywiste jest, że proponuje robotę na czarno.
A Ty B3Agro zdążyłeś już zapomnieć, jak byłeś zszokowany moją wypowiedzią odnośnie pracy po 12-14 godz. a teraz sam przyznajesz że i po 16 godz. ludzie tyrają. Dlaczego? bo teraz zatrudniasz Szoszonów za połowę stawki, którą trzeba było płacić "rodakom".

[B3Agro]

Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia .

 

Gdbym musiał to płaciłbym im nawet więcej niż "rodakom" bo jakość pracy , to że nie muszę pilnować żeby było dobrze zrobione jest na znacznie wyższym poziomie. A że odpowiada im zaproponowana przezemnie stawka więc sobie pracują.

 

Jak już pisałem - 16zł na godzinę + wyżywienie + nocleg przy nie wymagającej wielkiego wysiłku pracy z możliwością robienia 10 lub więcej godzin dziennie to moim zdaniem luksus. 

 

 

[wilhelm]

@up A i tak chętnych brakuje.. W mojej miejscowości obszarowiec już nawet hindusów ściąga do szklarni, bo Ukry za 12 zł/ ha, wraz z zakwaterowaniem i obiadem codziennym (w niedziele i święta nie pracują, obiad im przysługuje), nie bardzo garną się do roboty.. Popracują trochę i szukają szczęścia dalej na zachód...
W aplikacji brak opcji edyt. więc poprawiam, oczywiście 12 zł/h, nie na hektar