Skocz do zawartości

W ilu cielicie krowe i co myślicie o cielidłach własnej roboty


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Na ostatnie 20 wycieleń tylko przy 4 była potrzebna pomoc dla krowy, ale raczej dlatego, że nie chciało się nam po nocy do krowy biegać i się troszkę przyspieszało poród tym wyciąganiem :)

Opublikowano

Jak w 2-3 dorosłe osoby nie da się wyciągnąć cielaka to jest potrzebny weterynarz, słyszałem o takich przypadkach ze jak ludzie zapinali cielaka do ciągnika i ciągali całą krowę ale cóż jak pisałem jak 2 dorosłe osoby nie wyciągną coś jest nie tak i w takim przypadku pęka miednica, sami mieliśmy kiedyś przypadek że w 4 ry osoby ciągnęliśmy aż całą krowę ciągaliśmy po oborze aż wyciągnęliśmy ale krowa ze 2 tyg kulała na jedną nogę i 3 dni nie wstawała. Weterynarz stwierdził że został naruszony nerw lub jakieś naczynko od nogi pękło ale była to pierwiastka, również nie polecam ciągnięcia zbyt szybko człowiek ma pomagać a nie wywoływać akcje porodową zbyt szybkie ciągnięcie może skończyć się pęknięciem jakieś żyłki w macicy i do 3-5 dni zakażeniem i padnięciem krowy

Opublikowano

Ja od wielu lat używam zwykłej wyciągarki za 30 zł, i nie muszę ganiać po wsi za ludziami. Wyciąga się pomalutku i jak do tej pory nie było przypadku problemu z wyciągnięciem cielaka. Kiedyś ta naschodziło się chłopów i ciągali krowę po całej oborze. Nie było już takiego tematu -bo już kiedyś o tym pisałem

Opublikowano

@wojtas mówisz że wyciąga się pomalutku, ale przecież jak wyjdzie głowa to trzeba szybko wyciągać żeby się cielak nie udusił. Bo jak połowę wyciągniesz a reszta będzie jeszcze w krowie i bedziesz pomału ciągnął, to może mu się coś stać. Jak to dokładnie robisz?

Opublikowano

Ja czekam aż zacznom wystawać łapki a jak juz dużo to powrozek na ślinge na każdą łapke zapinam tzw. u mnie flasincuk i powoli troche jeszcze porozciągam pochwe i powoli ciągne najczęsciej dwie osoby wystarczą i jak wyjdzie główka to juz jest z górki

Opublikowano
@wojtas mówisz że wyciąga się pomalutku, ale przecież jak wyjdzie głowa to trzeba szybko wyciągać żeby się cielak nie udusił. Bo jak połowę wyciągniesz a reszta będzie jeszcze w krowie i bedziesz pomału ciągnął, to może mu się coś stać. Jak to dokładnie robisz?

nieprawda. a jak się sama cieli to co? wyjdzie głowa a później jak z katapulty?zawsze można i wyciągarką przyśpieszyć

Opublikowano
@wojtas mówisz że wyciąga się pomalutku, ale przecież jak wyjdzie głowa to trzeba szybko wyciągać żeby się cielak nie udusił. Bo jak połowę wyciągniesz a reszta będzie jeszcze w krowie i bedziesz pomału ciągnął, to może mu się coś stać. Jak to dokładnie robisz?

cielak się nie udusi, bo od czego niby jest pępowina. W 95% przypadków jak wyjdzie głowa to reszta leci jak ze procy :)

Jak kiedyś wyganialiśmy krowy na pastwisko to mieliśmy taki przypadek, fajnie wyglądało jak cielaka lizało 20 krów :)

Opublikowano

śpieszyc to się trzeba w przypadku porodów pośladkowych (cielak idzie tyłem). alu tu częściej dochodzi nie do uduszenia lecz do zachłyśnięcia się wodami płodowymi. głowa zostaje z tyłu i po prostu cielak dusi się tak jakby się utopił. no ale i taki porodów już w swoim gospodarstwie sie naoglądałem.a wyciąganie hakami za oczodoły-stosowaliście taką metodę. czasmi jak główka zostaje jest to niezbędne. ja osobiście nie zakładam ale dobry znajomy w naprawdę trudnych przypadkach sie tym zajmuje

Opublikowano
A czy zdarzyło się komuś że krowa ocieliła się sama np:na pastwisku my mieliśmy przez 20lat dwa takie przypadki :).

To sie zdarza czasem w tamtym roku 1 sie ocielila na polu sama :) i 2 u mojego sąsiada chyba 2 :)

Opublikowano

U mnie jak jest wszystko w porządku to ja z ojcem i taki fajny bloczek linowy.

Ale jak są jakieś komplikacje to zaraz tel. po weterynarza i on w góra 15 min jest na podwórku.

Kiedyś jak sam byłem w domu a krowa się zaczęła cielic to po szwagra zadzwoniłem i też bez większych problemów poszło.

Opublikowano
Ja od wielu lat używam zwykłej wyciągarki za 30 zł, i nie muszę ganiać po wsi za ludziami. Wyciąga się pomalutku i jak do tej pory nie było przypadku problemu z wyciągnięciem cielaka. Kiedyś ta naschodziło się chłopów i ciągali krowę po całej oborze. Nie było już takiego tematu -bo już kiedyś o tym pisałem

 

 

 

A co to za wyciągarka? Jak wygląda? Czy jedna osoba poradzi sobie z jej pomocą?

 

Chciałbym sam skonstruować sobie jakiś przyrząd do cielenia i zastanawiam się jak.

 

W Grene są jakieś, ale kosztują ponad 1000 zł , są też tańsze (chyba coś koło 400zł), ale podobno lipne.

Opublikowano

Ja żadnych cielideł własnej roboty nie myślałem robić ani nie będę. Jak nie da rady w kilka osób to weterynarza i już jak się ciagnie w kilka osób to czuć jak idzie i w tedy weterynarza a tak cielidło jakieś mechaniczne sposoby to tylko można więcej szkody niż pożytku narobić

Opublikowano
Popieram kolegę, u nas tez kiedyś krowę na wsi cielili ciągnikiem, to poszła od razu na spęd, a ciele zdechło!!

Ciągnikiem!!! to u ciebie na wsi to dopiero nie równo pod sufitem mają, NIGDY NIE WOLNO NA SIŁĘ, CIELAKA SIĘ NIE WYRYWA.

 

Ja czekam aż zacznom wystawać łapki a jak juz dużo to powrozek na ślinge na każdą łapke zapinam tzw. u mnie flasincuk i powoli troche jeszcze porozciągam pochwe i powoli ciągne najczęsciej dwie osoby wystarczą i jak wyjdzie główka to juz jest z górki

To dobrze robisz ja też jak wszystko jest OK to czekam jak nogi wyjdą i dopiero pomagam ciągnąć cielaka, jak jest ciężki poród to można posmarować pochwę olejem jadalnym to dużo daje.

 

A czy zdarzyło się komuś że krowa ocieliła się sama np:na pastwisku my mieliśmy przez 20lat dwa takie przypadki :).

A żeby to raz co roku i to po kilka sztuk się na pastwisku cieli.

 

A tak w ogóle to od porodu zależy ile osób jest potrzebne do pomagania u nas max. było 4 dorosłych mężczyzn.

Opublikowano

tak jak piszesz!

Cielidło genialna sprawa tylko w ekstremalnych sytuacjach potrzebna pomoc, jeżeli chcesz je kupić i się wahasz to bierz i się nie zastanawiaj, bezproblemowe porody z cielidłem. Jeżeli oczywiście postępujesz jak wyżej napisano, i nie ma takich ekstremów jak np skręt szyjki macicy...

Opublikowano

Co do wycieleń na pastwisku to były już takie akcje że krowy były wypuszczane około 10 a około 12 krowa musiała się sama wycielić i jak poszliśmy po nie spowrotem około 18 cielak sam szedł z krową a niekiedy ocieli się na pastwisku to sąsiad lub znajomy da znać lub się jeździ doglądać

Opublikowano

Ja w listopadzie w zeszłym roku jak byłem u wujka to rano pierwszy wstałem i poszedłem do obory to cielak biegał po całej oborze i poszedłem w czystych rzeczach i całego mnie upierniczył skubany. Ale jakie zdziwienie było w domu ze tak szybko wstał sam bo ciocia była o 5 rano to krowa się jeszcze nie cieliła a ja byłem przed 8 to cielak już biegał.

Opublikowano
Ja od wielu lat używam zwykłej wyciągarki za 30 zł, i nie muszę ganiać po wsi za ludziami. Wyciąga się pomalutku i jak do tej pory nie było przypadku problemu z wyciągnięciem cielaka. Kiedyś ta naschodziło się chłopów i ciągali krowę po całej oborze. Nie było już takiego tematu -bo już kiedyś o tym pisałem

 

A możesz wrzucić fotki tej wyciągarki albo opisać jak wygląda bo ja za swoją dałem 1200. Nowa pare razy się przydała...

 

Prowadzę hodowle drugi rok i miałem 2 wycielenia na pastwisku bez niczyjej pomocy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez BartoX
      Witam
      Jak ktoś nie zgłosił do tej pory Zgłoszenia dotyczącego odroczenia terminu na dostosowanie miejsc do przechowywania nawozów naturalnych. Termin minął 28 listopada to już nie ma na to szans ?
    • Przez EscapeRoad
      Praca w gospodarstwie rolnym łączy w sobie duże obciążenie fizyczne, presję czasu oraz odpowiedzialność za wyniki. W tak wymagającym środowisku łatwo skupić się wyłącznie na obowiązkach, zapominając o własnej kondycji psychicznej, która ma ogromny wpływ na efektywność.
      1. Dobra organizacja pracy
      Planowanie codziennych i tygodniowych zadań pozwala uniknąć chaosu, zwłaszcza w sezonie. Krótkie podsumowanie każdego dnia potrafi znacząco zmniejszyć stres.
      2. Krótkie przerwy poprawiają koncentrację
      Pracując pod presją czasu łatwo je pomijać, ale regularny odpoczynek zwiększa wydajność i zmniejsza ryzyko przemęczenia.
      3. Wsparcie mentalne staje się coraz ważniejsze
      Coraz więcej osób w rolnictwie zwraca uwagę na równowagę psychiczną. Inspiracje dotyczące odporności mentalnej, motywacji i radzenia sobie ze stresem można znaleźć w materiałach na Escape Road
      4. Technologie mogą odciążyć
      Nowoczesne narzędzia, automatyzacja i monitoring pomagają lepiej planować pracę i ograniczać niepewność związaną z pogodą lub terminami.
      5. Wymiana doświadczeń
      Rozmowa z innymi rolnikami często daje więcej niż się wydaje – nawet krótka dyskusja potrafi zdjąć z człowieka część presji.
    • Przez bisuc
      Witam mam problem z dojarka alfa laval gdy włączę dojarke to wywala dekle rury dojarki co są po bokach dojarki co to może być za przyczyna 
    • Przez grzesieks345
      Witam. Szukałem odpowiedzi na moje pytanie ale niestety nie znalazłem. Krowa musi mieć minimum 24 miesiące aby otrzymać dopłatę, a jaki jest górny próg? Czy może być np. krowa ośmioletnia?
    • Przez PolishLandwirt
      Cześć
       Koleżanki i Koledzy mam problem bo czasem krowy cielą mi się z niezbyt bardzo nabitymi wymionami. Nie wiem gdzie robię błąd i pytam Was jak przygotowujecie krowy do wycielenia?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v