Ile zarabia przeciętne gospodarstwo 20ha

[qazqaz]

Chciałbym się dowiedzieć ile zarabiacie na czysto z 20 hektarowego gospodarstwa lub ok 20 ha

[paktofonikas1987]

Nic. A kto Ty jestes ? Urzad Skarbowy? Idz zapytaj Kulczyka ile on zarabia.

[tommy66692]

Coś mnie kusi żeby zmienić nazwe tematu na "Ile tracicie na 20ha gospodarstwie" bardziej by odbijało rzeczywistosc.

[Rafal180]

albo "czy wychodzicie na 0??"

[marti565]

moze pytanie powinno brzmieć ile jesteśmy do tyłu w roku ubiegłym skoro my dostajemy grosze za nasze produkty a płacimy coraz więcej za środki do owej produkcji

[wlodas]

według wyliczeń mojej pani profesor faktyczny roczny dochód z jednego hektara wynosi 700zł, więc 20x700= 14000zł/rok, czyli około 1150 zł miesięcznie. jeśli to podzielisz przez 2 przy założeniu,że pracują dwie osoby /rolnik z żoną/ to masz blisko 600 zł na osobe. są to wyliczenia pani profesor z mojego uniwersytetu. przy założeniu, że średnia pensja brutto w Polsce wynosi około 3500 zł/miesiąc mamy jasne porównanie co do zarobków na wsi i w mieście. pozdrawiam.

[szczygel18]

Zgadzam się z kolegom tylko trzeba uwzględnić profil gospodarstwa i innych aspektów które można wyliczać bardzo długo.

 

Podejrzewam że analiza dotyczy ostatnich 12 miesięcy....

 

Tak propos jak wszyscy dokładają to z czego spłacają kredyty kupują te JD itp. budują obory, biorą kredyt ale muszą go o dać .....

[wlodas]

kolego, ja napisałem o 20 ha ziemi i jakie z tego faktu wynikają dochody. nie mówimy tu o innych uprawach- typu sady, borówka, chmiel, ani o hodowli zwierząt. moje wyliczenia pokazują tylko przykład. poza tym 20 hektarowe gospodarstwa biorące nowe JD itp to ciągle rzadkość, bądżmy szczerzy, trzeba mieć trochę więcej ha, żeby kupować, budować itp.

[Avendrion]

Tak jak napisał ktoś wyżej trzeba zabrać po uwagę kilka rzeczy a nie tylko ile ha.

[oFsik]

moze pytanie powinno brzmieć ile jesteśmy do tyłu w roku ubiegłym skoro my dostajemy grosze za nasze produkty a płacimy coraz więcej za środki do owej produkcji

Jak Ci się tak nie opłaca to zrezygnuj z rolnictwa albo w tym roku weź sobie zeszyt i napisz w nim wszystko co wydałeś i co sprzedałeś pogadamy za rok.

[kobra89]

Ja mam 20 ha ziemi i powiem wam zeby nie wypady po drzewo do lasu to juz dawno bysmy z torbami poszli, taka cena mleka i wszystkiego, jak zaczniesz dochodzic do czegos to znowu jest juz za pozno.

[masseyferguson6140]

Ile zarabia? zależy co produkuje i jak moim zdaniem temat trochę bez sensu w jednym roku coś zarobi a w drugim nie ciężko na to pytanie odpowiedzieć subiektywnie.

[ansu]

Łatwo policzyć 20ha przeliczeniowych razy 2220 zlotych = 44400zł na rok /12 to będzie 3700zł ;)

[szczygel18]

Nie wpadajmy z jednej skrajności w drugą.....

[Rafal180]

Wszystko zależy od profilu gospodarstwa myśle ze nie ma sensu porównywać np gospodarstwa w którym produkuje sie żboże z gospodarstwem warzywniczym, sadowniczym itp.

[paktofonikas1987]

Rownie dobrze mozna zadac pytanie: ile zarabia firma zatrudniajaca 20 pracownikow albo majaca 20 ciezarowek i zajmujaca sie transportem. Temat troche bez sensu jak dla mnie

[MECHANIZATOR]

temat moze i sens jakis tam ma ale pytanie powinno być bardziej skonkretyzowane - a wypowiadajacy sie niech piszą konkretne sumy czy koszty w przyblizeniu chociaż do tysiecy zł bo jak narazie to połowa brzmi jak hasła z transparentów partii politycznej która w poprzednich wyborach do sejmu nie weszła - najlepiej niech kazdy z was okresli jakie ma przychody (czyli produkcja roczna razy cena sprzedazy) oraz niech sie okresli jakie ma koszty (tez w przyblizeniu ale szczerze i bez koloryzowania sytuacji ile rocznie na nawozy na srodki ochrony krus i inne) wtedy kolega który załozył temat sam zobaczy jaka jest opłacalność w rolnictwie - a wiec konkrety panowie konkrety !!!

 

a co do wspomnianej wczesniej sredniej płacy w sekorach nierolniczych (3500zł/msc) to drogi @wlodas powiem ci tylko tyle ze jest to wartość srednia do obliczenia której wlicza się tych co zarabiają płacę minimalną (840 zł na reke miesiecznie) i wspomnianego pana o inicjałach J.K. wiec sam sobie odpowiedz na pytanie jaka jest srednia płaca w rzeczywistości

[paktofonikas1987]

A jak mam policzyc dochod z uprawy zboza w sytuacji gdy wszystko co zbiore zuzywam we wlasnym gospodarstwie karmiac kurczaki. Za rok 2008 przyjac mam cene z kwietnia czy wrzesnia czy srednia? Jak policzyc koszty magazynowania i zamrozonych pieniedzy? Jak ktos sprzedaje wszystko i ma faktury to siada i liczy przychody i wydatki. Pytanie jest zadane zbyt ogolnie bo kazde gospodarstwo jest inne i nie nalezy generalizowac ze 20 ha zarabi 10 czy 20 tys. Trzeba rozpatrywac konkretne przypadki. A to moze byc trudne bo co komu do tego ile ja zarabiam? Wiem to ja i US i starczy. Mowie wam zapytajcie Kulczyka ile on zarabia. Myslicie ze powie?

[MECHANIZATOR]

hehe - powie powie - bogaci lubią sie chwalic

 

jesli zuzuwasz całe zboże u siebie to jako przychód bierzesz tylko kase ze sprzedazy kurczaków (no chyba ze tez sam wszystkie zjadasz) - cene mozesz sobie przyjac dowolną (najlepiej taką która jest najbardziej zblizona do tej jaką ty uzyskałeś) pisałem ze nie musi być dokładnie - nie buj sie autor tematu nie jest z US bo oni mają bardziej perfidne metody najwyrazniej ktoś nie w temacie rolnictwa chciał błysnać albo chce w przyszłosci zostac rolnikiem na 20 ha innej opcji nie widze

 

co do konkretnych twoicj pytanek to moze tak - przyjmuje się że:

- koszt eksploatacji magazynu to jakieś 20 zł/m2/rok

- zamrozony kapitał to 5%

 

a jesli i po takich uproszczonych rachunkach ktoś nie robi chociazby takich uproszczonych rachunków to skad jego 100% pewność ze sie nie opłaca - z telewizora ??

[paktofonikas1987]

Moze uslyszy ze rolnicy taka kasiore trzepia ze szok i chce sie dowiedziec u zrodla. Wiec u mnie bedzie jakis tam dochod z 40 ha bo mam taki areal i hodowle drobiu a ktos kto ma 40 ha bez zadnej hodowli albo hoduje bydlo i bedzie mial inny. Rozne gospodarstwa osiagaja rozne zyski bo maja rozne koszty. Jeden 20 ha obrobi 5211 a drugi 1224 i jest roznica w kosztach chociazby amortyzacji tego sprzetu. Ktos ma agregat upr. -siewny i prawdopodbnie bedzie mial nizsze koszty uprawy i siewu niz ktos uprawiajac tradycyjna metoda. Nastepna roznica w plonie. Chyba bezsensu jest porownywac 20 ha 1 klasy a 20 ha ziemi na ktorej tylko siac zyto bo 5-6 klasa. Mimo ze jest to takie same 20 ha.

Inna sprawa jest rok w ktorym liczymy ten dochod. Inny bedzie dochod z uprawy 20 ha pszenicy w 2007 a inny w 2008 czy 2009. Mam tu na mysli rozne pulapy cenowe srodkow do produkcji i dochodow ze sprzedazy uzyskanych plonow.

[MECHANIZATOR]

no i to chyba jest sedno całej sprawy

[szczepek2]

Właśnie mam około 20 ha średniej ziemi, na której uprawiam tylko zboże (plon w tej sytuacji 4 do max5 ton bo średnia ziemia i marny płodozmian). Sprzęt nie najnowszy, ale o wydajności pozwalającej obrobić kilka razy więcej. Pracuje sam (wyjątek - pomoc przy rozładunku zboża we żniwa i załadunku do sprzedaży - płaski magazyn na poddaszu). Bardzo upraszczając można przyjąć że wydaję na 1 hektar:

50 litrów ON x 3,5 zł=175zł , oleje, smary, drobne remonty - około drugie tyle=175zł , nawozy 3q Polifoski x250=750zł+1q mocznika=140zł , opryski(herbicydy, ekolist, UGmax) 300zł , ziarno siewne 300zł , podatek, ubezpieczenie budynków i OC, prąd do przeładunku zboża 100 zł , siew poplonów 60zł RAZEM koszty na 1 hektar - 2000zł x 20=40 tys zł

Dochody - 20 h x 4,5 tony x 4500zł= 40.5 tys zł Dochody - Koszty= ZERO

Zostają dopłaty - około 10 tys + 4,5tys (program rolno-środowiskowy) - razem 14,5 tys/12 mies=1200 zł

Wydaje się że fajnie, tylko że za to nie utrzymam rodziny i gdyby nie praca na etacie to byłoby krucho. Trzeba dodać, że gdyby policzyć wartość pola i sprzętu i włożyć taką kasę w np. sklep to byłoby chyba trochę lepiej

[paktofonikas1987]

Łatwo liczyc czyjes pieniadze. @szczepek2 widze ze nie liczysz swojej pracy. Policz ile zazadalby czlowiek ktory ma sam wszystko robic na 20 ha. Nie wiem jak inni ale ja za 1200 zl tym nie poszedl do takiej pracy. A nawet jakbym tyle wzial to tobie by zostalo z gospodarstwa cale 0 zlotych. A gdzie amortyzacja sprzetu? Przeciez sie zuzywa w mniejszym lub wiekszym stopniu. Ale sie dzis rozpisalem Pozdrawiam

[MECHANIZATOR]

i tym oto miłym akcentem udowodniliśmy ze rolnictwo na taką skale to raczej dodatek do pensji albo nawet hobby wiekszego kalibru - ale jak ktos idzie na rolnictwo dla kasy to radził bym odwiedzic najpierw psychiatre albo conajmniej dobrego psychologa napewno sa bardziej dochodowe gałezie gospodarki

[szczepek2]

szczepek2 widze ze nie liczysz swojej pracy

Napisałem, że upraszczam, bo musiałbym się za bardzo rozpisać. Oczywiście pominąłem amortyzację, odsetki od włożonego kapitału i pewnie jeszcze parę innych kosztów. W dyskusji (nie tu na forum, ale w życiu) z gośćmi liczącymi rolnikom pieniądze, takie argumenty zostawiam sobie na koniec. A co do liczenia swojej pracy to mam takie powiedzenie: "nadmiar kasy i brak roboty-popieprzone w głowie" i właśnie rolnictwo ratuje mnie przed jednym i drugim

P.S. Wiem, że to trochę żałosne, ale lepiej śmiać się (choćby z siebie), jak płacz nic nie pomoże.