Przez
dzejdzej
Ilu hodowców, tyle też zdań na ten temat. Zazwyczaj każdy chwali to co ma u siebie w oborze. Najbardziej tradycyjnym rozwiązaniem jest ścielenie słomą, ale ta coraz więcej kosztuje i coraz trudniej się w nią zaopatrzyć. Może to być głęboka lub płytka ściółka. W ostatnich 10 latach powstało sporo obór wolnostanowiskowych z głęboką ściółka, która miała być lekarstwem na delikatne nogi i racice współczesnych hf-ów, w przeciwieństwie do rusztów. Jednak dziś ci hodowcy rezygnują z głębokiej ściółki, gdyż pochłania ogromne ilości słomy, którą potem trzeba wywieźć na pole no i z czystością też bywa różnie na głębokiej. Ruszta nie są najbardziej wygodne dla zwierząt, ale z kolei najmniej pracochłonne. W kilku oborach spotkałem się z boksami wyścielanymi piaskiem, który nie posiada organicznej pożywki tak jak słoma i nie rozwijają się drobnoustroje środowiskowe powodujęce wiele typów mastiytis. Ostatnio spotkałem się nawet z systemem, gdzie zamontowany jest sprzęt do separacji gnojowicy, a legowiska są ścielone separatem czyli stałą frakcją gnojowicy oddzieloną od płynnej przez separator. Maty też mają swoich zwolenników i przeciwników. Wydaje mi się, ze maty mogą być dobre na poślizgi ale i tak trzeba je pościelić słomą. Proszę o wasze odpowiedzi na ten temat
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się