Cena bydła rzeźnego

[Pawel20]

Komu sprzedałeś?? Jakiejś firmie??

 

http://www.zumi.pl/110912,Wojciech_Koscies...ecin,firma.html

Do nich sprzedalismy byka, skonfrontowałem z faktura.

[darek16]

4,50kg ludzie nie chcą mówić po ile płacą dopiero jak zawieziesz im na wagę to ci powie że da po 4,90 i co zabierzesz spowrotem?

[kombajn]

Andrzej2110 jak z drugiej strony płocka to nie wiem czy szczygliński się skusi przyjechać po kilka pewnie by przyjechał mogę podzielić się na PW numerem telefonu najlepiej jak sam się ugadasz

[andrzej2110]

Raczej nie przyjedzie albo dam nizszą cenę (dojazd) Znajomy ma mi przywieść tel do takiego jednego jeszcze a jak nie to sprzedam do tego co ostatnio sprzedawałem. Madejczykowi bydła nie sprzedaje bo trochę za słabo płaci. Wole zawieść jakieś 2 km dalej.

[noclukasz2625]

Mam takie pytanie dlaczego sprzedajecie pośrednikom swoje bydło i dajecie im zarobić?

 

Jak się płaca teraz byki?

[andrzej2110]

A komu mam sprzedać??? W płocku zakłady mięsne upadły. Madejczykowi chyba do tej pory nie wypłacili kilkadziesiąt tys za odstawione zwierzaki.

 

 

 

PS:

nie cytuj posta wyżej

nie pisz posta pod postem.

[k0b]

@andrzej2110 ja też z okolic Płocka a dokładniej bliżej Sierpca, najlepiej mieć większą ilość i ominąć pośredników i bezpośrednio do zakładu, z większą ilością to można i dalej sprzedać

[andrzej2110]

Ale ja mam mało ziemi i hodowle można powiedzieć ze rozwijam. Obora robi się ciasna Już po świniach został jeden kojec. Na mnieiscu reszty stoi już bydło. Dawniej u mnie chowało się 4 krowy i ze 2 byki. teraz mam 19 sztuk wszystkiego.

[jacus]

9.6 zl za wagę bita hf. U nas w okolicy to jest z 5 ubojni bydła, ponad 20 masarni, tylko bydła i świń brak. Jeżdżą po bydło 200-300 km. Ktos musi za to zapłacić - wypada ze rolnik, który sprzedaje pośrednikom.

[k0b]

No ja też ziemi bardzo mało mam tylko 16ha ale co zrobić żeby zakłady w Płocku były, a tak to jesteśmy skazani na pośredników, którzy płacą dużo mniej niż ubojnia, ja ze świń tez rezygnuje kiedyś było tego nawet ponad 100 teraz kilkadziesiąt sztuk, wolę opasy hodować bo bardziej na tym wychodzę, myślę że z 30 spokojnie dam radę sobie hodować.

[andrzej2110]

Ja tez tyle ma w dodatku częściowo to 6 klasa...

[k0b]

hehe częściowo u mnie troszkę 4 reszta 5 i 6 tragedia, ale z pszenżyta to nawet po 6t sypnęło W tej chwili wchodzę w opasy coraz bardziej zamierzam się na to przestawić i w ogolę zrezygnować ze świń, @andrzej gdzie sprzedajesz byki i po ile? Ja ostatnio do Pana Szczyglińskiego po 5,2zł, ale to dawno teraz miałem tylko jałówki i nie wiem po ile dają, ziemie słabe ale te 30 utrzymam, jakbym słomę kupował to i więcej by dało rade. W tej chwili to można wyjść nawet na plus hodując opasy takie jest moje zdanie, oczywiście mając mieszance mięsne przynajmniej bo hf-y to na opas się nie nadają.

[Boniek]

To u was ziemie podobne do moich... Łąki i pastwiska to mam dobre, ale pola 4, 5 i 6 klasa. Na takich ziemiach to świń się nie za bardzo opłaca chować, jeszcze jak u mnie prawie wszystko przy domu to tylko bydło chować. Na lepszych polach kukurydzę i zboże, a na słabszych można strączkowe lub motylkowe. Żeby tylko cena się utrzymywała...

[k0b]

Dobrze by było, ale nie wiadomo, choć jak złotówka będzie słabnąć to ceny raczej powinny rosnąć, boniek dużo masz ha? Ile hodujesz tych opasów

[andrzej2110]

Ostatnio sprzedawałem jakieś 2-3 km odemnie do Bugaj. Do Madejczyka mam jakieś 600m ale on taniej dawał. Może jutro znajomy przywiezie mi tel do jednego co tez skupuje. Nazywa się Mucha (czy jakoś tak). Mam teraz 2 byki + jałówka. Jałówka jest słaba, nie chce się zacielić a raczej problem jest z latowaniem się i stwierdziłem ze nie będę się z nią bawił. Rosną 3 młode i 3 w jej wieku Na marca mam pierwsze cielenie w tym roku i zapewne zostanie do dalszego chowu

[k0b]

@andrzej2110 to jak byś się dowiedział po ile płaci to napisz, aha i na jakim terenie skupuje ten Pan Mucha, bo mam na zbyciu dwie ładne jałówki i byczka byłbym wdzięczny

pozdrawiam

[andrzej2110]

Dzwoniłem do Muchy i powiedział 5,20+vat. Mam 3 sztuki to może by przyjechał na miejsce. Tel na PW. Trzeba się jeszcze dowiedzieć u Bugaja i Madejczyka.

[k0b]

To bez rewelacji, muszę się dowiedzieć ile płaci Pan Szczygliński. Jak coś to napisz po ile płacą pozostali.

pozdrawiam

[andrzej2110]

Tez liczyłem na więcej. Powiedział ze jak ładny to dać może więcej.

Facet od którego mam nr mówił ze z nim trzeba się targować. No ale to by on musiał widzieć o co się targuje.

[k0b]

Targować zawsze się można, ale mając 2 czy 3 nawet ładne sztuki za dużo nie wytargujesz, większa ilość równa się lepsza cena, wtedy można nieźle utargować, pozostaje przy to o czym pisałem wcześniej trzeba mieć dużo i bezpośrednio do zakładów wtedy to można na tym zarobić.

pozdrawiam

[andrzej2110]

Narazie musi być jak jest.

[Balzak]

Firma Tros ostatnimi czasy płaci u mnie po 5.80+VAT

[Boniek]

Dobrze by było, ale nie wiadomo, choć jak złotówka będzie słabnąć to ceny raczej powinny rosnąć, boniek dużo masz ha? Ile hodujesz tych opasów

Mam 23ha własnych obecnie (znaczy na razie ojca ) Teraz mam mało opasów- 7, w tym jałówka mieszaniec. Mam też konie, ale nie przepadam za nimi. Kiedyś na tym samym areale było około 40 sztuk (samych opasów)

[k0b]

No ja narazie także zaczynam zwiększać hodowlę, zajmuję się tym dawno, ale kiedyś były krowy mleczne(mam jeszcze dojarkę) później to jeszcze dużo przed wstąpieniem do UE przestało się to opłacać to się zrezygnowało i zostały opasy, był okres ze mleko się nawet bardzo oplacalo ale tak od zaraz się nie zacznie mlecznego bo to ogromne koszty, zostały opasy teraz jest tego bardzo malo bo tylko 10, ale to dlatego ze swin sporo nawet ponad 100 bylo no i ziemi brakowalo, a teraz trzeba zrezygnować ze świnek bo przy cenie za parke nawet 400zł to się do tego doklada, mozecie mówic co chcecie ale jak dla mnie kupując byczki i sprzedając po ok.800kg da sie zarobic

[Boniek]

No i ja mam podobne zdanie Też miałem świnie i w tamtym roku było na nich wg. starszego kilka tysi dokładki, więc w tym roku już nie się chowa... Ja to w przyszłości chciałbym mieć stado limousine lub charolaise. Ale na razie to chyba się trzeba nastawić na opasy. Mam "zaprzyjaźnionego" handlarza i on by mi mógł załatwiać mieszańce. Koleś się zapuszcza na północ Polski (no i w różne inne miejsca) i jak coś ma to nawet w przystępnej cenie, jeszcze ważne że są to żerłaki, a nie małe cielaczki.