Jak przetrzymać te ciężkie czasy?

[Fenol]

ile masz lat?

[pioter]

masz rację, już nic nie pisz... :lol:

[vvojtas1]

pioter

no wreszcie mod rozstrzygnął zgadzam się w 100%

[buchaj]

@pronar82a-oczywiście, ze obecnie ursus to kapitał zachodni. Ale nawet jak ursus był polski to wileu rolników wolało kupić inny ciągnik. Z bardzo prostej przyczyny-korzystniejszy stosunek jakości do ceny. Co do cukru z trzciny nie chodzi o to, że jest on za darmo tylko, ze jest tańszy (po raz n-ty powtarzam-niższe koszty produkcji). A teraz wyobraź sobie, ze jesteś emerytem, który ma 800zł dochodu miesięcznie z czego połowę przeznaczasz na leki, stajesz prze półką sklepową a naniej dwa rodzaje cukru: z buraków cukrowych (wyprodukowany przez polskigo chłopa i robotnika, w polskiej cukrowni, nasiona buraków też pochodziły z polskiej firmy nasiennej) i z trzciny cukrowej (wyprodukowany gdzieś w Ameryce Pd., zupełnie przez obcy kapitał). Przy czym ten drugi jest o niebo tańszy. I jak myslisz, któy byś wybrał?? Sorry, ale niewielu jest takich "patriotów", którzy z prometejskim wręcz poświęceniem chcą wspierać polskie rolnictwo i przemysł.

Co do nawozów-ja kupowałem kiedyś rosyjskie, bo były tańsze a jako, że nie widziałem różnic w działaniu to po co miałem przepłacać?? aha, ne chcę tu strzelić głupoty, ale podejrzewam, ze polscy producenci nawozów wcale nie są tacy polscy. Ale zaznaczam-musiał bym to najpierw sprawdzić, bo szczerze mówiąc to się nie orientuję.

Kwestia buraków-no to skoro Ci się opłaca siac buraki to siej póki możesz a jak Ci się nie opłąca to dla kró możesz uprawiać kukurydzę, buraki pastewne, lucernę, koniczynę a od bidy to i ziemniaki krowa zje, choć trzeba z nimi uważać.

@Fenol-tak przy okazji mówiąc-ja tez jestem z lubelskiego :lol:

[Fenol]

! jeszcze Polska nie zginęła!

pozdrawiam szanownego Pana Buchaja

[sebe1033]

buchaj masz racje polskie nawozy nie są tekie Polskie ojciec kolegi woził nawozy z terminala od bodajże Białorusi nawozy odrazu w zapakowane w polskie worki.

 

Pronar82a uważam jak ty że należy wspierać się znaczy nasze Polsie produkty ale bez przesady są jakieś granice nikt nie kupi czegos co będzie 2 razy droższe ,nawet ty nieoszukujmy się. Jakby rząd robił takie strefy ochronne to by było to co za komuny po wypuszczeniu na wolny rynek zaczął się upadek .A krowom to możesz zrobić kiszonkę .

[Pronar82a]

Np ja bym nie kupił cukru z trzciny bo nie wiem co to dokładnie jest, słyszałem że cukier z trzciny jest rakotwórczy. A co do kiszonki to nie ma porownania jak krowa zje wyslodki a kuku bo po wyslodkach jest wiecej mleka.

Ja tylko mówię jakie są moje poglądy i z jakiej perspektywy patrzę, takie jest moje zdanie i każdy ma swoje.

[tommy66692]

Wracając do tematu cięzkich czasow to są one cięzkie-moze gdzie indziej nie ale w Polsce na pewno TAK!

I nikt mi nie powie ze "Jakie tam cięzkie czasy-trzeba sie dostosować" skoro w rolnictwie sie nic nie opłaca, nawozy, opryski do gory, zywiec jest alkoholikiem i cena mleka spadła.

 

W Polsce bedzie dobrze kiedy przestaną ją sprzedawać-w obecnych latach Polska nie ma nic swojego wszystko sprzedali. Popatrzmy na takie czechy-panstwo 10mln ludzi mają skode, zetora i ciągle rozwijają :lol:

Tak jak słysze z rozmow i widze to i w miescie sie nie przelewa, moze ludzie maja wiecej czasu wolnego ale pensje nie sa duze.

A i jeszcze beda walczyc o wyzszy podatek dla rolnikow bo ten co ma 300ha to jest biznesmen i ma kielnie wypchaną baknotami a to co hoduje idzie w ogromnej cenie Dostanie dopłate wiec mu na wszystko wystarczy-Ludzie kpiny i posmiewisko w tej polsce na całą europe ! !

[garek]

hamy cisnamnie z każdej strony :lol: Kupiłme pole 22 kwietnia jako przejmujący posiałem kuku. ide dzisiaj z fakturami do gminy po zwrot do paliwa a oni że lipa bo pole musiałme mieć od 1 kwietnia. No tak ale to nie moja wina że sieguzdrali z rentami strukturalnymi i 1400 pln przepadło pieprzyć ten kraj rzucam rolnictwo

[Bartek1961]

Wszyscy narzekacie ale tak jest w rolnictwie i w życiu Raz lepiej raz gorzej ! A może trzeba zacząć liczyć koszty produkcji i zobaczyć co sie opłaca a co nie. Na co wydaje się najwięcej pieniedzy i czy można coś gdzieś na czymś zaoszczędzić. Rozpuściło was parę ostatnich tłustych lat a jak coś trzeba robić to każdy tylko narzeka!

Do roboty i nauki ~!

[simmass]

Wszyscy narzekacie ale tak jest w rolnictwie i w życiu Raz lepiej raz gorzej ! A może trzeba zacząć liczyć koszty produkcji i zobaczyć co sie opłaca a co nie. Na co wydaje się najwięcej pieniedzy i czy można coś gdzieś na czymś zaoszczędzić. Rozpuściło was parę ostatnich tłustych lat a jak coś trzeba robić to każdy tylko narzeka!

Do roboty i nauki ~!

 

Mądre i prawdziwe ! ale nauka swoją drogą jest bardzo ważna a inną sprawą jest przyjazne państwo i proste przepisy dotyczące rolnictw ajak u nas ma być dobrze skoro wszystko się zmienia z dnia na dzień na zachodzie rozporządzenia dotyczące rolnictwa nie mogą się zmieniać w ciągu roku tylko w ciągu 10 lat a w Polsce po kilka razy przecież żaden z was jak już posieje to nie zaorze z dnia na dzień i nie posieje czegoś innego tak samo zwierzaki które muszą ileś tam być hodowane. Ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z rolnictwem myślą że w rolnictwie to jak w każdym innym biznesie można przestawić produkcję z dnia na dzień wczoraj produkowałem doniczki dziś będę wieszaki. Fakt faktem paliwo tańsze raczej nie będzie maszyny i wszystkie środki też, jedyny plus że jak ktoś ma ziemię to jej cena idzie w górę. Chyba trzeba na działki wszystko pociąć i poprzekształcać, albo nadal zajmować się tym drogim hobby :lol: pozdrawiam

[Pronar82a]

Wszyscy narzekacie ale tak jest w rolnictwie i w życiu Raz lepiej raz gorzej ! A może trzeba zacząć liczyć koszty produkcji i zobaczyć co sie opłaca a co nie. Na co wydaje się najwięcej pieniedzy i czy można coś gdzieś na czymś zaoszczędzić. Rozpuściło was parę ostatnich tłustych lat a jak coś trzeba robić to każdy tylko narzeka!

Do roboty i nauki ~!

Jakie parę lat tłustych?? Przez rok tylko zboże było w cenie, a wcześniej to po 450 zł a nawet 3 lata temu zeszło do 280 zł :angry: I jakie to niby tłuste lata!!

[binek]

Stare przysłowie mówi "mądry Polak po szkodzie" czy wszystko musi być na hura likwidowane bo się nie opłaca. Przypomnijmy sobie co się działo z kopalniami, zamykano płacono górnikom wysokie odprawy żeby odeszli z zawodu. Dzisiaj gdy gaz zdrożał naszym mędrcą przypomniało się o węglu bo jest tańszy, tylko nie ma gdzie go kopać i na dzień dzisiejszy importujemy węgiel np. z Ukrainy dużo gorszy gatunkowo niż mieliśmy. Oby się nie okazało że za kilka lat cukier z buraka jest tańszy a na miejscu naszej cukrowni stoi supermarket i znowu obudzimy się z ręką w nocniku, bo zrujnować jest łatwo ale zbudować dużo trudniej

[Pronar82a]

Święte słowa kolego. Ja np uważam że może za kilka lat zabraknąć cukru, ale będzie już za późno żeby to dobudować.

[Gość]

Poprostu 2 wina i lina :lol:

[Pronar82a]

Hehe, dobre

[buchaj]

W przypadku węgla kamiennego import wcale nie jest taki głupi. W końcu zasoby tego surowca kiedyś ulegną wyczerpaniu i wtedy będzie można wydobywać swój. A narazie trzeba ciągnąć z innych.

Co do "przyjaznego rządu"- pewnie, ze byłoby fajnie gdyby władza pomagała swoim obywatelom, ale "każdy naród ma taka władzę, na jaką sobie zasłużył". Więc może lepiej zacząć od siebie... Na władzę i tak w końcu wielkiego wpływu nie mamy (oczywiście poza wyborami ). Zatem-jak napisał @Bartek1961-"Do roboty i nauki".

[Bartek1961]

Widzę że moje zdanie nie spodobało się kolegom z Agrofoto ale niestety tłuste lata się skończyły i trzeba zabierać się do roboty i liczenia kosztów.

[garek]

niespodobało się bo nikt tych tłustych lat nie zauważył

[farmer25]

ja powiem wam tak,każdy mówi "rolnik to ma dobrze sam spi a mu samo rosnie" a to ku*** gówno prawda to niech sie ktos z nami zamieni ,taki biznesmen .Po żniwach zboże taniało z dnia na dzień a cena chleba ciągnie rosla.Albo teraz co te mleczarnie se myślą?!Poch***li normalnie 1.30 za litr mleka?! to smiech na sali a w sklepie mleko rozcieńczone z wodą po 2 zł

Powiem wam jedno powiedzenie"Od myszy do cesarza każdy jebie gospodarza"-i to prawada

 

pozdrawiam

[Pronar82a]

Jak masz 1.30 za litr mleka to masz bardzo dobrze, bo ja mam 0.95 zł. Ku**a złodzieje i oszuści. Zborze takie tanie że nie wiem czy na 0 w tym roku się wyjdzie

[karolbor1985]

ja myslałem, że będzie lepiej, załapie się na młodego rolnika, że coś mi się będzie należeć a tu figa z makiem troszke dorabiałem na budowach ale wiadomo jak... a za pare dni ide do pracy zawczasu... nie ma co czekać wiem, że musze i chce iść żeby coś z życia mieć i by potem mieć świadectwo że mam doświadczenie a ziemia to tak... z miłości... a chciałem być panem na swoim a do pracy musze iść paranoja Panie i Panowie Koledzy, pozdrawiam

[JoHnyD]

Panowie, prawda jest taka, że przeżyją tylko najwięksi. Każdy kto ma mniej niż 20 ha już teraz może zrezygnować. Dlaczego? - bo taka jest polityka naszego państwa. Od kiedy dołączyliśmy do UE musimy spełniać jej wymogi. Średnia wielkość zatrudnienia w rolnictwie w UE to około 5,5%, rekordowe kraje (np WB, Holandia) mają zatrudnienie w rolnictwie na poziomie 1%! W Polsce...w Polsce mamy 20-30%!!! Te 20-30% zatrudnionych w rolnictwie produkuje zaledwie 5% PKB! Unia postawiła Polsce cel zmniejszenia zatrudnienia w rolnictwie do średniej europejskiej...i niestety ale prawda jest taka że nasz rząd realizuje ten plan. Robi to na różne sposoby...winduje ceny nawozów, oferuje dopłaty za rezygnację z produkcji mleka itd... Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Jest. Wystarczyłoby zmienić ustawy. W Polsce jak wiadomo rolnikiem jest każdy kto ma 1ha przeliczeniowy ziemi. W UE natomiast każdy kogo dochody w połowie pochodzą z rolnictwa. Jakby liczono tylko prawdziwych rolników to nie wypadaliśmy tak źle z tym zatrudnieniem w rolnictwie...więcej bylibyśmy pewnie nawet poniżej średniej...no ale cóż...łatwiej zniszczyć rolnika :angry: tu jest bardzo ciekawy artykuł o tym ...

[funkmaster1993]

@JoHnyD dobrze mówisz i Polska wiedziała ze tak będzie się działo wstępując do UE, państwa starej Unii też kiedyś miały taką reformę. Ci powyżej 20 ha też mogą nie przetrwać. A małe gospodarstwa do 10 ha mogą tylko przetrwać przy danej specjalizacji. Bo jeśli ktoś na powierzchni 10 ha zasieje zboża to raczej jest to mało opłacalne, np kombajn na taką powierzchnię, ale już 10 ha maliny to już dużo i przy takim areale można śmiało inwestować w specjalistyczny sprzęt.

[vvojtas1]

przy obecnych relacjach cenowych najprędzej upadną ci najwięksi, do tej pory jak ktoś miał więcej ha to było mu łatwiej, teraz ten co ma 20 ha pójdzie i dorobi było nie było na pewno przetrwa te "ciężkie czasy", a ten co ma 200 nie ma szans dorobić po to by przetrwać. tym bardziej gdy się rozwijało na kredyt. teraz jest najtrudniejszy czas dla największych gospodarstw, co prawda zawsze można parę ha wykroić i sprzedać jednak gdy nie ma dochodów tylko straty to nit na dłuższą metę nie pociągnie prędzej padnie niż sprzeda hektar. w polsce już od dawna mamy ceny w euro teraz gdy złotówka osłabła jest szansa by ceny zbóż trzody czy mleka osiągnęły lepszy poziom