Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

niestety to prawda.. u mnie po wiosce jeździ jeden gów.... który ma ledwo 12lat!!!!!!!!!!! a tatus siedzi obok i sie cieszy ze ma zdolnego synka.........

 

 

a mnie trema zrzera bo jutro mam egzamin na kategorie B ;):D

Opublikowano
niestety to prawda.. u mnie po wiosce jeździ jeden gów.... który ma ledwo 12lat!!!!!!!!!!! a tatus siedzi obok i sie cieszy ze ma zdolnego synka.........

 

 

a mnie trema zrzera bo jutro mam egzamin na kategorie B ;):D

 

za takie cos to tatuska powinni wsadzi na 3miechy do........... to by sie nauczyl rozumu.

Opublikowano
za takie cos to tatuska powinni wsadzi na 3miechy do........... to by sie nauczyl rozumu.

Za co powinni wsadzić?? Ja też jak miałem 12 lat a nawet jak mniej mialem to już jeździłem ciągnikiem z ciężarem i po nocach a tato z boku siedział, i jakoś się nic nie stało i sam jak miałem 16 lat to zdawałem prawko na ciągnik i zdałem za 1 razem a na kursie byłem najlepszy i jak zdawałem to też byłem najlepszy, egzaminator był zdziwiony ze tak młody chłopak potrafi tak dobrze jeździć ciągnikiem, że w najkrutszym czasie zrobił łuk i garaż i skośne parkowanie beż żadnego błędu i po mieście... Lata praktyki robią swoje

Opublikowano
za takie cos to tatuska powinni wsadzi na 3miechy do........... to by sie nauczyl rozumu.

uwierzcie mi ale tego ''tatusia'' to nic nienauczy rozumu...............

Opublikowano
Za co powinni wsadzić?? Ja też jak miałem 12 lat a nawet jak mniej mialem to już jeździłem ciągnikiem z ciężarem i po nocach a tato z boku siedział, i jakoś się nic nie stało i sam jak miałem 16 lat to zdawałem prawko na ciągnik i zdałem za 1 razem a na kursie byłem najlepszy i jak zdawałem to też byłem najlepszy, egzaminator był zdziwiony ze tak młody chłopak potrafi tak dobrze jeździć ciągnikiem, że w najkrutszym czasie zrobił łuk i garaż i skośne parkowanie beż żadnego błędu i po mieście... Lata praktyki robią swoje

 

Masz rację ja też od młodych lat jeździłem ciągnikami i zdanie prawka w wieku 16 lat to była tylko formalność ;) łuk robiłem 3 minuty egzaminator był szokowany i jak robiłem miasto powiedział mi ze jakby każdy jeździł tak jak ja, to nie było by kolejek w WORD :D

Opublikowano
Żeby nie zakładać nowego tematu chciałbym spytać gdzie można w lubelskim zrobić prawojazdy kat. T. Dokładniej mnie interesuje Lublin.

 

W Lublinie jest WORD ul. Hutnicza 3

Opublikowano

zrobiłem sobie prawko C+E (lipiec tego roku) i mam pytanie, do czego tak naprawdę jest potrzebne zaświadczenie na przewóz rzeczy (osó;) bo trochę czytałem i już nie mogę się połapać np: http://www.naukajazdy.pl/zawodowe_prawko/przewoz_rzeczy.html Ponoć zmieniają się jakieś przepisy i ma to kosztować zamiast kilkuset złotych kilka tysięcy. Na razie nie mam ciężarówki ale kiedyś może się przydać. i czy coś jeszcze jest potrzebne oprócz psychotestów aby jeździć w Polsce ciężarówką. liczę że jakiś praktyk mi odpowie

Opublikowano
Masz rację ja też od młodych lat jeździłem ciągnikami i zdanie prawka w wieku 16 lat to była tylko formalność :D łuk robiłem 3 minuty egzaminator był szokowany i jak robiłem miasto powiedział mi ze jakby każdy jeździł tak jak ja, to nie było by kolejek w WORD ;)

zapraszam do WORD Tarnobrzeg tam moze by pokazal szkole jazdy za 5tym razem

Opublikowano
niestety to prawda.. u mnie po wiosce jeździ jeden gów.... który ma ledwo 12lat!!!!!!!!!!! a tatus siedzi obok i sie cieszy ze ma zdolnego synka.........

 

 

a mnie trema zrzera bo jutro mam egzamin na kategorie B ;):D

ha ha ja jeźdze ciągnikiem od 8mego roku zycia tzn chyba od 1 kl podstawówki nie sięgałem wtedy do pedlau gazu i używałem tylko gazu ręcznego w mf 255 jak skończyłem 2gą kl podstwowki robiłem prawie wszystkie prace w polu ciagnikem i znałem wszystkie biegi i wogóle a po 3-4tej kl robiłem już wszystko łącznie z ksozeniem rotacyjną itd i nie uważam żebym robił coś źle lub stwarzał zagrożenie moi koledzy też zaczynali wcześnie wystarczy że chłopak sięga do pedałów i moze się szkolić i swojego syna też od maleńkosci do ciągnika bym przyuczał w wieku 13stu lat zawineła mnie psiarnia na szosie w ciągniku i ojciec miał kolegium, inni znajomi mieli na ogół upomnienia od policji a ja mniej szczęścia ale taka w naszym kraju jest policja że czepia się dzieci na ciągnikach przejeżdzających w poprzek przez szosę, ogólnei robienie prawo jazdy na ciagnik to raczej szkoda czasu i kasy najwięksi gospdoarze a raczej ich synowie olejwają to i ganiają na kat.B sam mam orzeczenie z komendy powiatowej że ciągnikiem rolniczym można śmigać z każdą maszyną rolniczą ównież z rozrzutnikeim rolniczym czy beczką na kat.B

 

Największe zagrożenie stwarzają gówniarze którzy przyjechali z miasta lub skądś do wujka lub dziadka i pchają sie na ciągnik, to TYLKO tacy powodują wypadki na wsi, ba nie tylko gówniarze ale i niedoświadczeni dorośli, lub zdziadziali staruszkowie którzy niedowidzą niedosłyszą i jeszcze na dodatke często wstanie lekko wskazującym jeżdzą

Opublikowano

to też nie reguła znam kolesi po 50tce jeźdzących jak wariaci, ale to że ktoś świruje na drodze to kwestia haraketru ale i doświadczenia, zawsze mama mi powtrza ze dopiero jak się rozbiłem to jeżdze jak człowiek a wcześniej jeździem, jak wariat i kazdy musi w coś w życiu przydzwonic żeby coś zrozumieć ;), niestety czasami niektórzy przydzwonią zbyt mocno :D

Opublikowano

podzielam zdanie @Ferdek07 osobiście znam 2 braci którzy mają ok 45lat i tak zapierdzielają że szok. Jeden z nich ma Audi A8 i sciga sie z młodymi chłopaszkami:P Mamy w okolicy taki stary nieużywany pas startowy i tam odbywają sie po cichacu wyścigi. i ten własnie koles jest mistrzem w od 0 do100km\h a jego brat Smiga BMW i też nie jest gorszy od brata :dhehe

 

a ja jestem własnie na etapie robienie prawka:) jutro mam egzamin teoretyczny i mam nadzieje że bedzie dobrze:);)

Gość Profil usunięty
Opublikowano
najwieksze zagrozenie to chlopak 18-22lat w aucie jak dostanie od tatusia. a potem jest placz.

Dokładnie. Wyjedzie taki na wieś chce wszystkim zaimponować a zwłaszcza dziewczynom i zap******a nie wiadomo jak szybko. Dla mnie jest to zwykła ludzka głupota bo jak inaczej można to nazwać. A najgorsze jest to, że niektórzy dają się namówić i jadą z takim debilem. Później przywalą w drzewo i wielka tragedia. Zero odpowiedzialności.

 

u nas scigaja sie na wiosce, ludzie nazwali ta trase OSem bo jada jak szaleni 130km\h i jest pod gorke a potem jest zakret w ktory juz niewychodza. zginelo juz kolo 10kolesi.

No i jak tylu ludzi zginęło to nadal się scigają czy czegoś się nauczyli?

Opublikowano
zrobiłem sobie prawko C+E (lipiec tego roku) i mam pytanie, do czego tak naprawdę jest potrzebne zaświadczenie na przewóz rzeczy (osó;) bo trochę czytałem i już nie mogę się połapać np: http://www.naukajazdy.pl/zawodowe_prawko/przewoz_rzeczy.html Ponoć zmieniają się jakieś przepisy i ma to kosztować zamiast kilkuset złotych kilka tysięcy. Na razie nie mam ciężarówki ale kiedyś może się przydać. i czy coś jeszcze jest potrzebne oprócz psychotestów aby jeździć w Polsce ciężarówką. liczę że jakiś praktyk mi odpowie

 

kursu zrobić nie zaszkodzi , gdyż istotnie ilość godzin zwiększy się chyba do 200 (już we wrześniu), jako kierowca musisz mieć zrobione psychotesty oraz kartę kierowcy + oczywiście kurs na przewóz rzeczy/osób i ewentualnie jeszcze ADR; tak czy inaczej jak jeździć ciężarówką to tylko na zachodzie (u nas to trzeba być niezłym kamikaze żeby takim potworem jeździć po naszych imitacjach dróg i plus jest taki, że na zachodzie kierowca nie musi mieć ukończonych tylu śmiesznych kursów i przeprowadzonych badań oraz nie jeździ z duszą na ramieniu)

Opublikowano
u nas scigaja sie na wiosce, ludzie nazwali ta trase OSem bo jada jak szaleni 130km\h i jest pod gorke a potem jest zakret w ktory juz niewychodza. zginelo juz kolo 10kolesi.

wiesz ilu ludzi zginelo w japonii driftujac po serpentynach, a teraz jest to duma narodowa tego kraju :D

wybacz ale dla mnie generalizujesz - a to nie jest niestety oznaka trzezwego spojrzenia na dany problem/zagadnienie

a ze tak powiem bardziej fachowo - zrzędzisz jak przekupa na jarmarku, a nie jestes przeciez w podeszlym wieku, moze to te koszyki ;)

 

przy czym glupoty nie popieram, tj. jazdy po przeciwnej stronie wysepek, itp. "brawurowa jazda cinquecento"

Gość Profil usunięty
Opublikowano
"brawurowa jazda cinquecento"

Skąd ja to znam :)

 

Kumpel w moim wieku pojechał sam Tico do włocławka i miał szczęście, że go nie złapali :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v