Ziemniak przemysłowy

[rob334]

przemol87 napisał:

13 godzin temu, rob334 napisał:

Ja likwiduje krowy i zaczynam przygodę z ziemniakami skrobiowymi. Wykopalem studnie, zmodernizowalem park maszynowy i myślę że nie będzie źle. Na ten sezon cena 1,20zl netto za jedn skrobi.

Jest sens nawadniać skrobiowe? Zrobisz tonaż bez skrobi

W tym sezonie gdy zabrakło wody i uschły z braku wody i dodatkowo puściły kiełki przez co traciły skrobie to myślę że warto

[massei8]

Jakie są koszty na ha skrobiowego ?

[pala92]

1 godzinę temu, massei8 napisał:

Jakie są koszty na ha skrobiowego ?

Strona 57-58

[massei8]

Jakie firmy skupują ziemniaka skrobiowego południowa wielkopolska, opolskie lub dolnośląskie?

[saszeta]

Niechlów

[Daro44]

W kolejnym prowie po 2020 roku pewno nie bedzie juz dopłat do skrobii to zainteresowanie spadnie, teraz z roku na rok hektarów przybywa i dopłaty maleją z roku na rok o 100 zł do ha. Dopłaty znaczaco poprawiły koniunkturę na rynku skrobii, zwiększyło sie zainteresowanie i powierzchnia uprawy więc nie ma co liczyć że unia dalej bedzie wspierać ten sektor.

Wszystkim tym co planują wejśc w jakiegokolwiek ziemniaka mówie zawsze że na ziemniaku owszem można zarobić ale można też grubo się przejechać. Samo wejscie w uprawe jest drogie bo po pierwsze materiał sadzieniakowy - chyba żadna uprawa ( nie licząć jakiś działów specjalistycznych) nie ma ąz tak wysokiego udziału w kosztach materiału siewnego - 3 tony na hektar razy 1300 zł to mamy prawie 4000 zł na hektar kwalifikatu. 1300 zł za tone to kosztuje kwalifkat skrobiówki, odmian frytkowych czy chips  ceny rosną do 1600-1700 zł. Najlepszą opcją jest samemu sobie robić materiał rozmnażajac kwalifikat i sadząc go za rok ale trzeba mieć warunki do przechowania i najważniejsze mieć jakąś wiedze jak to zrobić aby nie poleciało. Nawożenie - 1000- 1500 zł , ochrona - 1000 zł, wykopać - 1000 zł. Jak ktoś nie ma tez odpowiedniej infrastruktury umożliwiającej przetrzymanie towaru i ochrone przed chociazby pierwszymy mrozami czy tez możliwości załudunku tira na podwórku nie ma co sie pchać.

Czyli zaczynając uprawe chociazby skrobiówki w uparciu o sadzeniaki z zakupu i kupić do tego maszyny - sadzarkę i kombajn to takie minimum w pierwszym roku trzeba dołożyć do interesu.

[massei8]

skrobię biorą prosto z pola czy trzeba sortować i przechowywać?

[Grboryna]

4 godziny temu, Daro44 napisał:

W kolejnym prowie po 2020 roku pewno nie bedzie juz dopłat do skrobii to zainteresowanie spadnie, teraz z roku na rok hektarów przybywa i dopłaty maleją z roku na rok o 100 zł do ha. Dopłaty znaczaco poprawiły koniunkturę na rynku skrobii, zwiększyło sie zainteresowanie i powierzchnia uprawy więc nie ma co liczyć że unia dalej bedzie wspierać ten sektor.

Wszystkim tym co planują wejśc w jakiegokolwiek ziemniaka mówie zawsze że na ziemniaku owszem można zarobić ale można też grubo się przejechać. Samo wejscie w uprawe jest drogie bo po pierwsze materiał sadzieniakowy - chyba żadna uprawa ( nie licząć jakiś działów specjalistycznych) nie ma ąz tak wysokiego udziału w kosztach materiału siewnego - 3 tony na hektar razy 1300 zł to mamy prawie 4000 zł na hektar kwalifikatu. 1300 zł za tone to kosztuje kwalifkat skrobiówki, odmian frytkowych czy chips  ceny rosną do 1600-1700 zł. Najlepszą opcją jest samemu sobie robić materiał rozmnażajac kwalifikat i sadząc go za rok ale trzeba mieć warunki do przechowania i najważniejsze mieć jakąś wiedze jak to zrobić aby nie poleciało. Nawożenie - 1000- 1500 zł , ochrona - 1000 zł, wykopać - 1000 zł. Jak ktoś nie ma tez odpowiedniej infrastruktury umożliwiającej przetrzymanie towaru i ochrone przed chociazby pierwszymy mrozami czy tez możliwości załudunku tira na podwórku nie ma co sie pchać.

Czyli zaczynając uprawe chociazby skrobiówki w uparciu o sadzeniaki z zakupu i kupić do tego maszyny - sadzarkę i kombajn to takie minimum w pierwszym roku trzeba dołożyć do interesu.

Święte słowa. 

[grzesiekrolnik]

Dnia 11.01.2019 o 21:11, rob334 napisał:

Ja likwiduje krowy i zaczynam przygodę z ziemniakami skrobiowymi. Wykopalem studnie, zmodernizowalem park maszynowy i myślę że nie będzie źle. Na ten sezon cena 1,20zl netto za jedn skrobi.

Jak masz krowy to nie likwiduj tylko zmniejsz jak nie dajesz rady. Lepiej miec kilka źródeł dochodow . Bo mozesz sie rzucic jak szczerbaty na suchara.

[rob334]

To już wolę kupić samochód ciężarowy i jeździć niz przy tych krowach jebac jak głupi. Rok temu zacząłem przygodę ze skrobiowymi, tak to tylko jadalnego uprawialismy. Materiał sadzeniakowy na ten rok już mam swój, dwie tony wziąłem świeżego kurasa w tym roku i styknie. Zrobi się w tym roku z 15ha skrobiowego i wolę spędzić dwa miesiące na kombajnie niż cały rok chodzić przy tych krowach

[e2visionamd]

A może ziemniak na frytki ? trzeba na początku sporo zainwestować. 

[Daro44]

19 godzin temu, e2visionamd napisał:

A może ziemniak na frytki ? trzeba na początku sporo zainwestować. 

Kupić sadzeniaki innovatora za 1700 zł /tona - posadź 3- lub 4 tony - już grubo na starcie. Innovator to odmiana nie łatwa w uprawie, musi dostać wszystko na niczym nie można oszczędzić. Są też inne odmiany ale Innovator jest preferowany i zawsze go zabierają. Trzeba mieć dobry kombajn i kopać i przeładowywać tak , aby  broń boże nie poobijać. W czasie wykopek prosto z pola płaca w granicach 300-350 zł i wszelkie parametry wchodza też w gre - barwa frytek, zawartośc suchej masy, zawartośc cukrów,obicia, uszkodzenia, ziemniaki zielone, przebarwienia miąższu, udział frakcji +50 itp. itd. w zależności od przetwórni., wiec za te 300 zł to wychodzi skrobiówka prosto z pola bez żadnych paramterów poza skrobią. Głównymi odbiorcami w Polsce są McCain i Fritar na południu a na północy Farm Frites. Opłaca się przetrzymywać bo cena rośnie im później dochodząć do 1-1,2 zł w czerwcu tylko trzeba mieć odpowiednie warunki. Nawet do przetrzymania powiedzmy do listopada-grudnia  zeby dostać 450 - 500 zł niewchodzi w gre usypanie pryzmy na polu i przykrycie słomą i folią tylko trzeba mieć jako taki magazyn i usypać prymę nie obijając.

Innovator potrafi dać 70 ton/ha jeżeli ma full wypas ale realny plon jaki można zakładać to 40 ton a po potrąceniach 35.

Przechowywanie do wiosny to tez nie łatwa sztuka - nie można ziemniaków za bardzo schłodzić poniżej 7 stopni bo sie pojawią cukry - dyskwalifikacja bo frytka wyjdzie brązowa. Zbyt wysoka temp  - tez źle bo zaczną kiełkować i tracić parametry  więc trzeba mieć kontrolowaną atmosferę w przechowalni i najlepiej jeszcze zagazować aby nie kiełkowały.

 

Jak ktoś chce zacząć z ziemniakami to naprawde najlepiej zacząć od skrobiówki, najmniejsze ryzyko wtopy, bo obchodzi nas tylko aby urosły i miały skrobię, można zbierać doświadczenie i dopiero potem zaczynać z czymś ,,ambitniejszym''

[PiotrUrbaniak]

Witam uprawiam około 15 ha jadalnego i chciałby wejść też w skrobiowego jestem z południowej wielkopolski i najlepiej by pasowało odstawiać mi do lubońa i mam pytanie haj ten zakład płaci czy w terminach i ile płacił za tonę ziemniaka o zawartości skrobi 20% w 2018

[pala92]

Zakład nie jest w Luboniu tylko w Stawie między Wrzesnią a Słupcą. Więcej na priv moge napisać.

[ENDRIUROL]

robiliscie juz zapasy mankozebu? do kiedy mozna bedzie go jeszcze znalezc na rynku

[Daro44]

Póki co bedzie. Po co robić zapasy, jak wycofają to i tak się skonczy lepiej myslec czym zastąpić... gorsze moim zdaniem ze chcą tez fluazynam wycofać i metrybuzyne. Actary to chyba już nie idzie dostać

 

[pala92]

Metrybuzyne tez? Zanosi sie na to ze koszty produkcji wzrosna.... od kiedy jest wycofany mankozeb i metrybuzyna?

Edytowane 20 Stycznia 2019 przez pala92

[feryś158]

Chłopaki co powiecie o odmianie Amarant. 

[pala92]

Jakie sa wasze doswiadczenia z nawozeniem azotem a zawartoscia skrobi? Dotychczas stosowalem 500kg satrzaku canwil przed sadzeniem+ ok 18 kg z polifoski co daje ok 155kg N. Mysle czy moze nie podzielic tego na np 300 kg przed sadzeniem i 200 przed formowaniem? Czy saletrzak nadaje sie do rozsiania przed formowaniem? Chyba lepszy bylby mocznik ale mam saletrzak kupiony w promocji dlatego pytam.

 

Niewiem czy te 155kg to troche nie za duzo i czy wliczac w ilosc N 18 kg z polifoski wysianej dobre 4-5 tygodni wczesniej

Edytowane 22 Stycznia 2019 przez pala92

[pedro2]

Na pewno lepiej dzielić. Ja sypie saletrzak 250kg pogłównie i jest dobrze, nie zauważyłem braków. Z tym, że u mnie jest obornik 50-60t/ha

Mocznik po pierwsze moim zdaniem na ziemniaka się nie nadaje, a po drugie straty dużo wieksze

[pala92]

12 minut temu, pedro2 napisał:

Na pewno lepiej dzielić. Ja sypie saletrzak 250kg pogłównie i jest dobrze, nie zauważyłem braków. Z tym, że u mnie jest obornik 50-60t/ha

Mocznik po pierwsze moim zdaniem na ziemniaka się nie nadaje, a po drugie straty dużo wieksze

W po wschodach i po formowaniu sypiesz saletrzak?

Edytowane 22 Stycznia 2019 przez pala92

[Daro44]

15 minut temu, pedro2 napisał:

Na pewno lepiej dzielić. Ja sypie saletrzak 250kg pogłównie i jest dobrze, nie zauważyłem braków. Z tym, że u mnie jest obornik 50-60t/ha

Mocznik po pierwsze moim zdaniem na ziemniaka się nie nadaje, a po drugie straty dużo wieksze

Mocznik teoretycznie się nadaje i to tym bardziej na skrobiowego późnego ziemniaka ale nie mogę się do tego przekonać bo sypię saletrzak i mam dobrą skrobię, więc nie chce mieszać z tym mocznikiem , może w tym roku spróbuje kawałek na moczniku zrobić i porównać skrobię.

Zalezy jaka odmiana ja pod kurasa daje 130 z czego 30  kg przed zwarciem międzyrzędzi, a na albatrosa trzeba dać 150 kg i ze 40 kg przed zwarciem. Wszystko w saletrzaku i skrobia wychodzi od 3 lat 19-23 %, niżej 19 nie schodzę.

[pala92]

Jak wygląda rozkladanie sie saletrzaku poglównie w okresie posuchy? Nie lezy bardzo dlugo na wierzchu i nie ulotni sie azot?

[Daro44]

2 minuty temu, pala92 napisał:

Jak wygląda rozkladanie sie saletrzaku poglównie w okresie posuchy? Nie lezy bardzo dlugo na wierzchu i nie ulotni sie azot?

Na posuchę lepszy saletrzak, mniejsze ulatnianie. Tak czy siak trzeba siać przed deszczem aby to sens miało. 

[pedro2]

Pala 92 u mnie jest technika uprawy "starodawna"  kultywator z radełkami jak już są krzaki ~ 15cm i pod kultywator idzie saletrzak. 

Więc mam wymieszane. Ulatnianie... jak się uda jedziemy przed deszczem, jak sucho to na sucho 😉 wtedy po deszczach widać efekt więc jeśli przykryjesz to bez spiny. Azot z saletrzaku rozkłada się szybko, to co zostaje to wg opinii Ca i Mg. Nie wiem, badań żadnych nie przeprowadzałem.

 

Daro dlatego napisałem moim zdaniem ☺️ forma saletrzana daje kopa, ale zarazem krótko działa. Mocznik będzie dłużej dostępny, ale straty, zakwaszenie i wplyw na ziemniaka w mojej opinii go dyskwalifikuje. Stosunek ceny do zawartości czystego składnika i dostępność w dłuższym okresie czasu przemawia za mocznikiem wiec teoria jak najbardziej słuszna. Ale ja się pod tym nie podpisze.  Aczkolwiek można podyskutować tylko bez badań dostępności dla rośliny i % strat w danym okresie to też wymiana poglądów.   ani też nie ganię mocznika, co kto woli. Na podstawie własnych doświadczeń zrezygnowałem całkowicie z mocznika. Jedynie dolistne opór.