Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
galeria
Profil glebowy
Opublikowano

Koledzy EM to efektywne mikroorganizmy nie mylić z użyźniaczem glebowym jest jeszcze biojodis i płynna próchnica chętnie dołączę się do dyskusji EM-y i płynną próchnicę stosuję od dwóch lat i mam pewne spostrzeżenia. A do tego jeszcze stymulatory wzrostu. Temat jak rzeka od Tatr do Gdańska Zaczynamy?

Opublikowano

a gdzie można kupić ten EM i ile się go stosuje na ha???

 

przez 3 lata stosowałem UG i efekt był następujący:

po dwóch latach stosowania na jednym kawałku po żniwach na słomę po zimowej orce w miejscu gdzie zawsze były problemy z przejechaniem trzeciego roku uprawiłem bez problemu - więc myślę że jakiś efekt ten UG daje

Opublikowano

Ferdek07

nic nie wiem na temat możliwości mieszania ostatecznie to też organizmy i moga "paść":D.EM to własciwie zamkniety rozdział mojej działalności naukowej:) ale postaram sie zdobyc troche newsow

Opublikowano
Ferdek07

nic nie wiem na temat możliwości mieszania ostatecznie to też organizmy i moga "paść":D.EM to własciwie zamkniety rozdział mojej działalności naukowej:) ale postaram sie zdobyc troche newsow

Pryskałem po ściernisku opryskiwaczem 300 l tak żeby na ha wyszło z 5 l EM, ale to troche pracochłone, i w ODR radzili aby dolewac do gnojówki i polewac obornik bo tam się podobno rozmnażają, efekt tego taki że przynajmniej rozlewana gnojówka nie śmierdzi, ale chyba zauważalne rezultaty to po oprysku były bo gnojówki i gnoju za równomiernie nie dałem,

 

EM kumpel kupował przez ODR

Opublikowano

Koledzy trochę o EM-ach

EM to efektywne mikoorganizmy czyli wyselekcjonowane szczepy bakteri.

Technologia pochodzi z Japonii. W literaturze dystrybutora w Polsce można przeczytać o stosowaniu w Japonii, Holandi, Niemczech oraz rozpowszechnianiu się zastosowań w Polsce. Nie spotkałem opracowań opublikowanych przez któryś z Polskich Instytutów.

Znam pozytywne opinie dużego producenta ziemniaka /80ha/ i dużego hodowcy bydła /300szt/. Byłem też na targach zdrowej żywności w Rzeszowie gdzie przy pawilonie dystrybutora bardzo pochlebnie wypowiadali się producenci zdrowych warzyw. EM-y to nie chemia dlatego im one pasują.

Pod Płockiem jest nas kilku co od dwuch lat /2008 będzie trzeci/ stosujemy EM-y w takich uprawach jak buraki cukrowe, rzepak, pszenica ozima,trochę ziemniaka wczesnego. Dopracowaliśmy technologię stosowania czyli aplikatory na ciągnikach z przodu a z tyłu agregat upawowy /wiosna/, gruber /upawa pożniwna/, pług /orka przedsiewna/ oraz opryskiwacze /na rośliny podczas wegetacji/. Dla nas już widoczne efkty to lepsza struktura gleby. Mamy też własną mnożarkę do EM-ów. Nie mogę podawać adresów dystrybutorów bez upoważnienia. Koledzy uważajcie na handlowców takich co to tylko sprzedać a chłop niech się martwi właściwe szczepienie EM-ów do gleby jest trochę trudne. Mój zestaw do aplikacji EM-ów /dwie fotki/ są w AF - galeria - maszyny i urządzenia - wynalazki i udoskonalenia.http://www.agrofoto.pl/forum/uploads/1198943470/gallery_4513_44_291751.jpg

Dla mnie to ciekawy temat jeżeli będą chętni to możemy wymieniać doświadczenia.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

zastosowałem ten Użyźniacz glebowy i korzyści były z tego takie że po opryskaniu tym UG zmniejszyłem dawkę azotu o 15kG/ha w czystym składniku oraz potasu i fosforu o około 20kG/ha w czystym składniku i plony były identycznie a nawet lekko na większe jednak koszt oprysku w moim gospodarstwie to ponad 10 tys zł. ale w nawozach się zwróciło więc chyba działa.

Opublikowano

Stosuję UGMax od wiosny 2007 (pod jęczmień). Była straszna susza, a jęczmień i tak przyzwoicie zaplonował. Nie było jednak widać "na oko" znaczącej różnicy w stosunku do kontroli. Po zbiorze jęczmienia wybrałem się z saperką na ściernisko. Po słomie będącej przedplonem pszenicy zostały tylko znacznie twardsze i grubsze międzywęźla. Czyli, żę przyspieszyło rozkład słomy. Jesienią 2007 opryskałem prawie cały areał pod oziminy i pod gorczycę na poplon. Zobaczymy na żniwa, jakie będą efekty.

Opublikowano
Jak myślicie czy opłaca się zastosować Efektywne Mikroorganizmy w 1 roku uprawy agrestu.

stosowałem efekt był - przyrosty o jakieś 15% większe, ale na mączniaka nic nimrodu nie zastąpi. Jeśli chcesz to możesz spróbować EM5. Poza tym od zeszłego roku jest jakaś nowa choroba chyba czarna plamistość i tu widać doskonale działanie przez to że liście się szybciej rozłożyły to od wiosny prawie choroba nie wchodzi.

 

Robiłem z "fenolem" te szklarniowe doświadczenie z pszenicą chciałbym dodać że gleba pochodziła z pola na którym od 15lat rosła pszenica i było widać ogromne nasilenie zgorzeli podstawy źdźbła w poprzednich latach, a po em jak rękom odjął.

 

Brat robi teraz doświadczenie porównuje kontrole, EM i użyźniacz przez dwa lata- to ma być jego magisterka. Dla mnie widać efekty dla oby dwu. Bardziej podoba mi się jednak EM. w dodatku widać jego działanie na grzyby i szkodniki(szczególnie mszyce). Tylko zawsze jest "ale" EM jest bardzo trudne do prawidłowego zastosowania- najpierw namnożyć - odpowiednie warunki - pH wody i stała temperatura. Jak już to namnożymy a trochę trzeba litrów żeby opryskać np 20ha to trzeba opryskać i jak najszybciej wymieszać z glebą najlepiej w czasie deszczu - lekkiej mżawki stosować najlepiej na ściernisko przed podorywką (talerzówka, gruber) jesienią nie ma co bo jak gleba ma poniżej 10stopni to organizmy się słabo rozmnażają. Praca dla ogrodnika a nie rolnika. UG jest lepszy pod względem aplikacji - do opryskiwacza i heja -tego prawie że nie można popsuć.

 

Jednak EM cenie najbardziej za efekty w chlewni mniejszy smród i szybciej kompostujący się obornik

Opublikowano

do Vojtas ,badałeś zawrtość próchnicy w glebie ,bo jeżeli to prawda co piszą że przyrost 1% po roku to rewolucja i podniesienie ph o ok.0,5 w skali roku ,sprawdzał to ktoś?.

Opublikowano
stosowałem efekt był - przyrosty o jakieś 15% większe, ale na mączniaka nic nimrodu nie zastąpi. Jeśli chcesz to możesz spróbować EM5. Poza tym od zeszłego roku jest jakaś nowa choroba chyba czarna plamistość i tu widać doskonale działanie przez to że liście się szybciej rozłożyły to od wiosny prawie choroba nie wchodzi.

 

Robiłem z "fenolem" te szklarniowe doświadczenie z pszenicą chciałbym dodać że gleba pochodziła z pola na którym od 15lat rosła pszenica i było widać ogromne nasilenie zgorzeli podstawy źdźbła w poprzednich latach, a po em jak rękom odjął.

 

Brat robi teraz doświadczenie porównuje kontrole, EM i użyźniacz przez dwa lata- to ma być jego magisterka. Dla mnie widać efekty dla oby dwu. Bardziej podoba mi się jednak EM. w dodatku widać jego działanie na grzyby i szkodniki(szczególnie mszyce). Tylko zawsze jest "ale" EM jest bardzo trudne do prawidłowego zastosowania- najpierw namnożyć - odpowiednie warunki - pH wody i stała temperatura. Jak już to namnożymy a trochę trzeba litrów żeby opryskać np 20ha to trzeba opryskać i jak najszybciej wymieszać z glebą najlepiej w czasie deszczu - lekkiej mżawki stosować najlepiej na ściernisko przed podorywką (talerzówka, gruber) jesienią nie ma co bo jak gleba ma poniżej 10stopni to organizmy się słabo rozmnażają. Praca dla ogrodnika a nie rolnika. UG jest lepszy pod względem aplikacji - do opryskiwacza i heja -tego prawie że nie można popsuć.

 

Jednak EM cenie najbardziej za efekty w chlewni mniejszy smród i szybciej kompostujący się obornik

 

 

 

a mi nic się nie chwaliłeś o efektach pracy brata! :)

właśnie Wojtek jest tak jak piszesz zwłaszcza że EM to mieszanka różnych szczepów i rodzajów mikroorganizmów: grzyby, promieniowce, bakterie z różnych zakątków świata np Azospirillum a dam sobie łapę uciachać że jest w EM jeżeli jest to szczep z Brazylii i jeszcze specjalnie selekcjonowany to zimy nie przetrwa w Polsce a jeżeli nawet przetrwa w formie przetrwalników to musi wiosną sie rozmnożyć a do tego trzeba specjalnych warunków jednym słowem aplikację trzeba ponawiać co rocznie aby mieć ten sam stosunek odpowiednich grup mikroorganizmów. Pamiętajmy że produkty przemian metabolicznych jednego drobnoustroju są pokarmem dla drugiego jeżeli jakiś wypada to cała impreza o kant d*py :) napisz co wyszło z obserwacji brachola

pozdrawiam

 

 

a i jeszcze jedno na uczelni dają EM jako zakiszacz do kiszonek, pryskają obornik i oborę, koryta i myją tym wymiona krów a słyszałem o takich co piją nawet EM i ponoć efekty lepsze jak po actimel :) tylko uprzedzam "pachnie" jak gnojówka

Opublikowano
a i jeszcze jedno na uczelni dają EM jako zakiszacz do kiszonek, pryskają obornik i oborę, koryta i myją tym wymiona krów a słyszałem o takich co piją nawet EM i ponoć efekty lepsze jak po actimel :) tylko uprzedzam "pachnie" jak gnojówka

 

Nie jak gnojówka tylko jak kiszonka znam kolesia któremu od picia znikły siwe włosy. Mój ojciec też zaczął pić, przestał po jakiś trzech miesiącach chyba nie zauważył żadnych zmian.

Opublikowano

W badaniach próchnicy nie sprawdzałem. brat natomiast ma zbadać jak coś będę wiedział to napisze. Z EM spotkałem się po raz pierwszy jakieś 9 lat temu. W zeszłym roku miałem przyjemność oglądać doświadczenia z UG i dość długo rozmawiałem z Bogdanowiczem. Wnioski moje są takie to co jest na ulotce to się czasem może komuś zdarzyć że aż tak dobrze to wypali, choć nie neguję korzystnego działania. doświadczenia oglądałem na żuławach i tam na ciężkich zlewnych glebach nawet laik zauważył by różnice. A z tą próchnicą i pH to najlepsze efekty widać na lżejszych ziemiach (widać że przekłada się to na plon) tyle że na większości po dwóch latach dopiero. Ja proponuje każdemu spróbować na 2-5 ha z EM, a opinie słyszałem różne (choć zawsze pozytywne jeśli chodzi o stosowanie w chlewniach, oborach) dlatego radze niech każdy sprawdzi jeśli mu nie żal 100 zł/ha jak to działa na jego glebie.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ja rok temu zastosowałem UG na ściernisko, w tym roku na polach gdzie był stosowany UG, rzepak leży plackiem, nie pamiętam kiedy był taki duży. Wczoraj pryskałem buraki EM, kupiłem ponad 200 litrów. W te żniwa zamierzam sam je produkować. Musze sprostować pewne informacje, EM na jesieni można stosować tyle, że zaczną działać na wiosnę. Produkcja nie jest ąz taka trudna jak nie którzy piszą. :)

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Producent od którego kupiłem EM radzi aby gospodarstwo np. takie jak moje czyli 100ha produkowało samo, po policzeniu kosztów wychodzi 17 tyś. zysku w porównaniu z kupnem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez wojtii
      Przydało by się dać wapno na pole, tylko jakie? Wiem tylko tyle, że muszę wapnować. Ale jakie dać, ile i gdzie je kupić w okolicy Wrocławia, bliższej lub dalszej?
    • Gość tess
      Przez Gość tess
      Proponuję założyć nowy wątek FORUM -  wrzucajcie na tagu ciekawostki dotyczce naszych pięknych ogrodów-  krzewów,kwiatów itd. aż po architekturę ogrodową - zdjęcia mile widziane:)
       
    • Przez AGRObombula
      witam mam pytanie czy moge pozypać wapmag wiosną na oziminy a dokładnie na jęczmień czy mo powstań negatywne skutki jakię albo pomoże ktos już zwas takie coś na wiosne na oziminy zastosował
    • Przez miziapyzia
      Witam tak jak w temacie . Czy mogę mieszać stymulator wzrostu z mocznikiem i w jakich dawkach ?
    • Przez AleksandraMOA
      Witam.
      Uprawiam ogórka szklarniowego w namiocie 7m×30m ale mam bardzo duży problem z przędziorkiem. Nie mogę siebie z nim poradzić. W poprzednim sezonie próbowałam walczyć z nim używając Ortusa ale były bardzo słabe efekty.
      Czy macie jakieś sprawdzone środki/sposoby na pozbycie się przędziorka? 
      Czy macie jakieś sposób na mdlejące liście (słyszałam, że są preparaty wapniowo-krzemowe, które pomagają)? 
       
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v