Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'odszkodowanie' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

Blogi


Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Lokalizacja


Zainteresowania


Kod pocztowy

Znaleziono 11 wyników

  1. Gość

    Polisy mogą nie pokrywać skutków ulew

    Gwałtowne burze i ulewy wyrządziły w ostatnich dniach ogromne szkody. Pomoc finansową poszkodowanym zapowiedział rząd. Okazuje się jednak, że odmienne podejście do zniszczeń w wyniku zjawisk atmosferycznych mają towarzystwa ubezpieczeniowe. Powalone drzewa, przygniecione samochody, a w przypadku rolników również ciągniki, czy woda dostająca się do budynków – to tylko przykłady szkód spowodowanych przez ostatnie gwałtowne burze i ulewy. Osoby, które posiadały właściwe polisy, mogą ubiegać się o odszkodowania. Radzimy jednak dokładnie sprawdzić podpisane umowy i załączone do nich warunki ubezpieczeń. Okazuje się bowiem, że towarzystwa ubezpieczeniowe niejednokrotnie wyłączają z ochrony finansowej sytuacje, w których do powstania szkody przyczyniła się pogoda. W zapisach większości ubezpieczalni widnieją niestety zapisy o wyłączeniu z ubezpieczenia szkód powstałych w związku z otwartymi i niezabezpieczonymi oknami, a także jeśli woda dostanie się do budynku przez „niezabezpieczony dach”. Niezwykle istotną kwestią jest tutaj definiowanie przez ubezpieczycieli poszczególnych pojęć – zarówno odróżnienie zalania od powodzi i podtopienia, jak i kwestia niedbalstwa. W zależności bowiem od sposobu rozumienia tych pojęć ubezpieczyciel może odmówić przyznania odszkodowania. Podobnie sprawa ma się z ubezpieczeniem pojazdów. Najprawdopodobniej na odszkodowanie nie mogą liczyć kierowcy, którzy zaparkowali swoje pojazdy pod drzewami. Ubezpieczyciel może bowiem udowodnić im w takiej sytuacji „brak należytej staranności” lub nawet „rażące niedbalstwo”. Również kwestia zalania pojazdu może być problematyczna. Towarzystwa nie będą bowiem brały na siebie odpowiedzialności, jeśli woda zostanie zassana do działającego silnika. Jedno z towarzystw ubezpieczeń w zapisach ubezpieczeń komunikacyjnych stwierdza wręcz, że świadczenie assistance nie przysługuje, jeśli zdarzenie polegało na „uszkodzeniu silnika pojazdu wskutek zassania wody podczas jego pracy lub próby uruchomienia silnika w warunkach stwarzających takie zagrożenie”. Oznacza to zatem, że jeśli kierowca wjedzie w głęboką kałużę, której nie był w stanie ominąć, powinien wyłączyć silnik, żeby woda nie uszkodziła motoru i elektroniki. Inaczej firmy ubezpieczeniowe mogą uznać, że kierowca nie zastosował żadnych środków, aby zminimalizować rozmiar szkody. Foto: kwiatek
  2. Nawet ponad milion złotych może kosztować przedsiębiorstwo rolne pozornie niegroźne zwarcie instalacji elektrycznej. Wiele przedsiębiorstw zajmujących się produkcją rolniczą z ogromnych kosztów zdaje sobie jednak sprawę dopiero po szkodzie… Za późno. Powyższa szkoda miała miejsce w woj. warmińsko-mazurskim. Zwarcie instalacji elektrycznej w jednej z ładowarek spowodowało pożar, w którym spłonęła hala magazynowa oraz znajdujące się w niej drogie maszyny, m.in. opryskiwacz, a także zmagazynowane środki ochrony roślin. Z pozoru niewielki pożar w budynku, np. paląca się skrzynka rozdzielcza lub pojemnik PCV, może być przyczyną poważnych i kosztownych szkód. – Niestety, takie zdarzenia nie należą do rzadkości. Hale produkcyjne w przedsiębiorstwach rolniczych często pracują przy dużym poborze prądu, w dodatku nie są to warunki laboratoryjne, więc o zwarcie w instalacji wcale nie trudno. W przypadku wystąpienia szkody, jeżeli firma ma odpowiednie ubezpieczenie, otrzymane z polisy pieniądze pozwolą na zakup nowych maszyn czy środków obrotowych i ponowne uruchomienie produkcji. Natomiast w sytuacji, gdy przedsiębiorca nie posiada żadnego zabezpieczenia, nawet z pozoru niegroźne zwarcie może oznaczać koniec działalności i problemy. W przypadku tej mazurskiej firmy wypłaciliśmy łącznie ponad milion złotych odszkodowania – mówi Jacek Chojnacki, Kierownik Biura Ubezpieczeń Majątkowych Concordii Ubezpieczenia. Należy pamiętać, że w razie utraty mienia, które nie było ubezpieczone, przedsiębiorstwo nie odzyska poniesionych nakładów. Sytuacja jest jeszcze gorsza, gdy finansowanie nastąpiło ze środków zewnętrznych, np. kredytu, który miał być spłacony dopiero po sprzedaży płodów rolnych czy zwierząt. Przy takim scenariuszu strata jest podwójna, ponieważ firma musi spłacić kredyt, a dodatkowo uzyskać fundusze na rozpoczęcie dalszej produkcji (np. na zakup nowych maszyn). Jaką produkcję rolną można chronić? Jakie firmy rolnicze mogą być objęte ochroną ubezpieczeniową? Lista jest długa, zasadniczo są to firmy prowadzące działalność sklasyfikowaną w sekcji A PKD, czyli rolnictwo, np. hodowla zwierząt gospodarskich, produkcja trzody chlewnej; leśnictwo, łowiectwo i rybactwo. W przypadku najlepszych na rynku ofert, zawierających klauzule rozszerzające ochronę, dodatkowo można ubezpieczyć zwierzęta gospodarskie – i to zarówno od ognia i innych zdarzeń losowych, jak i od porażenia prądem. Chronić można też mienie związane z wylęgiem i chowem drobiu oraz zwierząt futerkowych; mienie związane z produkcją grzybów i grzybni; paliwa napędowe; słomę, siano i trawy energetyczne składowane w budynkach. W kompleksowych ofertach istnieje możliwość ubezpieczenia mienia od wszystkich ryzyk. Producent z branży rolniczej to firma jak każda inna, jego biznes jest nawet trudniejszy, bo szczególnie narażony na zmienność pogody czy wahania cen na rynku. Dlatego tak ważne jest zarządzanie ryzykiem obejmujące: rozpoznanie, analizę, odpowiednią reakcję (czyli udzielenie sobie odpowiedzi na pytanie czy warto: zaryzykować, ograniczyć, transferować czy omijać napotkane ryzyko) oraz, na końcu, kontrolę. Transfer ryzyka z przedsiębiorstwa rolnego na towarzystwo ubezpieczeniowe to jeden ze sposobów na bezpieczeństwo i trwały, niezakłócony, rozwój firmy.
  3. Witam.Mam zalane łąki od ponad 9 lat.Obecne wypłacane odszkodowanie jest moim zdaniem zbyt niskie (ok.1900zł/ha) na rok.Łąka jest zdegradowana ciągle zalana i nie ma szans na wjazd ani rekultywację.Jaka by była uczciwa kwota odszkodowania ? Przepraszam za zdublowanie.Błąd przeglądarki
  4. Witam, 3 listopada uległem wypadkowi podczas zmiany kół w aucie z letnich na zimowe, podczas zdejmowania koło opadło i przygniotło mi palce do zacisku hamulcowego. Doznałem złamania otwartego palca 3 prawej ręki w wyniku czego nie mam czucia w tym palcu i skręcenia palca 5 lewej ręki. W protokole który otrzymałem od krus napisano, że doznałem urazu palców obydwu rąk podczas wymiany kół letnich na zimowe w samochodzie osobowym co w rozumieniu przepisów ustawy nie ma bezpośredniego związku z wykonywaniem pracy rolniczej. W tej chwili mam 7 dni na zgłoszenie uwag, czy jeśli bym napisał ze zmieniałem koła (w tym okresie bywały już przymrozki i powinno jeździć na oponach zimowych) po to aby bezpiecznie pojechać po środki ochrony, roślin to są jakieś szanse na to odszkodowanie ? Czy lepiej dać sobie spokój ? Dodam jeszcze ze nie posiadam ciągnika i samochód wykorzystuje do przewozy sprzętu, nawozu oprysków na pole czy wożę nim owoce na skup. Proszę o opinię.
  5. Koledzy mam problem z PGE Dystrybucja i potrzebuje porady. 27/07/2018 doszlo do awari ich urządzeń i spowodowalo to spalenie okolo 0,5ha zboża na pniu. Byla straz, był przedstawiciel PGE ktory sporządzil protokół. ...minely ponad 2 miesiace po duzej ilosci telefonów .. dostalem informacje ze sprawa zostala przekazana do firmy ubezpieczeniowej.. Ale ja niedawalem za wygraną i chcialem informację na pismie jaki jest status szkody. okolo 10/10/18 dostalem pismo z Pge ze przyznaja sie do szkody , ale to ja mam im udowodnic ze poniosłem szkodę!! Miał ktos podobnz e problemy z odszkodowaniem?? Dodam tylko ze w protokole zawarta byla informacja jakie zboze sie spalilo i orientacyjny koszt.
  6. Witam forumowiczów! Ostatnio miałem dość poważny wypadek drogowy i znajomy wspomniał mi o firmie która za niewielką prowizję pomaga uzyskać odszkodowanie od ubezpieczalni. Macie jakieś doświadczenia z takimi firmami? Faktycznie robią prawie wszystko za klienta i oprócz lekarza nie trzeba za bardzo ruszać się z domu?
  7. PGE chce poprowadzić na mojej działce kabel niskiego napięcia . Kabel miałby przebiegać blisko granicy na długości około 40m. Ile wołać od nich za zgodę 3-4 tyś będzie ok? Może ktoś ostatnio z nimi przerabiał taki temat to podpowie czy kwota jest odpowiednia?
  8. Gość

    Odszkodowanie z TUWu

    Witam. Ma ktoś jakieś doświadczenia z TUWem w dziedzinie odszkodowania za uszkodzone mienie (zerwany dach ze stodoły)
  9. Gość

    odszkodowanie za zrypane słupy

    Witam mam problem od 30 lat na na odcinku pola pod słupami często mi się pali co mam zrobić by uzyskać za to odszkodowanie mam światków itd. bo ja już w lato nie mam siły gasić właściwie to pracuje poza domem, a mamy tylko zboża zgłaszane było bez przerwy przez te lata do centrali to oni kazali tylko pismo napisać itd. czy od razu do Jaworowicz bo naprawdę jestem poza domem cały czas, a mam starszych rodziców po prostu nie interweniują na moje prośby od wielu lat żeby założyli inne linie lub poprzeczki na liniach pozdrawiam.
  10. Witam. Mam pytanie,może nie powinno być ono na tym forum ale może ktoś się z tym już spotkał. Mianowicie na mojej działce został wykonany odwiert gazu,który miał na celu dostanie się do drugiego pokładu tego surowca.Dogadałem się z przedstawicielami że zostawię im kawałek nieprzeoranej działki (ok. 20a z 1.20ha) aby im było łatwiej tam pracować. Jak wysokiego odzszkodowania mogę się spodziewać za takie coś? Dodam że na reszcie działki mam zasiany łubin.
  11. Oferujemy profesjonalną pomoc w dochodzeniu odszkodowań za słupy energetyczne. kancelaria@modusodszkodowania.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v