1.Rozwozenie obornika też kosztuje.
2. Ewentlalny zbior słomy, scielenie kurnikow, transport obornika, rozwozka.
3. Jeśli to typowy pomiot czyli sam bobek z klatek to materii organicznej jest tam bardzo mało. Jest za to bardzo duzo mikro i makro.
Wiem bo stosuje i badam trowar w OSCHR.
4. Sloma to mikro i makro ale głównie to MATERIA ORGANICZNA. Bez rozwozenia, kombinowania, już jest na polu.
5. Po kurzaku QQ szaleje bo jest tam dużo N w formie anonimowej.
Tworzenie pruchnicy to długotrwały proces.
W krótkim czasie Twoje podejście może być na "+" ale w wieloleciu raczej na duży "-"