Jakby ten nawóz przyfrunął na skrzydłach z fabryki... koszty transportu rosną tak samo przez ceny paliwa i są doliczane, na końcu i tak musisz za to zapłacić..
Ci rekordziści od wydajności niech wybiorą się w regiony Polski gdzie działki mają po 0,5- 2 ha i mają pokazać ile to hektarów w godzinę uprawią lub posieją
Teraz z jakością części nie jest lepiej... nowe części nie zawsze pasują a wykonane często z "gównolitu", trzeba oglądać odrazu w sklepie żeby nie męczyć się z bublami
Mało tego, tylne błotniki są nowe bo mają inne przetłoczenia niż fabryczne, lampy tak samo zmienione, bieżnik na oponach nie pasuje... w galerii są zdjęcia ciągnika z muzeum