Ursus mój, Fendt kolegi oba agregaty 2.5m po dwa rzędy kultywatora , wał crosskil plus siewniki amazone. Ursus jeszcze dostaje na tuza 200 kg, fendt niestety za mało obciążenia. Sialiśmy dla kolegi 15ha zajęło to nam 4 godziny razem z kręceniem prób. Fendt dawał radę tylko na zawrotach trzeba było siewnik na hydropaku unosić ( za mało obciążników). Jeździliśmy jeden za drugim zgrywaliśmy się na uwrociach idealnie. Fendt pokazał klasę targał przyzwoicie, tylko na górkach by mu brakowało mocy i tak jeździł 2 biegiem i gaz do oporu, Ursus 2 bieg 1900rpm.
Daro20 na posiane torfy są ciężkie i wyciskają przed sobą, oklejają się na mokrym torfie. W środku rura grubościenna a na końcach sworznie wspawane. Miałem na początku robić hydrauliczne ale według mnie za duża waga
budowę zacząłem od zrobienia osi 3szt, wykonane z rur 2m na końcach wspawane osie dotoczone pod wymiar łożysk i pod wymiar rur, następnie zrobiłem z prętów zbrojeniowych osiowanie opon ( równoległe do głównej osi) połączone ze sobą. Następnie nałożone opony po 11 szt na człon ( nie łączone ze sobą w żaden sposób). Zalewanie odbyło się w pionie, po każdym napełnieniu dwóch opon używałem " buławy " do zagęszczania betonu i po to oby zapłyną beton pod wierzch opon. Konstrukcja wykonana z ceownika hutniczego.
Wały powstały z myślą o wałowaniu łąk. Sporo ważą, jedna sztuka koło tony, ale masa się rozkłada na 220 cm. Sprawdziły się przy wałowniu pół uprawowych. Nie nadają się tylko na torfy oraz piach.