Skocz do zawartości

Rayman

Members
  • Postów

    93
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rayman

  1. Tomasz78 ale mi chodzi o skutki zagotowania silnika. Bo przyczyna była zbyt mała ilość płynu chłodniczego. Zastanawiam się np. czy wymienić olej po takiej przygodzie oraz czy zagotowany silnik już zawsze będzie się grzał?
  2. A to, że zagotowałem płyn chłodniczy (za mało go było) nie ma teraz wpływu na to, że się grzeje?
  3. Panowie zagotował mi się płyn w C360. Nie zauważyłem aby pobierał olej czy też ubywało płynu chłodniczego po zagotowaniu. Jedyne co mnie nie pokoi to rosnąca temperatura podczas pracy (strzałka wchodzi na czerwone) a wcześniej tak nie było. Co należy zrobić? Czy to wina przegrzanego oleju i należy go wymienić?
  4. Nie przeszkadza mi. Tylko przy wymianie oleju zauważyłem tą dziurę i zacząłem się zastanawiać... Dziękuję za odpowiedź.
  5. To jak się nalewa olej to tylko w przekładni? W takim razie po co jest korek od spuszczania oleju z korpusu z tyłu między ramionami podnośnika?
  6. Nie mówię o tej pod siedzeniem tylko bardziej z przodu.
  7. Od czego jest ta śruba w korpusie (jakby do wlewania oleju czerwona)? Skoro olej bierze ze skrzyni to po co napełniać korpus?
  8. Gdzieś czytałem, że tam jest jakaś dźwignia zabezpieczająca przed opadaniem... Co może być przyczyną, że jak przesunę dźwignię od tuza na podnoszenie do tylu to ona odskakuje trochę do przodu? Na dodatek podnośnik mi opada szybko...
  9. No ale ja chciałbym zabezpieczyć podnośnik przed opadaniem np. podczas transportu z ciężką maszyną.
  10. W c330 jest łańcuch uniemożliwiający opadanie podnośnika. A w c360?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v