Czyli to jednoznacznie stwierdza że sklejanie guzik daje skoro opad w postaci oprysku bo tak go można nazwać wniknął w roślinę. Z etykiety byle jakiego sklejacza możemy wyczytać że ma na celu wytworzenie półprzepuszczalnej błony dzięki której będzie chronić przed chłonięciem wilgoci z otoczenia. Czyli coś moim zdaniem tu nie gra