poprostumateo

A ktoś wie co się dzieje z Markiem i Agnieszką? Był tam kilkukrotnie ich wątek. Mieli dwóch synów, prowadzili gospodarstwo i jeszcze się edukowali. To chyba jedynie bohaterowie, o których nie było info w wątku.

Najlepiej widać to teraz, gdy kupiło się drogo nawozy, paliwo na nadchodzący sezon, a aktualnie cena mocno spadła, a do tego trzyma się zboże z nadzieją, że jeszcze podrożeje 😬 Sporo gospodarstw nie przetrwało tamtych trudnych czasów, a teraz znowu nadeszły kolejne ciężkie czasy, których nie udźwigną niektóre gospodarstwa.

Większość Polaków to już chyba ma wrodzoną wadę zazdrości, zawiści i nienawiści. A uszczęśliwić może ich jak się komuś noga powinie. Nawet Konopka, w którymś odcinku wspominał, że wszyscy mówili, że roku nie wytrzymają, a jak już się udawało to tylko zazdrość, a nikt nie widział, że to kosztem rodziny, pracę od rana do wieczora. Teraz to się zmieniło, ale tylko na gorsze. Daleko szukać nie trzeba bo na wiosce zazdroszczą, że udało się postawić dom, że się co roku kupuje nowe maszyny i powiększam gospodarstwa. Liczyć czyjeś pieniądze najłatwiej, ale już tego, że od świtu do zmierzchu trzeba zasuwać to nie widzą. A praca po kilkanaście godzin dziennie to czasami najmniejsze zmartwienie bo problemów jest dużo więcej 🙄

Przypomnę, że to 2004r czyli już 4 lata po emisji Złotych Łanów. Cytując "Jej syn Marian przyznaje, że po obyczajówce dokumentalnej był rozpoznawany, często w przykry sposób. Gralowie na temat Złotych Łanów w ogóle niechętnie mówią...wieś i okolica śmiała się z niektórych bohaterów" Przedstawili ich jako wiecznych wrogów oraz ukazany "wyścig szczurów" za hektarami to nie trzeba się domyślać, że cała okolica aż huczała. Jeszcze co mi się rzuciło w oczy to u Wełpów jest napisana powierzchnia 76ha, a podczas kręcenia Złotych Łanów była mowa o 120ha.

Wełpowie za udział w programie dostali 150zł, to ja się nie dziwie, że w Euro Łanach było tak niewielu starych bohaterów. Nie wiem czy będzie coś widać, ale wrzuciłem tę strone gazety, na której jest informacja O Wełpie, Szorcu i Grali.

A to musiałem przeoczyć ten urywek z gazety, a cały wątek przerabiałem 🙂 Nie dziwie się, że mieli dość występu w programie bo w tamtych czasach ludzie lubili "gadać", a do tego zazdrość i zawiść czyli standardowe cechy Polaka. Podejrzewam, że uczestnicy tych teraźniejszych programów też nie do końca są zadowoleni z konsekwencji jakieś niesie za sobą występ w TV.

https://www.facebook.com/profile.php?id=100018110201121 Pani Grażyna Kałczor posiada Facebooka. Może ktoś będzie miał chęć nawiązać łączność 😉 Dzieci Wełpy też nie problem znaleźć w mediach społecznościowych, jest Maniek, Kamil, Sylwek, Monika, a nawet ten mały bobas którym opiekowała się Monika.

Ludzie pewnie zazdroszczą bo miał pod sobą 3500ha, w jaki sposób przejął czy też kupił ten PGR to tego nie wiem bo za młody jestem żeby pamiętać. Jedyne co pamiętam to były tam jakieś wyroki za nadużycie uprawnień, ale finalnie skończyło się uniewinnieniem. Ja raz miałem problem bo pryskają dzień i noc, wiatr nie wiatr i spalili rzepaki wszystkim sąsiednim polom, ale problemów z odszkodowaniem nie było. Niektórzy tez narzekają jak wiosną z niemieckiej biogazowni przywożony jest poferment pod uprawy kukurydzy, wtedy w promieniu kilkudziesięciu kilometrów są ciekawe zapaszki 🤣

Prywatne gospodarstwo, a jakie tam są zabudowania z Proboszczowie 😉 wybudowane są nowoczesne tuczarnie. 50 domów w Golejowie to raczej nie zbieg nazwisk 😁

Konopka z Proboszczowa w tej chwili ma ponad 3000ha i w dalszym ciągu zajmuje się trzodą chlewną. Szorc z Pławnej też bardzo ładnie rozwinął gospodarstwo pomimo, że już na tamte czasy nieźle wyglądało 🙂 No i w dalszym ciągu są tam konie.

Córka zmarłego Leszka Grali, która chyba po ojcu przejęła spółkę. Młoda dziewczyna, taką z hektarami za żonę można brać 🤣 Jest jeszcze druga córka. Ciekawe jaki tam stopień pokrewieństwa był z tymi gralami, czy to jacyś bracia, a może kuzyni 🤔

Zmarły przed dwoma laty prezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej Leszek Grala został pochowany na cmentarzu w Golejowie (gmina Lubomierz) pomimo, że od ponad 20 lat mieszkał w Pisarzowicach (gmina Lubań) i tam też był prezesem rolniczej spółdzielni Agro-Farm. A gospodarstwa Wełpy i Gralów znajdowały się właśnie w Golejowie. Także wszystko wskazuje, że to jedna rodzina, ale dalej niewiele wiadomo o Gralach ze Złotych Łanów. Zabudowa gospodarstwa Gralów z pierwszego odcinka bardzo podobna do tego ze zdjęcia. Zwłaszcza, że w którymś odcinków podczas rozmowy Wełpy z Kałczorem padają słowa, że któryś z Gralów to sąsiad Wełpy, a te zabudowania są nieopodal Wełpy.

Największy potentat ziemniaków bardzo wczesnych na agrofoto ma problemy ze zbytem 🤔 A ponoć na giełdzie sprzedają sami małorolni, a nie bambry. Przy takiej ilości ziemniaków jaką zarzekałeś się, że masz dwa miesiące temu powinieneś mieć chyba zapewniony zbyt, umowy i stałych odbiorców 😉

Pan Miodek jako narrator wpasował się idealnie w Złote Łany, ale to raczej nie jego zasługa, że tamten dokument miał i ma taką popularność. Po prostu każdy z nas w tamtych czasach miał podobne gospodarstwa do bohaterów i mogliśmy się z nimi utożsamiać, z resztą czasy były inne, inni ludzie. Było biednie, ale jakby lepiej. Eurołany miały być kontynuacją Złotych Łanów, ale powinni to nagrać po 6-7 latach od pierwszej części , a nie po 15. Po takim czasie jak widać większość gospodarstw przestała istnieć, z innymi uczestnikami dokumentu podejrzewam, że nie udało się dogadać bo przecież Konopka, Szorc, syn Pani Wandy rozwinęli swoje gospodarstwa. A z innymi uczestnikami to już nie było to samo.

Rozsada + czarna folia albo płaskie przykrycie? W takim zimnym początku sezonu jak ten lub zeszłoroczny widać ogromne różnice przy czarnej folii czy włókninie, o rozsadzie już nie wspomnę bo to też 2-3 tygodnie do przodu. U mnie rozsada sadzona 10 maja już pierwsze kwiatki się pojawiają, natomiast siew 1 maja już widać zalążki pąków kwiatowych.

Jak tam Panowie czy przy tej dotychczasowej chłodnej pogodzie? Daleko do kwitnięcia, ewentualnie zbiorów?

Dariusz Szorc widać, że lubi chyba występować przed kamerami 😉 https://bydgoszcz.tvp.pl/39822861/odcinek-10-dariusz-szorc-dolnoslaskie Jeszcze jakiś krótki wywiad dla agrofaktu https://www.agrofakt.pl/maszyny-zielonkowe-jak-je-przygotowac-do-sezonu/amp/ A tutaj Pani Agnieszka, która kastrowała świnie 🤭 https://osadkowski.pl/pl/agrotechnika/acapulco/

Ciekawe co zastąpi Coragen jak się na niego stonka uodporni. Co raz mniej środków. Wszystko co skuteczne i tanie trzeba było wycofać...

Problem w tym, że przepuściło nie tylko perz, ale też rumianek i chciałbym to za jednym razem machnąć.

Czy substancja czynna rimsulfuron (Titus, Rimel) poradzi sobie z perzem w ziemniakach? Czy jednak stosować coś na jednoliścienne?