jajonasz

Dajcie ciemny motyw, bo mi oczy wypali

Matko Bosko, co to się stanęło

Wszędzie jak dasz 0,4

Można dodawać

To jest jedna z najśmieszniejszych forumowych teorii, że to tylko barwnik, ważna jest substancja, no ale skoro nawet barwnik nie liznął ziarka, to jakim kurła magicznym sposobem trafiła tam substancja aktywna.

Hubertuss znowu gada o czymś, o czym nie ma pojęcia? Stare, znałem

Da się ustawić głębokość siewu przy takich redlicach?

Lej te wodę chłopie i nie marudź, jaki mróz, może godzina przymrozku co nawet do ziemi nie doszedł, z godzinę jeszcze poczekaj i w pole. Wilgoć też jeszcze będzie to nie lato, że już 25 stopni z rana.

Ciesz się, leki nareszcie zaczęły działać

Lubelskie mewy 🤭

Jak brane na żonę i żona nie ma nr gospodarstwa i nie pobiera dopłat, to raczej nie masz się czego obawiać.

Od Ląda? Dobry towar 👍

Nic nie będę robił, bo nie o to chodzi, chce tylko powiedzieć, że nawet jak będą Twoje dane, to nie jest oczywiste, że to Ty musiałeś kupić. Nawet gdyby się czepili płatności, bo przy szybkich przelewach będzie tylko numer transakcji, a gdyby priorin zapytał banku kto płacił, to by ich wyśmiali i kazali sp***dalać.

Nie chodzi mi o Ciebie bo skąd mam wziąć Twoje dane, ale jakby to tak gładko działało, to sąsiadom można by robić nieźle psikusy. Kupę ludzi z miast i innych ogrodowców to kupuje, tysiące komentarzy i nie widziałem żeby ktoś się skarżył na kontrolę, więc zapewne kontrolują tylko rolników tzn tych co mają w bazie szkoleń chemizacyjnych, bo przecież to nie o to szkolenie chodzi przy tym środku.

Listu nie ma już kupę lat, przecież mogę sobie założyć nowe konto co za problem? Nikt danych na które założę konto nie będzie weryfikował, to sklep, a nie urząd skarbowy.

No to mogę podać Twoje dane i zamówić na paczkokomat w Twoim mieście i co nie będziesz się bronił, że to nie Ty, tylko zapłacisz karę?

Jeśli by się uprzeć, to raczej nie do udowodnienia jest ze to faktycznie Ty kupiłeś, nawet ze swojego konta. Ale wiadomo zwykłych ludzi trzeba jebać, bo nie umieją się bronić jak np importerzy ukropskiego syfu.

Tam się tyle tego sprzedaje, że piorin nic innego by nie robił tylko kontrolował kupujących, więc albo to bajka, albo kontrolują wyrywkowo, albo tych co mają już "w bazie".

Elipris. po 0,4l bez poprawek do żniw, pryskane na 3 liść