Skocz do zawartości

Agrotron155

Members
  • Postów

    927
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Agrotron155

  1. Chodzi mi o to że cebis to nie skrzynia a komputer z rozbudowanymi funkcjami. W kombajnie też go mam. To przez niego można ustawiać wiele funkcji zarówno w kombajnie, sieczkarniach jak i ciagnikach. W innych markach występuje to. Np jako varioterminal lub imonitor.
  2. sumek666 napisał: Już raz Vigusa pokazali w Kielcach i tyle było by na ten temat. Claas ma tylko swoje kabiny i skrzynię 4 i 6 biegowa. Bo ich Cebis to jakiś ZF jest. Cebis to tylko wersja oprogramowania. Cebis jest rozbudowany a CIS jest bardziej uproszczony o nie ma ta zaawansowanych ustawień i koloroweo wyświetlacza. Cebis występuje również w kombajnach i sieczkarniach.
  3. I tak i nie. Spójrz na koncern SDF. Posiadali skrzynie o 9 stopniowym automatycznym powershift'cie, dostępnym na 3 zakresach i równolegle robili serię Agrotron, która ma tylko 4 biegi zmieniane pod obciążeniem. Których traktorów jeździ więcej? Dodam że to Agrotrona skopiowano jako Lamborghini r6 oraz Same Iron. Próbowano nawet ożywić tamtą skrzynie i dać jej niemiecki silnik (Deutz Agrotron L720) ale nadal sprzedaż była zbyt niska na produkowanie takiego ciągnika. Jaki wniosek? Nie potrzebna. Jest w rolnictwie nieskończona ilość biegów zmieniany h pod obciążeniem ale skrzynia solidna i trwała. Bo nawet ubranie skrzyni w inne barwy nie przynosi zysków.
  4. I tak jest lepiej niż z ursusem 1684 którego odsłony nawet nie było 😉
  5. Ja jestem ciekaw co się stanie z przekładnią vigus? Zagraniczny koncern, ją polknie razem z logiem ursus i zakopie pod ziemię? Czy któryś z Polskich producentów ją odkup, i czy może ursus jednak przetrwa dzięki niej?
  6. To jest tak że Polski rząd, udziela kredytu krajom afrykańskim, na zakup tych ciągników.
  7. Zachód jak przejmie to zrobią to co z bizonem. Nawet pierwsze modele na zyketki poszły. Na początek wrzuca swoją podstawową technologie pod kolorem Ursusa i potem wygaszą tą markę. Chiny byłyby ciekawą opcją. W przypadku jak ktoś wyżej napisał Volvo czy Jaguara ta współpraca wygląda obiecująco. I daje możliwość rozwoju i budowy czegoś nowego. A spójrzmy jak robi to zachód. Aston Martin na silniki Mercedesa, rolls royce zbudowany jest na bmw 7 a bentley ma jeszcze więcej części wspólnych z vw i audi.
  8. Jeśli chodzi o 912 to wymięknie ale 914 robiłby co by chciał.
  9. Przepaść ale na korzyść którego systemu?
  10. Nie no wiadomo że w takim wypadku Ci nie potrzeba. U mnie asfalt się nie równy trafia jak woże zboże lub cebulę na handel. A do pola najdalej położonego mam blisko bo Maks 2 kilometry.
  11. Rolnik1973 napisał: 3 godziny temu, sumek666 napisał: Dobrze. Tylko ani 5G ani Valtra N nie są flagowym modelem. Diler powiedział, że połowa telefonów lub więcej w 2016 i 17 roku to pytania o Ursusa 395 Power. Bo na stronie napisali, że wkrótce dostępny to ja chce zamówić. I co? I gówno. Tak to jest jak soe naobiecuje, na stronie napisze i nie ma. Dlaczego Ursus nie ma miękkiej osi? "Układy wielowahaczowe Carraro znajdziemy w ciągnikach o mocach nieprzekraczających 250 KM. Mosty te zwykle stanowią wyposażenie opcjonalne, a dopłata do nich sięga kilkudziesięciu tysięcy złotych netto. Włoskie wielowahaczówki mają obecnie w ofercie firmy: Claas (serie: Arion 400, Arion 500 i Arion 600), Landini (serie: 6C, 6 i 7), McCormick (serie: X6 i X7), Zetor (seria Forterra HD) i Lindner (większe modele serii Geotrac). Ponadto warto wspomnieć, że niezależne zawieszenie przednich kół można na rynku sprzętu używanego spotkać w produkowanych blisko 10 lat temu ciągnikach: New Holland (serie: TVT i T7500), Case IH (serie: CVX i CVX 1100) oraz Steyr (serie: CVT i CVT 6100). Z kolei pod koniec tego roku rodzina traktorów z wielowahaczową osią Carraro powiększy się o ciągniki Tym z serii CVT. Rozwiązania włoskich mostów z niezależnym zawieszeniem kół u poszczególnych producentów ciągników są bardzo podobne. Różnice tkwią m.in. w: kształcie i wielkości wahaczy, umiejscowieniu, liczbie i wielkości akumulatorów hydropneumatycznych, lokalizacji bloku elektrozaworowego oraz sposobie obsługi."  https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=10&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwix-bCrzIffAhXJXSwKHVhFAmcQFjAJegQICRAC&url=http%3A%2F%2Fwww.agrofoto.pl%2Fgfx%2Fagropolska%2Fuserfiles%2F_public%2Fdzialy%2Ftechnika_rolnicza%2Fwydania_rpt%2F2015%2F5%2Fmost_wielowahaczowy_firmy_carraro.pdf&usg=AOvVaw1oRKPoXN-_8XqGH77iEr6b A na ch🐱j to wszystko, wystarczy równo na zimę zaorać i potem cały rok się urawia i jeździ jak po stole i nie trzeba amortyzacji. Jaki z Ciebie rolnik jak nie wiesz że w większość na zimę orze na ostrą skibe? 🤣 A tak poważnie to u mnie najwięcej o transport chodzi. Taki traktorek z miękką osią to już jest coś. Jedziesz sobie wygodnie i nie telepie w kabinie.
  12. No ale przecież po części ma rację. To prędzej konkurent dla budżetowych ciągników o mniejszej masie. Dla jakiegoś porównania dodam deutz fahr i model 5 g w podstawie też może nic nie mieć. Tak jak ten ursus. Jedyna przewaga że można dołożyć tam wszystko łącznie z miękką osią.
  13. Jeszcze Akpil jest dość znany na świecie. We Francji mają nawet swój fabryczny punkt sprzedaży. https://www.akpil-france.fr/
  14. Jeżeli tak myśli większość potencjalnych nabywców, to już po Ursusie. No ok ale mam deutz fahra agrotrona od 13 lat i w skrzyni nic nie było robione. Tutaj nie ma nawet pewności czy po 13 latach dostanę do tego vigusa (którego jeszcze nie ma( części.
  15. 6040 to zupełnie inny kombajn. Same sita są ponad 1 metr kwadratowy mniejsze. Ten jest następca 6060 hts.
  16. Mój komentarz odnosi się jakości. Nie wydajności. Wiem że to samo bo kiedyś za takim sam jeździłem. Nawet paski według katalogu ma identyczne. Tucano 420 to mega 204.
  17. Tyle to kosztuje deutz fahr podobnej mocy o podobnym wyposażeniu...
  18. O Tucano moge jedno powiedzieć. Jeśli Ty nie zepsujesz to. Nawet paski się nie zużyją. Wiem z doświadczenia. Od nowości Tucano 320 mam. Deutz fahr 5650 h miałem na testach i pięknie chodził. Tylko w tamtych latach nie było go. Można wyposażyć tak jak claasa.
  19. Obecnie nie mają oferty która by mnie interesowała. Powoli przymierzaliśmy się z ojcem by kupić jeszcze jeden duży ciągnik bo powoli przechodzimy z buraków cukrowych na warzywa i ziemniaki a to sprzętu niestety pociągowego też wymaga. Jeden duży traktor do przyczepy to za mało bo do sprawnego transportu i rozładunku potrzebne są 2 a wiecznie c-360 zbierał nie będę i mniejszy deutz będzie odpowiednio pracował przy jakimś nowym lub używanym kombajnie zależy co się lepiej opłaci i czy dotacje będą. Obecna sytuacja związana z tym że jeszcze tego ursusa(vigusa) nie ma na rynku i sytuacja finansowa firmy praktycznie przekreśla zakup ursusa. Ale może wyjdzie tak że najpierw postawi się jakąś konkretną przechowalnie i się kupi coś używanego. Czy wspieram ursusa? Kupuje części zamienne sygnowane ich logiem więc w pewnym stopniu wspieram.
  20. Nowych też w mojej okolicy sporo. Sam poza ciągnikami i kombajnem no i też pługiem mam Polskie maszyny. Póki co to mam nadzieję że w końcu tego vigusa się jednak doczekamy i będzie dopracowany.
  21. Przeciętna to dla Ciebie forum AF? W mojej wiosce tylko ja mam konto. A reszta ma polskie maszyny lecz leciwe. Zachwalwnie jest efektem braku jakiegokolwiek konkurenta z naszego kraju dla danej maszyny. Np nie ma w naszym kraju produkcji siewników pneumatyczbych do warzyw no dobra jest weremczuk i max pneumatic ale to osobiście dla.mnie nie byłoby dobre rozwiązanie. Bo teraz najlepszym sposobem jest posiadanie każdego osobnej sekcji na. Daną redlice czego nie jest w stanie ten siewnik zaoferować. I mam go wybrać tylko dlatego że jest polski? Dużo osób chwali zagraniczny sprzęt bo oferuje coś więcej. Mi na przykład bardzo spodobało się co zrobił zetor. Zamontowali w nim wyjście na ABS do przyczep samochodowych. Świetne rozwiązanie otwierające nowe możliwości dla ciągników rolniczych.
  22. Gówno prawda. Bardzo dużo sprzętu kupuje się z polskich fabryk. Czy to agregaty uprawowe, uprawowo siewne. U mnie w okolicy 90% to polski sprzęt. Pługi też widać coraz częściej naszej produkcji a dlaczego? Bo jest z czego wybierać. Sam akpil czy agromasz mają pługi co mogą zmieniać płynnie szerokość orki oraz mają do wyboru każde możliwe zabezpieczenia korpusu pługa. A teraz najważniejsze - mają niższą cenę.
  23. To samo można powiedzieć o podłodze która była wykonana z gumy, którą można było kupić w każdym sklepie z częściami.
  24. Potrzebne by na to było około 200 milionów złotych żeby to ruszyło. I oczywiście najlepiej jakby pokazany był produkt finalny czyli po około 2000 godzin zrobionych w ciężkiej robocie. I to nie jest pewne czy ktoś by to kupił.
  25. U mnie ma zrobione coś około 3700 godzin i w miarę mało awarii w tym czasie miał praktycznie wszystko na gwarancji było poprawione. Ale po nierównej drodze zwłaszcza na wąskich kołach ciężko się jeździ.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v