corsar12

Nie każdy ma całe pole za domem i nie musi wyjeżdzac na drogi publiczne. Ja dużo jeżdze drogami i uważam że taki kogut znacznie poprawia bezpieczeństwo bo już z daleka jak jest ciemno daje sygnał kierowcom że jedzie coś wolnego lub dużego i trzeba zachować ostrożność i rzeczywiście auta zwalniaja lub nawet zjeżdzają bliżej prawej krawędzi jezdni jak sie ze mną mijają.

Mam dokładnie taką samą sytuacje z Bizonem teraz dzwonią umawiaja sie że przyjadą adres biorą a potem nikt nie przyjeżdza a było już takich chyba ze 20 albo dzwonią i proponują takie ceny że odrazu sie rozłaczam.

No w tym momencie najmniej opłacalny w zakupie jest dominator cena wywalona w kosmos a stan rok i przebieg pozostawiają wiele do życzenia.

Tak tak kabina jest w planie.

Zalezy jakie zboże ale ogólnie staram sie mniej wiecej za hektar brać ale jak jest zboże liche to biore mniej a jak jest naprawde ładne i długo idzie hektar to biore wiecej, średnio 500 zł/ha

U mnie wchodzi w gre tylko i wyłacznie kombajn mniejszych gabarytów niż bizon i heder maks 3 m koszenia. Jak będzie wszystko tak jak chce to wymieni sie na jakiegoś JD albo dominatora 58 albo 48 bo ja robie tylko usługowo, swojego koszenia mam hektar w porywach do dwóch zależy od roku. Kombajn musi być mały kompaktowy zwrotny i w miare możliwości wydajny.

Dominatory mają chore ceny do tego w większości są bardziej wyjebane niż ten mercator, oglądałem jednego dominatora 56 i podziękowałem straszny trup technicznie wygląd dosyć ładny a przebieg ponad 4 tys mth.

myśle że tak do 35 ha rocznie bedzie miał do zrobienia

Na heder już mam chętnego na silnik i koła myślę że też szybko chętny by się znalazł a reszta może stać nie śpieszy mi się nowy kombajn już jest więc nie mam ciśnienia ale jeszcze go przez zimę będę wystawiał w całości jak po zimie nie będzie odzewu to wtedy rozebrać co lepsze reszta na złom. No a jeszcze jak wybrzydzają jak bym kupowali kombajn za pół miliona myślą że w tej cenie kupią kombajn w perfekcyjnym stanie (chociaż ten mój wcale nie jest najgorszy gorsze wiedziałem za dużo większe pieniądze)

No dlatego mówię że sprzedam go na części bo jak odbieram telefon i ktoś do mnie mówi że mi da 10 tys to mi się śmiać chce i się odrazu rozłączam.

Tzn bizon jest caly czas na chodzie nie miał też żadnej awarii w czasie mojego użytkowania ale od dzieciaka chciałem mieć bizona czerwonego z daszkiem jedno z marzeń odhaczone więc można sie go pozbyć i zapomnieć 😜 Jak sie nie sprzeda to będe rozbierał go na części i sprzedawał po kawałku bo za bezcen go nie sprzedam.

Nie w Luborzycy facet sprowadza kombajny, nawet sie nie ogłasza a i tak wszystko schodzi jak świeze bułeczki.

Tak prosto z Niemiec przyjechał do mnie mniej niż 30 tys ale już się kończą te kombajny tam. To nie moje traktory tylko kolegi 330 jest nadal a Zetor dawno sprzedany.

wiem wiem

81 rok 3m heder Jeśli jesteś użytkownikiem bizona to powinieneś znać wszystkiego jego wady i wydaje mi sie że nic wiecej nie trzeba dodawać. Niestety tą zime musi wystarczyć ropowanie i gruba plandeka z tira. Bo aż mi sie serce kraje no ale nic nie zrobie kombajn ma tylko 1800 mth.