Voo

maniana Jeździłem takim przez kilka lat.Prosta konstrukcja,silnik od trzydziechy.Na własne małe potrzeby jak najbardziej polecam.Jedyny minus to brak bocznego przesuwu wideł.

jonkszi A myslisz że te proponowne przez kolegę wytrzymają dłużej ? Dodatkowo w proponowanych przez założyciela tematu rozdzielacza żeby podnieść maszynę musisz cały czas trzymać dzwignię,żeby opuścić tak samo.Nie wiem dlaczego według ciebie obsługa ori jest do bani.

Tak jak koledzy pisali musi mieć sekcję pływającą.Orygianlnych rurek do niego nie podłączysz.Więc dolicz sobie teraz koszt wymiany rurek na węże i zakup nypli.Nie wiem czy to się opłaca. A dlaczego chcesz kupić taki a nie oryginalny? Jesli tylko ze względu na cenę to po doliczeniu wszystkich potrzebnych zmian wyjdzie ci tyle samo jak za ori.

Pod Napoluxa malowałem Corizonem i trzyma się dobrze.Więc i z Coriną nie powiino być problemu.

Duże było 6,00 x 16 małe napewno 9 nie pamiętam szerokości ale chyba 5,00

Tadziu tu nie ma co kombinować.Na zegarze masz oznaczenia ,Przewody muszą iść tak jak napisałem wcześniej.Piszesz że masz trzecią śrubkę,to musisz dać na nią masę.Stary zegar brał masę z obudowy,ale był cały metalowy ,więc nie było z tym problemu.Nowe są plastikowe i dlatego masz tę trzecią śrubkę do której obowiązkowo trzeba doprowadzić masę. Jeśli dalej nie chce działać to są tylko trzy możliwości. - Uszkodzony zegar. - Uszkodzony czujnik - Uszkodzony ,przetarty przewód od czujnika do zegara.Dla testu podmienić przewód.

Przewód fioletowy pod B (napięcie) pod D przewód niebieski od czujnika.Zegar to pewnie zamiennik może ma dodatkowe wyjście na masę a i dlatego świruje.Ile masz wyjść z tyłu zegara? Jak tylko dwa to tak jak w oryginale.Dla testu spróbuj dać masę przewodem bezpośrednio z minusa aku,tylko nie zrób zwarcia. Przy prawidłowo podłączonym zegarze,po włączeniu masy wskazówka powinna delikatnie iść do góry nawet na zupełnie zimnym silniku.

Możesz kupić rozdzielacz od mtz, tylko trzeba trochę powiększyć otwór w podłodze żeby się zmieścił.Możesz też zostawić oryginalny a dokupić drugi dwu sekcyjny. Wtedy z drugiej sekcji oryginały kierujesz olej na nowy rozdzielacz i całym turem operujesz przy pomocy nowego. Koszt nowego rozdzielacza to około 200 zł wiec taniej niż za rozdzielacz do MTZ. Żeby tur opadał wolniej musisz zamontować zawór dławiący.

Możesz kupić mocowania dostępne w necie,przykręcane do zwolnicy http://rolniczeczesci.bazarek.pl/opis/562604/wspornik-lancucha-bocznego-t-25.html lub takie http://sklepkisiel.pl/o,13347,T_25_Blacha_Odciagu_Lancucha_Bocznego.html. Lub zrobić coś takiego jak w tym temacie http://www.agrofoto.pl/forum/topic/75500-%C5%82a%C5%84cuchy-boczne-podnosnika/ A tu masz kilka fotek z innych mocowań http://www.agrofoto.pl/forum/topic/62513-łańcuchy-podnośnika/?p=1154068 http://www.agrofoto.pl/forum/topic/22741-wspomaganie-t25/?p=658147

Na olx jest pełno oryginalnych kabin,ale z tysiaka musisz szykować bo taniej to nic nie znajdziesz.

Dobrze ustawiłeś,tam jest 3 bary. Tylko napisz jaką prędkością pryskasz ?

Tutaj masz nowe http://www.sklep.mizar.com.pl/kolo-pasowe-sprezarki-t-25-d21a3509135-p-15766.html Lub wykonaj kilka telefonów do osób które sprzedają używane części do T25,ogłaszają się na Olx ,a na pewno kupisz bez problemu. Ze dwa tygodnie temu było właśnie na olx za 50 zł.

Bierz same zęby wyjdzie o wiele taniej niż całe koła.Plastikowe osłony na łożyska i te plastiki na zęby też są w sprzedaży. Śruby z oczkiem jak nie kupisz to do zwykłej przyspawasz nakrętkę i masz prawie jak oryginał. Niedawno gdzieś widziałem w sklepie internetowym wszystkie części do tych zgrabiarek,łącznie ze sprężynami i wszystkimi plastikami.Nazwy sklepu i adresu nie pamiętam, musisz poszukać.

Będzie działać.Nie ma znaczenia czy obwód będzie zamknięty czy otwarty.

biały2005 A zgoda sąsiada nie wystarczy? Kiedyś pisało się oświadczenie że zgadzasz się na postawienie budynku nawet na granicy działki i sąsiad mógł stawiać.Coś się zmieniło w przepisach ?

W t25 jest tak dajesz dzwignie w odpowiednie miejsce i masz biegi tzw polowe- redukcyjny( bardzo wolny),1,3,5. przekładasz dzwignie w inne miejsce i masz biegi szosowe-redukcyjny ,2,4,6. W fabryce tak nazwali ten podział biegów ale równie dobrze można używać samych cyferek a i tak każdy posiadacz t25 będzie wiedział o jaki bieg chodzi.Jeśli ktoś napisze że robił orkę 2 biegiem to wiadomo że jest to dwójka szosowa bo innej nie ma i tak samo z innymi biegami,jest tylko jedna 1,jedna 2 itd. W orce ,agregacie prace wykonuję na drugim biegu ale jak ktoś ma ciężkie ziemie to może też 1. Tutaj masz prędkości na poszczególnych biegach przy obrotach silnika 1800 (dane z instrukcji) 1- 6,4 2- 8,1 3-9,4 Prędkości maksymalne na biegach są jednak większe bo silnik można kręcić ponad 2000 obr

Pytanie do osób którzy mają w biardzkim rozdzielacz stało ciśnieniowy. Czy takie działanie tego rozdzielacza jak na filmiku jest prawidłowe ( akcja od 4:05) Coś tu jest chyba nie tak.Widać że facetowi kończy się regulacja i mało gałki nie ukręci,a ciśnienie dalej nie jest ustawione. A później gdy zamyka poszczególne sekcji ciśnienie wzrasta a powinno być utrzymywane na takim samym poziomie.

To jest przewód do zewnętrznej hydrauliki,jak ci nie potrzebny to wyrzuć.Tylko musisz mieć dobrą zaślepkę.Jak wkręcisz jakiś plastik a przypadkiem ruszysz prawą wajchę to taki korek wysadzi a olej pójdzie w pole.

Śruba pod rurką hydrauliczną służy do spuszczania oleju.Ciśnienie otwarcia zaworu to około 130 bar. Siłownik powinien być suchy,jeśli gdzieś się pieni olej to jest nie szczelny.

Skoro zawór zaplombowany to nikt tam nie grzebał więc i ty nie musisz. A rurka pękła ze starości.Spróbuj zaspawać migomatem,jak będzie trzymać to ok ,jak nie to najlepiej dorobić przewód hydrauliczny o takich samych końcówkach jak rurka i zamontować zamiast rurki.Bo przypuszczam że takiej rurki nie dokupisz nowej. Kabiny nie musisz zrzucać,wystarczy dwie części podłogi ,te przy lewarku zmiany biegów. Manometr taki do 200-250 bar i kilka złączek.Podpinasz do węża od siłownika lub do wyjscia zewnętrznego (wywrotki) i mierzysz..