że na 10 krowach i 20 świnkach biznesu nie zrobisz. Zazdrościsz komuś tych pieniedzy z mleka? Bo ja nie bardzo. Byłem na jesieni u znajomego kupił sobie balie taką na dwór opalaną drewnem , sobota 22 godzina patrzymy a niedaleki sąsiad z gnojowicą jeździ i co z tego ze nowym fendtem....
Chcieliśmy kapitalizm to mamy z jego plusami i minusami. Prowadzenie gospodarstwa niczym się nie różni od prowadzenia przedsiębiorstwa nawet trudniej bo trzeba się znać w wielu tematch od mechanika po chemika.
124tony suchej sprzedalem wlasnie z 13.05 ha .720 netto. , biznes marny w tym roku . Plon bylby lepszy ale pola pod miastem przyatakowaly wrony i z azotem chyba przekombinowane bo rozkrzewiła się jak nigdy.
Tez mialem kontrole z piorinu , zeszyt zabiegow chemicznych przy nich wypelniony , kwit na zdanie opakowan po chemi , przeglad opryskiwacza . Wzieli probke ziarna z silosu do badania czy niema niedozwolonych substancji. I tyle nic strasznego.
30ton to silos w stodole taki bez dachu . Wsadzilem termometry to 23stopnie ma najwiecej , zwalilem lopatą z wierzchu ze 400 kilo bo juz gnilo, glebiej jest ok i na mierniku jest suche . Tylko ciepłe. Jaki koszt tego gazowania?
Mial ktos z was przypadek ze zboże zagrzalo sie w silosie z powpdu robaka ? Dzis zajrzalem do silosu a tam na wierzchu skorupa wykiełkowanego , zwalilem to do łyżki ale pod spodem jest cieple i widze robaka .Powbijalem termometry pokazuje 21stopni i wilgotnosc 13% . W pon chce ją zagazować i wywalac na suszarnie zeby schlodzic. Podpowie ktos cos?