mariusz2213
-
Postów
112 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mariusz2213
-
Wraz z nadejściem nowego sezonu, Jasiek dostał prezent. 60zł w Aso. Jakość nieporównywalna z taką z pierwszego lepszego sklepu rolniczego. -
Na co zwrócić uwage przy zakupie używanej ładowarki?
mariusz2213 odpowiedział(a) na rafal11195 temat w Samojezdne
To że przeważają na budowach nie znaczy że są bezawaryjne. Akurat jeździłem trzema różnymi Manitou i nie kupiłbym żadnej z kilku względów. 1. Silnik Perkins. 2. Brak hydraulicznej blokady narzędzia (nawet w nowych!). 3. brak blokady joysticka (jak ktoś dba o bezpieczeństwo to jest ważne.) Jak twierdzisz że na mechanicznej skrzyni się 'super' pracuje to widać że w hydrostatycznej nawet nie siedziałeś. W Merlo mógłby być inny silnik i 'patent' smarowania bardziej dopracowany bo łatwo te gumy uszkodzić. Co do Jcb się nie wypowiadam bo żadną nie jeździłem. Są lepsze maszyny ale każdy tylko 'Manitou, Manitou'. Genie GTH-3007 3tys mth. Wymieniony tylko główny przewód hydrauliczny bo się przetarł. -
Już wiadomo kto jest właścicielem łąki z windowsa XP. -
Na co zwrócić uwage przy zakupie używanej ładowarki?
mariusz2213 odpowiedział(a) na rafal11195 temat w Samojezdne
Robiłem kiedyś na Merlo w padniętym hydrostatem. Było tak że do 3/4 obrotów maksymalnych jechała z jedną prędkością a później już tylko max. Nie było płynności. Jak jest wszystko ok to płynnie się rozpędza. Luzy na teleskopie są do regulacji na teflonach (ślizgach) i jeśli są już duże to tylko te ślizgi się wymienia albo podkłada się coś pod nie. Warto wysunąć teleskop do końca i spojrzeć czy nie jest mocno wygięty. Co do reszty to proste. Sprawdzić opony, luzy na kierownicy, wycieki, obejrzeć przewody, mosty i silnik. Jak chcesz to odezwij się na pw to pokażę Ci jak udt sprawdza ładowarki. A jeśli chodzi o manitou to nigdy w życiu bym jej nie kupił. W nich za każdym razem gdy chce się odczepić narzędzie to trzeba wysiadać. Po zaczepieniu też trzeba wysiąść i ręcznie zabezpieczyć. Nawet w nowych tak jest. Moja (2007r.) ma hydrauliczne zabezpieczanie w standardzie. -
Też tam brałem tylko że 2264. W marcu. I wydaje mi się że akurat mój stał w tym samym miejscu. -
W takim razie wytłumacz mi co znaczy 'hejter' panie wszechwiedzący. -
Koniec tematu bo widzę że się nie dogadamy. Powtórz mi jeszcze raz że pług jest za duży i wtedy może to zrozumiem bo nie wiem tego jeszcze. Co do kompleksów to fakt, znam z autopsji. Przecież komentowałeś już mój kombajn. 'Czytanie ze zrozumieniem i logiczne myślenie'. Ciekawe, ciekawe. Pozdro naczelny hejterze agrofoto (bądź tylko moich zdjęć).
-
Ile razy powtorzysz ze plug jest za duzy. Myslisz ze mi pasowalo to ze on go dzwiga, w dodatku ze ta tone z przodu targal? Akurat nie, ale nie bylo wyjscia a orac trzeba. Szukalismy pluga 2 miesiace i nie bylo zadnego ktory spelnial nasze wymagania. A Jasiek jest caly i zdrowy, to nie stary ursus ze sie polamie pod ciezarem. Hm, Tobie wszystko jest za duze. Masz jakis kompleks zwiazany z wielkoscia czy co?
-
Nie Twój problem. Będzie ciągał obrotowe czwórki ale lżejsze. Ten jest za ciężki i doskonale o tym wiem. Ale co ja będę pisał, Ty i tak jesteś mądrzejszy i wiesz lepiej dlaczego w tym roku oraliśmy takim pługiem.
-
Znów zaczynasz? Teraz napiszesz że za duży pług pożyczyliśmy na 15ha? Jakoś nic się jaśkowi nie stało. Żyje i ma się dobrze.
-
No to masz dobre ceny. U mnie za wymianę filtrów, oleju w silniku i mostach brali więcej niż zapłaciliśmy za to co widać na zdjęciu. A w skrzyni wymieniali tylko filtr. -
Wiadomo, bo to JD.
-
Kupione na allegro Tam szukaj cen.
-
Nadszedł czas wymiany płynów w jaśku. Dostanie ori oleje i filtry Manna.
-
Jasiek z kvernelandem ad85 vario. Dawal rade na 2 metrach szerokosci. Z przodu wisi tona.
-
John Deere 5100R + Unia Apollo 11 w towarzystwie Genie GTH-3007. -
Ciesze sie bardzo ze inwestujesz, zycze Ci zeby hajs sie zgadzal. Skoro jestes taki madry to nie pisz 'se' bo takiego slowa nie ma. Niech kaRZa. Przynajmniej bede mial juz spokoj od Twojego narzekania na moj zakup. Na wszelki wypadek wybieram 'Odpowiedz' zebys wiedzial ze to do Ciebie. -
Nie porównuję lokaty do zakupu kombajnu tylko do działalności jaką prowadzimy. Przypomnę Ci jeszcze raz że ten kombajn nie jest w żadnym stopniu nastawiony na zarobek i nikt nie oczekuje od niego że się zwróci lub zbije kokosy na jego zakupie. I jeśli nie będziemy chcieli to na usługi też nie pojedziemy. A zakup był przemyślany i wiedzieliśmy dokładnie co chcemy. Jednak maść na ból d.. by Ci się przydała. Skoro stać to dlaczego nie ułatwić sobie życia? W takim razie sprzedaj ciągnik i kup konia. Pieniądze które zostaną przeznaczysz na siano dla konia a resztę na lokatę. No bo co to za różnica? Przecież koniem też zaorzesz. PS. No tak, zakochaliśmy się w nim.
-
Spoko, komentuj jak chcesz. A od kiedy unia daję coś całkowicie za darmo? Oczywiście, rozrzutnik stoi prawie rok nie używany, beczek wywiozłem 5 lub 6 i to tylko przez jeden dzień. O inflacji się nie wypowiadałem bo mnie to nie interesuje w żadnym stopniu bo inwestycji w lokaty itp. nie będzie bo to żaden zysk. A co do kombajnu za 60 tys to z JD będzie tylko z serii 1070 itp. a to są brazylijskie kombajny o wytrzymałości bardzo zbliżonej do bizona. A poza tym nawet klimatyzacja w tych kombajnach jest jeszcze na stary typ gazu (nie pamiętam jaki, teraz rzadko dostępny i drogi- przerobienie też swoje kosztuje) a w tym przynajmniej na R134a. A to że ceny zbóż spadają to mnie tylko cieszy. PS. Cieszę się że poprawiłem Ci tym humor.
-
O nic innego nie chodzi.
-
Kolego, gdyby na tej wsi nie było wiedzy ekonomicznej i zdolności liczenia pieniędzy to 3/4 maszyn w mojej galerii by nie było. A jeśli powiem Ci że mam rozrzutnik, beczkowóz i opryskiwacz za darmo to nadal będziesz twierdził że wiedza ekonomiczna kuleje?
-
Teraz zmieniasz taktykę i będziesz umoralniał i powtarzał że zakup to błąd? Powtarzam jeszcze raz. Ten kombajn nie jest kupiony po to żeby na nim zarabiać. JD 5100R też kupiliśmy nowy, po 5 latach ma 700h. Wyczuwam u Ciebie ból części ciała na której zwykle siedzisz. Przyznaję Ci rację, że on nie jest potrzebny. Bizon w zupełności wystarczy na taki areał. Ale po co męczyć się tym złomem skoro można pracować lepszym sprzętem?
-
A widzisz, w mojej wiosce to jest jedyny kombajn. Mieliśmy bizona, jakoś udało się go sprzedać i jakiś chcieliśmy kupić. W jednym sezonie musieliśmy wziąć kogoś na usługi bo swoim nie mogliśmy akurat kosić. Wiesz ile to biegania za kimś? Ten kombajn nie jest nastawiony na zarobek tylko na to żeby wyjechać i kosić kiedy się chce a nie kiedy jakiś kombajn w okolicy jest wolny. Nie, nie było lepiej zainwestować w coś innego. Przejrzyj galerię i powiedz mi co mógłbym jeszcze kupić zamiast tego. A jak Ci za mało to przyjedź i zobacz i wtedy mi powiedz co mógłbym kupić. Drobna podpowiedź- chcemy jeszcze kupić obrotowe pługi. Nie Twoje pieniądze- nie Twój problem. I jeśli chcesz wiedzieć to mamy chętnych na koszenie i jak będzie czas to może coś na usługach się porobi. Kabina jest zasłonięta folią. Jak się przyjrzysz to zobaczysz dach. Może kiedyś będzie powiększony. Póki co nie ma tego w planach bo nie ma po co. Nie, nie pomyliłem się. Mamy około 16ha ziemi ornej.
-
A może chce wziąć kredyt i chciał się dowiedzieć jakie 'mój' ma warunki?
-
Jak kombajny się sprawują? Długo je masz? Jakieś awarie były?