Cihu
-
Postów
2148 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Cihu
-
Myślałem, że tylko u mnie takie coś. Rzepak normalnie gnije w miejscu łączenia łodygi z korzeniem. W słoneczne dni przechyla się. Niektóre rośliny są bardzo ładne, wyrośnięte ale pąki kwiatowe słabe, jakby zwiędnięte. Twoja wypowiedź jest zupełnie bez sensu. Rozumiem, że pryszczesz jak latają pszczoły, przyjeżdza policja i ty się z nimi dogadujesz? Osobiście doj**ałbym zakaz uprawy rzepaku wszystkim tym, którzy pryskają go w czasie oblotu pszczół. A co ma wspólnego z tym wszystkim ę, ą, bułka i bibułka?
-
Tak, zgadza się. Sam kiedyś o tym pisałem. Widziałem na własne oczy jak na samym czubku pryzmy rósł skrzyp.
-
Tak na marginesie; wysokość rzepaku nie ma żadnego znaczenia. W 2017 martwiłem się jak wszyscy na AF pisali o swoich rzepakach, że mają po 1,8-2,0m. Mój miał może 1,4-1,6m, był na prawdę niski. W sierpniu u mnie plon 4,9t/ha a na AF ogólna konsternacja dlaczego rzepaki w 2017 tak słabo sypią. Teraz wiem, że ten 2m i ten 1,5m rzepak mogą wydać dokładnie taki sam plon -
w naszej okolicy nie jeden gospodarz chciałby taki rzepak -
oj chyba właśnie dostałeś kilka litrów wody. Piękne masz te rzepaczki. W moim regionie większość rzepaków jest taka, że chłopa nie widać... jak się położy na brzuchu. Oczywiście musi dobrze szukać miejsca, bo większość to po prostu golizna. Prawda jest taka, że można dmuchać i chuchać ale jak nie spadnie deszcz albo przyjdzie za***isty mróz to żaden azot ani inne cuda nie wyciągnią plantacji. U nas woda jest, ale mróz zrobił swoje. Rzepaki zasilone po 200kg N/ha mają 40cm i kwitną -
Z tymi 3 tygodniami to chyba przegiąłeś. U niektórych na słodyszka nie działa już po kilku dniach. 10-14 to max maxów zaczerpnięte z materiałów informacyjnych: ".DURSBAN 480 EC nie przemieszcza się do pyłku kwiatowego ani do nektaru i przy prawidłowym stosowaniu jest bezpieczny dla pszczół zapylających rzepak. Najpóźniejszym terminem stosowania jest rozpoczęcie fazy luźnego zielonego kwiatostanu."
-
No nie... wy na prawdę piszecie to na serio. Jedyna rada orać i to szybko!
-
Tomku czekamy na fotki.
-
Brawo za składnię, brawo za interpunkcję, brawo za głębokość wypowiedzi... Panowie chyba jakiś wyszkolony Warszawiak nas zaszczycił! Słabe to kolego było. Ty na serio? Roślina żyje to puszcza białe korzenie. Ciesz się, że są. Brak przyrostów = roślina martwa.
-
Panowie kiedyś zawsze wiosna przychodziła dopiero koniec marca czy początek kwietnia. Dopiero ostatnie kilka lat jest tak popierniczone, że nie ma zimy a w lutym rośliny wznawiają wegetację, która właściwie i tak trwa prawie całą zimę. Największym problemem nie jest późna wiosna tylko uszkodzenia spowodowane dwiema falami mrozów bez okrywy śnieżnej. Na jesieni miałem piękny rzepak, teraz mogę napisać jedynie, że żyje. Ale i to dobre bo 30-40% rzepaków w moim regionie zlikwidowane. I nie ważne czy orka czy striptill. Wszystko wygląda kiepsko.
-
o kurcze chyba mam dejavu. Pamiętam bardzo podobne zdjęcie z tamtego roku, Pięknie Panie Pięknie -
ładny -
Mam taki sam, od dwóch miesięcy. Ile płaciłeś? -
Skracałeś czymś?
-
10cm i kwitnie? To raczej nic mu już nie pomoże. Trzeba było wrzucić zdjęcie coś byśmy uradzili.
-
Czytając informacje o Toprexie można znaleźć wzmiankę, że po zastosowaniu toprexu każdego dnia po oprysku to 1cm mniej na rzepaku (liczone do początku kwitnienia). Stosować trzeba na początku wybijania pędu. My trochę przespaliśmy w tym roku. Pędy tak około 12-20cm. Pytanie co gdy zastosujemy później. Rzepak czeka na deszcz. W tym roku zima strasznie mu zaszkodziła. Atora.
-
Ja wywiesiłem żółte lepy. Niestety tyle pszczół murarek złapałem, że po dwóch dniach zdecydowałem się zdjąć lep. Szkoda żyjątek. Chowaczy było kilka. -
Ceny pszenicy 2017-2018
Cihu odpowiedział(a) na kuba24051 temat w Ceny płodów rolnych i środków produkcji
Tak na marginesie to nie w "Kwidzyniu" tylko w "Kwidzynie". Kwidzynian by ci powiedział "W dupiu czy w d*pie?" -
Liście duże odpadły po zimowych mrozach. To co jest odbudowało się wiosną. U mnie dość ładny rzepak, z grubą szyjką korzeniową też idzie już w pęd. Nie wiem dlaczego.
-
Tak, dużo i niestety już nie nadrobi. Rzepaki powoli strzelają w pęd. -
Kurczaki Jacku od kiedy pazurki malujesz na różowo? -
w dodatku azot z obumarłych liści i tak jest dostępny po jakimś czasie -
Zima go oszczędziła. U mnie pozostały jedynie stożki wzrostu i tylko na połowie roślin. Też mam go w tym roku ale atora i pamela wyglądają lepiej
-
Zdziwiłbyś się jaki wielki fiołek, chaber czy miotła potrafi w życie wyrosnąć. Żyto przydusi ale nie pryskane samo sobie nie poradzi.
-
Jestem wręcz zupełnie innego zdania. Hondia wygląda bardzo ładnie a plonuje słabiej. Linus wygląda słabo za to plonuje dobrze. Hondię miałem tylko i wyłącznie jeden rok.
