Lukasz93

Members
  • Ilość treści

    301
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Lukasz93

  1. Klucz dynamometryczny akurat ma 🙃 Narazie tulej nie kupiona. Są dwie opcje albo nowa, albo podkładkę pod starą, skladac wszystko i test. Podkładki mam wrazie co
  2. Ja mechanikiem nie jestem to się nie będę spierał i upierał na to czy na to. Przedstawiam jak wygląda co i jak i co mechanik uznał. Uparlem się jedynie by znaleźć który gar jest odpowiedzialny za przedmuch by zlokalizowac problem i nie rwac znow wszystkich glowic, gdyż typowi "wymieniacze czesci" radzili kupować nowe glowice lub robic kapitalke bez szukania problemu. To mi się udało jak na amatora zawsze coś. Procz zdjecia glowicy i misy dalej się już nie tykalem bo nie mam doświadczenia Przebarwienia powychodzily jakieś
  3. Mierzyli palcem ze niby równo z blokiem, tu nikt nie uważa żadnego mierzenia żadnymi czujnikami zegarowymi 😅 Tulej organoleptycznie jest wporzadku. Od zewnątrz nie wyżarta. Ja bym ją założył spowrotem na podkładce. Ale mechanik twierdzi że dla 100zl nie ma co jej wkładać znowu wrazie że miała by jakieś mikropęknięcia i znów mógłby być problem. Gumka uszczelniająca jedna juz byla slaba i tyle. Brudu sporo w bloku. Uszczelki były zakładane 1.5 mm z okuciami dedykowane do turbo Tak próbowałem gdyż wyczytałem ten sposób tu na forum, ale tylko pod wydechu podkładałem i nie ustępował przedmuch może trochę wolniej się płyn unosi na tym cylindrze. Dlatego potem zrobiłem test z tymi rurkami dla pewności i zdjąłem tylko tą 4 glowice
  4. Rocznik ciągnika 98. To oznacza orginal tuleje i panewki? Mechanik kuzyniak gada by tą dziurę obsadzić nową tuleją dla świętego spokoju a reszty się narazie nie tykac bo jeśli to orginaly to są w naprawdę dobrym stanie. No i panewki korobowodowe zarzucić nowe
  5. I mi tak się wydaje. Wszyscy majstrzy to "na paznokiec" mierzą 😁
  6. Przedtem płyn sie saczył na zewnatrz spod tej od kabiny co jest teraz zdjeta (fachowo spod 4). A podejrzana uszczelka była odwrotnie założona (ślady odbicia tulei), było tak prawdopodobnie pod 2 głowicą ale na to można spojrzeć z przymrużeniem oka spod której bo się potem na stole pomieszały, równie dobrze mogła być i spod 4. Glowice były dobre tylko gniazda zaworow poprawiali nawet nie wymieniali tulejek wtrysków.
  7. Wiosna były zdjęte wszystkie glowice bo był przedmuch. Z pod 1 glowicy od kabiny wyciekał troche plyn na zawnatrz. Na jednej uszczelce był ślad wypalenia. Glowice zrobione nowe uszczelki. Przedmuch dalej. Lato tak przejeździł koło obory wstawić bele i kuku Te same miejsce po przetarciu
  8. Tym sposobem wyszło że 1 od kabiny i tylko ta zdjeta Wypalona uszczelka i rdzawy nalot na tulei gdyż jeździł teraz na wodzie latem. Smuga brudu na gładzi wyczyszczona i nie widać nigdzie pęknięcia, ogólnie wygląda dobrze
  9. I witam w nowym roku 😀 Mnie to zastanawia, że test CO² nie zmienia koloru. Jakby to nie spaliny. Ciekawe czy turbo miało by możliwość pchać powietrze gdzieś do kanału wodnego w głowicy. Ale to by oznaczało totalne spapranie roboty przez zakład co regenerował glowice. Co myślicie czy jest wogole taka możliwość żeby się w ten sposób dostawało powietrze? Połączone. W zetorze 7745 mam tak od bardzo dawna i jest ok
  10. Moim zdaniem gdyby z termostatem np niewystarczająco chłodziło płyn w robocie to trzeba by było sprawdzic na innej chlodnicy co się będzie dziać. W tym przypadku to nic nie idzie robic konkretnego bo płyn wywali a z termostatem się gotuje. Tak to wyglada że latem na probe znowu włożyłem termostat po sprawdzeniu ze sprawny (a nawet wkładałem inny dobry tez z otworkiem) to jak np dam 2000 obrotow temperatura rośnie do 100 stopni i rosła by dalej a termostat się nie otwiera nie ma obiegu w chlodnicy. Po zmniejszeniu obrotow temp spada. Jakby tworzyła się jakaś poducha powietrzna i nie pozwalało się to otworzyć termostatowi (taka myśl). Bez termostatu z tą rurką gdy obieg jest cały czas to można jeździć kolo domu na nieduzych obrotach temp nawet do 70 nie dojdzie. Latem może doszła ponad. Ale przy jakimś obciążeniu albo przygazowkach i duzych obrotach z chlodnicy płyn wypycha z bąblami
  11. A jest jakiś sposób żeby sprawdzić na których garze jest przedmuch? Przynajmniej bym wiedział gdzie się skupić. Jak glowice zwalę i nic nie znajdę to kapitalka zostaję. Płaskość bloku jak można sprawdzic? Bo wystawanie tulei to chyba tylko czujnik zegarowy i dociśnięcie tulei? A i zapomniałem dodać jeszcze że miałem z nim dwa incydenty jakiś czas po kupnie go. Z czasem zaczął wyrzucac troche płynu pod silnym obciażeniem np w transporcie z belami. Poźniej pękł przewod dolny od chlodnicy to się mógł trochę przegrzać nim go zatrzymałem. Innym razem zerwało nakretke co trzyma dzwigienki zaworowe i tak popracował trochę na zamkniętych zaworach i postrzelał nim wróciłem do domu i znalazłem co go boli. Po tym zerwaniu nakretki za jakiś czas zaczął świrować na termostacie z temperaturą jakby sie nie otwierał i coraz gorzej wywalać płyn No tylko wodą myłem, momentalnie woda wypływała dołem to nic więcej nie robiłem. Można by jakimś środkiem jeszcze ją wymyć. Zaklad co regeneruje głowice może nie wyłapać mikropęknięcia? Robione w zambrowie, jeśli ktoś z tych okolic
  12. Trochę widać, ale względem ursusa 1224 to bardzo mało
  13. Nagrzewnice odciąłem wogole. Przy wymianie pompy wodnej ją myłem, przepływa brzez nią git. Na zimno. Odrazu po odpaleniu widać jak się płyn unosi. Czasem się zdarzy ze bąbel nie wypłynie to aż się płyn zaczyna wylewać Glownice regenerowane, plantowane, sprawdzane niby na szczelność co jest chyba podstawą przed jaką kolwiek regeneracja. Dociągane na 180 nm. Wszędzie wokół sucho. Wystawanie tulei nie mierzone, uszczelki dane wszystkie 1.5 bo to silnik z turbo. Olej ok. Pół roku tak jeździł z tą rurką w chlodnicy koło obory to normalnie zrobił się czarny i to tyle
  14. Owy Zetor zaczał czasem pod obciazeniem wyganiać płyn z chlodnicy i szybko się zagrzewał, załozylem bańkę na przelew, pozniej zaczęła wariowac temperatura jakby zaciał sie termostat, wyrzuciłem więc termostat. Sprawdziłem go we wrządku w 100 % sprawny, wahler. Wkoncu zaczął przy byle obciążeniu wyrzucać płyn, w chlodnicy pełno bąbli powietrza. Zalozony nowy korek chlodnicy, jeszcze gorzej. Cisnienie w pracy sie zrobiło ze zaczeło wypychac plyn przewodem od chlodnicy. W oleju nie ma płynu, odwrotnie też. A wiec jakis przedmuch tak czy siaķ. Glowice zostały zrzucone i do regeneracji. Na jednej uszczelce może był jakis przedmuch do kanału. Tuleje wydawyaly sie ok. Wszystkie glowice okazały się dobre na regeneracji. Założone nowe uszczelki, 1 odpalenie i odrazu tak samo bąble w chlodnicy. Wymieniona następnie pompa wodna. Nic nie dało. Test na co² robiony, kolor czynnika się nie zmienia, jakby nie bylo przedmuchu. Zrzuciłem paski z pompy wodnej, wsadzilem rurkę pcv zamiast korka i zalałem płyn aż do tej rurki. Po zapaleniu bez kręcącej się pompy rośnie płyn w tej rurce aż wkoncu strzeli bombel. Próbowałem znaleźć na ktorym cylindrze jest przedmuch podkładając monetę pod trzonek zaworu wydechowego żeby odprężyć cylinder. Na każdym cylindrze tak samo płyn rośnie. No jakby przedmuch ale test co² nie pokazuje. Za co się tu brać teraz może ktos ma jakieś rady?
  15. Podlaskie, przyszedł przelew. Wniosek o płatność składany 4 lipca. W tamtym tygodniu poprawka
  16. Z mojej minus 7%, średnio 53% wbc
  17. Ktos pytał o ubojnie w Wegrzynowie. Oddane miesiac temu na podwójne rozliczenie przy 19.2 netto za O. Wyszło lepiej na wbc jak wyceniona żywa. Wyszły dobre wybicia, spadło z nich po 20 kg na ubojni wiec szybko były ubite. W tym tygodniu pojechały uzgodnione na zywa wagę. 3x hf 800 kg po 11.40, 2 czerwone mieszańce po 12.40 i angus po 12.7. Brutto ceny, z mojej wagi
  18. Zakrzewscy nowy zaklad w Szczuczynie. Na wbc. Jakie opinie?
  19. Tykocin? Jak tak to jaka cena za O klase byk u nich?
  20. Podlasie. Dziś umowa. Trzeba coś teraz im wysłać? Pisze coś o oświadczeniu woli zawarcia umowy ale takowego oświadczenia nigdzie nie znalazłem
  21. Sprzedane 6 byków do OSI na żywą, po 13 zł brutto -7% zrzut, waga moja. Czarno-białe od 730 do 850 kg, nie chude, 4 wyszły w R, 2 w O. Wybicie od mojej wagi minus 7%, wyszło od 53,8 do 56,5%.
  22. Deptuła Kadzidło, Konopka Łomza, FalkoOil Białystok też przyjeżdża. Zawsze b0 mieli. B7 nie kupuje
  23. Ty chyba ten sam powiat jak się nie mylę. Dziś ogarnialem temat. Sam wniosek tworze. Babka w starostwie zapytała czy eternit będę zdejmował we własnym zakresie czy ktoś. Mówię że na dzień dzisiejszy to ja nie wiem, tylko wniosek chce złożyć. Kazała dopisać na zgłoszeniu że eternit zdejmie uprawniona firma. Pytałem a jakieś namiary na tych uprawnionych to macie. Mówi w gminie trzeba by pytać bo się odbiorem gmina zajmuje, a kto dachy robi to i uprawnienia powinien mieć 😂
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj