ereksio

Żydzi nie przepraszają, ale ciągle żądają.

A żydzi dalej mordują? I co ? I nic.

Lepiej kolej oddać Ukraińcom. Taniej i po kłopocie. Czy aby na pewno?

Przepraszam ,że późno , lecz praca nie czeka. Pracuję na swoim i na siebie. Większość z nas zbyt łatwo poddała się nakazom i ukazom UE, rządu i nierządu. Robienie w "trąbę tych tam" to nie sztuka . Trzeba tylko chcieć. W czym włosi byli lepsi od Polaków kiedy wstawiali na gospodarstwa plastikowe drzewa oliwkowe. W niczym. Polska odpowiedź to sady czereśniowe, orzechy włoskie i wiśnie. Po latach ile tych sadów zostało? Świń raz nie można trzymać , potem można , ale na własny użytek. czyli mogę zjeść nawet 100 kabanów byle były na własny użytek? To wszystko pokazuje że maszynista tego pociągu już dawno wysiadł. Postanowiłem postawić się władzy i instytucjom i zrobić coś na opak. Chciałem sprawdzić czy mam jakieś znaczenie w tym kraju i w tym państwie którego ponoć jestem malutkim trybikiem. Na pierwszy ogień poszedł dłużnik. Należność za kukurydzę odzyskałem w miesiąc. Nie pomogły plany restrukturyzacyjne i upadłościowe złodzieja z firmy Gamawind. Sąd wydał nakaz w dwa tygodnie , komornik w trzy dni ściągnął 180 tys. należności i 31 tys. dla siebie. Następna była ENERGA S.A. , firma z którą ponoć nie można wygrać. Tabuny prawników i ty taki mały. Sprawa dotyczyła bezpodstawnego wprowadzenia umowy rezerwowej a co za tym idzie 2,5 krotności ceny energii której zużywam ponad 3 MWh na dobę. Na pierwszą sprawę prawnikom ENERGII nie chciało się przyjść , bo po co. A drugiej już nie było. Wynik sprawy był taki , że nie zapłaciłem za energię podwyższonej ceny, ale to nie wszystko. Sąd uwalił całą sprawę tak że za w/w okres nie zapłaciłem ani złotówki , a było tego ok. 80 tys. Można ? Można. Następny był KOWR i fundusze promocji. Odmówiłem opłat na fundusze promocji bo są to idiotyczne składki pobierane tylko od producentów polskich a nie od importerów. Nie płacąc na określony fundusz pojawiła się u mnie trzykrotnie kontrola, której trzykrotnie przekazałem moje magiczne słowo, które godzi wszelkie przeciwności losu. poprosiłem również o wytłumaczenie się prezesa KOWR w temacie zaniechania poboru składek na fundusz promocji od ukraińskich zbóż , ale też trzody, mleka, ryb i innych tak śmiało sprowadzanych do naszego kraju. Pytań było więcej , a ich treść nie pozostawiała panu prezesowi żadnej możliwości sensownej odpowiedzi. W wyniku bezsilności kontrolerów nałożono na mnie karę 3000 zł, co było kwotą śmieszną. Postanowiłem jednak sprawdzić swoją moc i znaczenie, jako tego małego trybika w państwie, a w rzeczywistości na ile jestem w stanie zaprząc ten system do pracy . Odwołanie od decyzji prezesa oddziału KOWR do ministra rolnictwa a następnie do WSA w Warszawie. Kilkukrotne ble, ble, ble z podpisem ministra Siekierskiego i wynik uchylający decyzję drektora KOWR wraz z wypłatą na moją rzecz kosztów postępowania obciążających ministra. Te przykłady pokazują ,że nie jesteśmy tacy bezsilni o ile w ogóle chcemy walczyć. Walczyć umiejętnie i mądrze. Era blokowania skrzyżowań minęła , a rządzący wiedzą że rolnik ma obowiązki i wiecznie na drogach stał nie będzie. Przeciwstawić się systemowi, bzdurnym nakazom i wykoślawionym zakazom to nie grzech . To konieczność. To wszystko od nas zależy . Nasze życie i nasza praca i nasza emerytura. wystarczy nie dać się zniewolić. Uwierzcie, że łatwiej jest zablokować państwo, instytucje i rząd wytaczając im setki tysięcy indywidualnych spraw sądowych, odwoławczych i roszczeniowych niż fizycznie blokować autostrady.

Nikt nie miał szans na przygotowanie się do zmian jakie doświadczają polskie społeczeństwo. Może gdyby udało się wybić do ostatniego pazernych Judaszy którym zawdzięczamy choroby z laboratorium, inwestorów którzy nic nie budują i nie tworzą , a żyją z krwawicy milionów, rządzących będących na pasku oligarchów i systemowych utopistów marzących o depopulacji. Tak , wtedy świat byłby bardziej przewidywalny. Jak można się przygotować na starość gdy każdy system emerytalny oferowany społeczeństwu jest wypaczony już w chwili jego ogłoszenia. Grabie nie grabią od siebie tylko na odwrót, więc broker zarządzający twoimi pieniędzmi będzie żył z procentów twojej wpłaty , a następnie cię okradnie z wkładu podstawowego. Inny system który dopuszcza dziedziczenie- ale tylko w części , czy jest sprawiedliwy? Nie. Czy sprawiedliwy jest system który SB-kowi płaci 5 koła emerytury i waloryzuje ją o wyższe składniki niż dla rolnika z 40 letnim stażem , którego emerytura osiąga 1760 zł? Nie. A to tylko przykład. Jedni emerytury biorą z tytułu urodzenia, czy politycznej układanki, a my z pracy. Więc jak można się zabezpieczyć na starość? Jeśli ktoś myśli ,że tylko pracą w czyimś zakładzie to jest w błędzie . Osiem godzin nie wystarcza. potrzeba więcej. Zabezpieczeniem są dobra materialne, nieruchomości, uznane kolekcje dzieł sztuki, ale też znaczków pocztowych czy pamiątek. Zakup gruntów, działek czy mieszkań. Dobrze jest gdy gromadzone dobra są z różnych dziedzin, gdyż zawsze któraś z nich jest bardziej pożądana. Te dobra można w odpowiednim wieku spieniężyć , ale ważne że w tym przypadku zazwyczaj inflacja pracuje dla ciebie. Ponad to , wszystko czego nie spieniężysz , a co Tobie zostanie , możesz przekazać godnym następcom. Ważny jest pomysł a nie system. Wolałbym pracować na czarno za większe pieniądze niż być okradany przez państwo , a właściwie pazernych , upośledzonych moralnie , niedouczonych urzędników. Co za mocno? Powtórzę -niedouczonych urzędników czy prezesów z Collegium Humanum , na ten przykład.

Wybory do PE to totalna porażka. Naród ma już dość ciągłych kłótni Prawa i Skurwysyństwa z Platformą Oszustów. Stąd wynik frekwencji na poziomie 40%. W świetle tego wynik 37 czy 35 % to śmiech , bo realnie daje to przyzwolenie jakieś 15% ogółu wyborców . Czy można być zadowolonym z takiego wyniku. Tak , jak się robi dobrą minę do złej gry, a ta nas dopiero czeka. Jedynym wygranym w tym bałaganie jest Konfederacja , która udowadnia swoje miejsce w polityce. Dobrze się stało że kilka nazwisk musiało się pożegnać z unijnymi apanażami. Wszyscy w kampanii wyborczej zachwalali jak to chcą walczyć o nas , nasze szczęście i dobrobyt. Zauważam ,że nadal kłamią i to wszyscy bez wyjątku. No bo jak to będą służyć , biorąc kasę z PE , będą służyć swemu panu a nie nam. Kochanych pieniążków nigdy nie za wiele. Czy tak wielu rolników poparło PIS? Czy byli to wyłącznie mieszkańcy wsi. Rolnikom przypisuje się różne rzeczy, lecz nikt nie zauważa ,że na wieś ściągają tabuny miastowych, którzy pobudowali domy na spokojną starość. Spora ilość osób starszych , emerytów ze wsi okazuje swoją wdzięczność dla PIS , co przypisywane jest rolnikom , których faktycznie na wsiach tak wielu nie ma. I tak machina toczy się dalej , Stare świnie zastępują młode.

No i cisza. Br ak odwagi? Ponawiam pytanie. Czyim kosztem?

Czyim kosztem?

Nazywacie ostatnie wydarzenia polityką, a to zwykłe przestępstwo jest . I to z każdej strony. Zarówno wielbiciele Prawa i Skurwysyństwa jak też wyznawcy Platformy Oszustów z "lewakami" i koślawą drogą, umoczeni w tym po Everest. Bo poparcia przestępcom udzielili. Przecież oni sobie z tego zwykłe jaj robią , szastając dodrukowaną i pożyczoną kasą kupują co chcą i jak chcą. Co tam żołnierz , co tam polscy obywatele . Rodzina dostanie wsparcie tak jak rolnik dostaje wsparcie . Czy każdego można kupić? wydaje się , że tak. I choćbyś myślał inaczej, to i tak bierzesz co dają, bo wiesz że jeżeli nie weźmiesz to i tak będziesz to spłacał. W miedzy czasie fortuny obrzezańców namaszczonych przez naród puchną , bo po wyborach pytać się nikogo nie trzeba. Jak myślicie skąd wzięła się fortuna naszego bohatera biznesowego co ciężko, oj bardzo ciężko pracował: Szwajcarska willa Jana Kulczyka. Ściany ze złota, podziemne jezioro i teatr Spa, teatr, sauna himalajska i widok na góry. Szwajcarska willa Jana Kulczyka warta jest ponad 700 milionów złotych! Nie żartujemy! Rezydencja ma siedem pięter, w tym... jezioro w piwnicy. Mamy zdjęcia! Zobaczcie wnętrza posiadłości Jana Kulczyka. W siedmiopiętrowej willi znajduje się m.in. spa, kino domowe czy sauna himalajska. Niektóre pomieszczenia zostały obite... futrem z norek, a biblioteka to prawdziwy raj dla miłośników czytelnictwa. Ściany kącika śniadaniowego w kształcie jajka zostały pokryte 24-karatowym złotem. Z kolei pod budynkiem znajduje się podziemne jezioro oświetlone... lampami z kryształami Svarowskiego. Do posiadłości należy również winnica, a także stok narciarski z własnym wyciągiem. Aby pozwolić sobie na taki luksus, wystarczy mieć jedynie 185 milionów dolarów no skąd k**wa się wzięła?

Racja o Przewodów. Ludzie tu nie o to chodzi kto silniejszy i kto ma większą pałę. Wszyscy bez wyjątku chcecie eskalacji, płotów, rażenia prądem a w końcu seryjnego zabijania bez względu na ofiary nasze czy strony przeciwnej. mamy 21 wiek , a pokazujecie ,że niczego się nie nauczyliście . Tak jak poprzednio, pytam, gdzie jest dyplomacja ?Wysłanie do Łukaszenki noty dyplomatycznej , to śmiech panie Sikorski. Ale, czego można się spodziewać po koneserze ośmiorniczek. Jeśli postępujesz źle , to spodziewaj się rykoszetów. To nie my prości Polacy przemy do wojny. To politycy którzy wysługują się naszymi głosami. Oni już dawno powinni wespół ze swoimi rodzinami wyjechać z Polski na wojnę i czynnie bronić Ukrainy, UE, NATO , w tym oligarchów i wszelkiej maści złodziei i oszustów.

Z tego co pamiętam to budowę płotu zaporowego przesunięto na stronę polską, a to oznacza ,że ktokolwiek zbliży się do ogrodzenia podlega restrykcjom polskim. Strzelanie do osób które z pominięciem punktów granicznych, uprawniających do legalnego przekroczenia granicy, naruszają tę granicę jest jak najbardziej uzasadnione. Co więcej działa odstraszająco . Cóż polski rząd , a może kolejny niepolski ma w nosie nasz kraj i Polaków. Przeworów - i co dalej. Polacy nic się nie stało! Śmierć młodego żołnierza na granicy- żal , ale tez nic się nie stało . Zginął młody człowiek a oni pieprzą o pomocy rodzinie? A gdzie winny tej afery , ten który pojechał wnioskować o pierwsze sankcje dla Białorusi.? Co , Pinokio zapadł się pod ziemię ? Żadnej odpowiedzialności, żadnej kary , ani za złe rządzenie, ani za kradzieże, malwersacje, kłamstwa. Prostego obywatela za 1000 zł skują, osadzą, ukarzą , a tu za 1,6 mld nic, za 660 mln nic, za 70 mln nic. Bo ten kraj to nic.

Koniosraju z Zadupia , czemu pytasz mnie o twojego konia? W moim gospodarstwie są tylko porządne ciągniki. Szukasz zaczepki , to masz odpowiedź .

Odpowiem ci Koniosraju z Zadupia: kory się nie zabija , bo po co niszczyć drzewa. Mniemam ,że chodziło ci o kurę, a to robię często . Tak zabiłem kurę i "świnię" też.

Pomyśl , za ile Ukrainiec jest w stanie zaciukać ruskiego ? Każdy Ukrainiec i Ukrainka i starsze dzieci. 10 tys, dolarów, 50 tys. góra sto. Z przeliczenia pomocy dla Ukrainy i ilości wyeliminowanych Rosjan wychodzi ,że realnie na wojnie kosztuje to 444 000 USD . Drogo, a dodatkowo tą kasę przewłaszcza sobie światowa finansjera, oligarchowie , ukraiński rząd i wojskowi. Gdyby płacić 1/4 podanej kwoty zwykłym Ukraińcom za końcowy efekt, to nikt nie uciekałby przed wojną. Nie byłoby problemu z mobilizacją. Nie potrzeba by też było nieefektywnej broni z demobilu. na marginesie słyszeliście o oligarchach którzy oddali na cele wojenne chociaż część swoich majątków? W którymś z etapów wojny było głośno o kobietach które napoiły Rosjan zatrutym alkoholem. Można? Można. Przykład Wołynia to potwierdza , aż nad to.

Hasło jak hasło , PIS z niego korzystał w celach reklamowych a czynił coś innego. Mi chodzi o Ukrainę i zakończenie wojny.

Śmiało, będziesz miał dwóch wrogów. Jednego uzbrojonego i drugiego , który po wojnie ukraińsko - rosyjskiej wyrżnie Polaków przejmując zajęte tereny i majątek. Wojsko i służby które nie są w stanie upilnować kawałka granicy , nie zapewnią bezpieczeństwa obywatelom w obcym kraju. Cofnij się do wypowiedzi Dysydenta o polskiej, wysokiej technologii - produkcji młotka.

na wszystko jest sposób o ile ktoś chce. I na przejęcia i na ochronę granicy i na wojnę w Ukrainie. Te ostatnią najłatwiej zakończyć i o dziwo za pomocą sztandarowego hasła PIS-"wystarczy nie kraśc".

Jak się przeznaczy 10 mld na obronę granicy to coś się przyklei, a coś się zgubi. Interesiki na miarę rządu dla tego rządu. Sami twierdzą że Łukaszenka upokarza Polaków , a na to żadne zapory nie pomogą bo to Polska duma, więc jak tu przyznać się , że się zawiniło? Komuś jest wstyd usiąść do stołu i rozmawiać , negocjować , znaleźć rozwiązania, a przy okazji zaoszczędzić 10 mld wyrzucone w błoto. Tak, w błoto!

Kpina? Elementarz Falskiego to podręcznik do dawnej I klasy z którego w ciekawy sposób uczono czytać i pisać. Przetrwał wiele pokoleń Polaków aż do następujących po sobie, kolejnych, idiotycznych reform szkolnictwa. Z niektórymi bez wódy się nie da. Np ambasador Polski w Moskwie Stanisław Ciosek miał siny kinol od chlania wódy z Ruskimi ale sprawy dla Polski łatwił dobrze.

Po to właśnie elokwencja i zaangażowanie. Znajomość historii świata to to pierwsze , a drugie to choćby picie wódy tak aby nie marnować trunku. Na początek eliminacja tych którzy z ryjem potęgi wyskakują chociaż w galotach marnie mają. Lwa się nie drażni lecz cichaczem obchodzi bokiem. Miałem w swoim życiu dobrych nauczycieli, najlepszych. Takich można spotkać w każdej szkole i na każdej uczelni lecz najpierw trzeba ich wyzwolić z partactwa systemu i wrócić do elementarza Falskiego.

Mój sen jest inny. Chciałbym aby w centrum w Warszawie wybudowano gmach na miarę Parlamentu UE i umieszczono w nim Uniwersytet Dyplomacji do szkolenia dyplomatów z prawdziwego zdarzenia . Nie "dyplomatołków " działających na szkodę Polski i Polaków. Z tysiąca studentów corocznie wybierano by pięćdziesięciu najlepszych, najlepiej wykształconych, elokwentnych i zaangażowanych . Takich którzy mogą liczyć nie tylko na swój kraj ale tez na bliskich kolegów do rozwiązywania spraw trudnych. To na ich barkach oparłbym naszą przyszłość a nie na czołgach . Po paru latach zdanie o Polsce uległoby diametralnej zmianie. Przy tym wszystkim nic nie stoi na przeszkodzie aby Polska budowała swoje obronne siły militarne w oparciu o zdrowy rozum , a nie w pośpiechu, na hura, w sposób nieefektywny.

Amerykanie w Polsce są wyłącznie do ochrony amerykańskich firm. kiedy te się z Polski wyprowadzą z powodu zagrożenia wojną , to skończy się jakakolwiek amerykańska ochrona. Tak samo jak w Kabulu , bez względu na koszty pozostawionego złomu. Ewakuacja firm już się zaczęła. Na szczęście lub nieszczęście pozostały jeszcze kontrakty do realizacji , chociaż te zawsze mogą nam wypowiedzieć, tak jak Turcji dostęp do F35. Pytanie: na kogo więc Polska może liczyć? Na Czechów, Litwinów, Niemców, Słowaków, Węgrów? Chyba śnicie. Na siebie i wojsko polskie? To naprawdę piękny sen, ale tylko sen.

Czy gospodarz który posiada kurę znoszącą złote jaja zarżnął by tę kurę na rosół?

Znamienita część fundacji służy do defraudacji pieniędzy ze składek , oraz do wyprowadzania środków z rachunków nie swoich firm (np. spółki Skarbu Państwa).Od zarania wieków związki zawodowe to twór wykorzystywany do nacisków w celach korupcyjnych ( mafie i związki zawodowe dokerów czy śmieciarzy) , w celach zwalczania opozycji (Duda ze swoją Solidarnością ) , lub sprawowania władzy nad grupami zawodowymi poprzez sowite opłacanie ich przywódców z rządowej czyli naszej kasy.

Macie zero żalu do tego kto rozpoczął rozróbę z Białorusią. Zero uwag do Pinokia Morawieckiego? A czy ktoś pamięta od czego się zaczęło? Uchodźcy z białoruskiej granicy to efekt wtórny, rykoszet lub jak kto woli odwet za wrogie działania wobec Białorusi. Po zmuszeniu do lądowania samolotu pasażerskiego irlandzkiej firmy Ryanair i wysadzeniu z niego 2 opozycjonistów białoruskich, Morawiecki poleciał do Brukseli wnioskować o nałożenie sankcji na Łukaszenkę. Bruksela chętnie przystała na wniosek polskiego premiera , no i się zaczęło. Łukaszenka, prosty chłop mówi jak wy mi tak , to ja wam tak. Dyplomacji i logiki w tym nie ma żadnej bo strony ze sobą nie rozmawiają. Wolą czołgi, płoty i mięso armatnie od pokojowego załagodzenia sprawy i przywrócenie normalnych stosunków z Białorusią. Łukaszenka traci na kolejnych sankcjach , a było ich już kilkanaście, ale zarabia na uchodźcach, a my tracimy na wymianie handlowej i na horrendalnych kosztach utrzymania granicy.