-
Postów
1466 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kb4512
-
Co do istnienia wirusa to jest to niepodważalne. Można się tylko zastanawiać kto go wypuścił na spacer. Kolejna sprawa to będzie on podawany w przyszłości jako początek kryzysu finansowego z 2020 roku, który przyczyni się do wprowadzenia nowego ładu. Ktoś to ładnie zaplanował a kto to był to dowiedzą się dopiero przyszłe pokolenia.
-
Nie było by kolejki grzecznie czekających mieszczuchów aż dobry wieśniak sprzeda im troche jedzenia za złoto albo dolary. W najbardziej katastroficznym scenariuszu który przytoczyłeś była by horda wygłodniałych ludzi którzy mieli by gdzieś twoją bramę i twoją rodzinę. Splądrowali by gospodarstwo a ty z rodziną jakbys miał szczeście to byś uciekł.
-
Sama sobie przeczysz, mówisz, że wierzysz a w dalszej części wypowiedzi udowadniasz, że jednak nie. To nic osobistego, poprostu zauważam, że to bardzo powszechna postawa.
-
Czemu chcesz by twoje dzieci przyjmowały sakramenty skoro jesteś nie wierząca?
-
-
-
-
-
-
-
Ogólnie bardzo ciekawy kanał. Mam taki pomysł by zrobić siewnik rzutowy z kultywatora ug bądż bomet, tylko zęby zamiast standardowych szerokich dać ząb 45x12 z wzmocnieniem a zamiast wału zastosować mocne zgrzebło kilkurzędowe, nasiona były by wysiewane rzutowo przed zgrzebło/bronę. Poplony jesli była by zebrana słoma siałbym w jednym przejeździe, ozime po gruberze a jare po talerzowaniu poplonu i obornika.
-
-
-
-
-
Orząc na zimę powoduje się wystrzał mineralizacji i składniki uciekają bo nic nie rośnie i nie ma jak ich zmagazynować. Odwróć brony i jedziesz w poplon a potem z braku sprzętu robisz podorywkę pługiem, bronujesz i siejesz. Czasem wystarczy trochę kreatywności. Z gnojem to jak pisałem pryzmować i najlepiej jak masz możliwość to przetrząsnąć go chociaż raz rozrzutnikiem na pryzmę z powrotem, otrzymasz kompost który łatwo da się zagospodarować bez pługa. Mi rzodkiew puki co rośnie, nie zmarzła. Najprawdopodobniej dlatego zamiast kultywatorowania zrobię orkę na 10 cm i siew
-
Obornik tym bardziej słomiasty trzeba najpierw pryzmować parę miesięcy a najlepiej to przerobic raz albo dwa rorzutnikiem na pryzmę. Można zobaczyć taką akcję na kanale yt "powrót do korzeni" . Jeśli ktoś nie ma sprzętu do jakiej kolwiek uprawy jak np. zwykła brona talerzowa czy kultywator to niech dalej orze ale jak najpłycej. Osobiście jeśli wykonuję orkę to do max 15 cm a czasem płycej. Podstawa to pH, słomę zbierać tylko wtedy gdy wraca jako obornik, poplony tak by zawsze mieć pola obsiane na zimę. Mam jedyną obawę co do uproszczeń a bardziej uprawy regeneratywnej a mianowicie stosowanie ŚOR, prawie każdy kto pisze o uprawie uproszczonej posługuje się słowem "glifosat". Moim celem jest organiczna uprawa bezorkowa.
-
-
- 16 komentarzy
-
- t-25
- rozsiewacz
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
- 16 komentarzy
-
- t-25
- rozsiewacz
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
bez podcinaczy trzeba dość głęboko robić by ruszyć całą ziemię, mam gruber 11 łap bez podcinaczy i 86km nic poza ruszenie ścierniska nie zrobię, na 9 łap spokojnie można by robić ale nie na 30cm XD
-
płytko i na krótką metę... szukaj 4 łap z podcinaczami i rób do 15 cm
