ja kupię jeśli ceny spadną, nie to nie, będzie ekologia, rok wytrzymam a jak dalej będą takie ceny a nasze w górę nie pójdzie to po co sypać, lepiej do roboty iść.
Jak na razie u mnie nikt nie kupuje, zero ruchu ciężarówek z nawozami, jak i na podwórku u nikogo nie widać.