JanKrzysztof

Gdzie są ładowarki w cenie złomu? Chętnie podjadę.

Widocznie nikt nie chciał za darmo zasiać.

Jannis 2,5 zimotrwałości...

Tyle piniendzy i Celestem zaprawione. Dziady...

Podobno za wybite świnie mają zapłacić, a tak oddali mendzie za grosze.

Raz w koło w najlepszym fragmencie pola i ważą.

Tak było, ale to raczej dzięki zbiegowi okoliczności. Podobno w Ujeździe ktoś ma stado rasy zachowawczej i Uniwersytet Przyrodniczy nie zgodził się na ubój w tym gospodarstwie. Wtedy reszta gospodarzy się zbuntowała i stwierdzili, że w takim razie oni też nie dadzą wybić swoich. W celu uniknięcia afery wysłali pozera Kołodziejczaka i on "załatwił" to, że tylko w stadach z dodatnim wynikiem świnie będą wybijane. W kilku gospodarstwach zdążyli jednak wybić zdrowe świnie, zanim nie nadeszła kolej na wieprze polskiej rasy...

Do pszenicy wracasz?

Jak od maja susza, a w styczniu wyszła, to nie miała korzenia i jak miała wykorzystać azot? Rozumiem, że to Agrofoto i wszystko co poniżej 8 to kicha, ale 6,5 tony paszówki w takich warunkach to rewelacyjny wynik.

4 to minimalny odstęp. Zasiej na próbę co 3 i już zobaczysz różnicę.

Nie głupi, tylko chwościk w zagłębiach buraczanych jest szalenie agresywny i nie mogą sobie z nim poradzić nawet tacy, co sieją buraki co 5 lat. Masa uodpornień na substancje czynne, susze, gradobicia nie pomagają w walce z tym dziadostwem.

Witaj w klubie, u mnie żniwa kukurydziane będą w pierwszej połowie września, FAO 240-260.

Oczywiście, że nie, ale niemieckie cukrownie problemy z kontraktacją miały wówczas znacznie większe. Przed rozpoczęciem sezonu, w którym nastąpiły podwyżki, P&L podpisywał umowy jeszcze w lutym, czyli niecałe 2 miesiące przed siewami.

Jakby KSC miało problem z surowcem to Niemiec w tym samym czasie wywoziłby sprzęt do huty. Problemem jest proniemiecki nierząd na Wiejskiej, który poszedł niemieckim cukrowniom na rękę i drastycznie obniżył ceny skupu rękami prezesa KGS...

Na kukurydzę zawsze była nagonka, ale te zdrewniałe badyle to podobno jeden z najlepszych materiałów próchnicotwórczych. Teraz Ty się do tego ustosunkuj czy po latach monokultury kukurydzianej zawartość węgla w glebie spadła czy wzrosła.

Chodziło mi o związki działające przy cukrowniach niemieckich. Gdyby nie KSC to buraków w kraju byłoby połowę tego co dziś, bo szkop żerowałby na plantatorach nawet przy wysokich cenach cukru i płaciłby grosze.

Telekomunikacja to straszny rak i jaho ma rację, że ta branża podwykonawcami stoi. Sieci budują podwykonawcy, za utrzymanie sieci odpowiedzialni są podwykonwcy, salony to franczyzy, call center to też podwykonawca. Na kurierce też praktycznie wszyscy na B2B, żeby je*ali cały rok i urlopów nie brali.

Związek boi się jedynie tego, że wściekli plantatorzy odetną ich od finansowania w postaci składek plantatorskich, resztę mają głęboko w d*pie.

Tutaj się po 120 kg sieje odmian, które mają MTZ po 45 gram, amatorze.

Chyba ktoś tu o sedaksanie zapomniał.

U was tam padało to będzie cukier na wczesną niecałe 16, bo przez deszcze uciekł. 😂 Jakbyś Pfeifera nie znał. Pisemko dostałeś, zwiększasz areał?

Przecież na agrofoto ludziom się tak pszenica krzewi, że sieją max 120 kg/ha, to można kupować kwalifikaty i kosić kasę z IP.

Agro lift jest fatalnie pomalowany.