harakiri
Members-
Postów
17 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez harakiri
-
Musi po 25-e jesteś😂😂😂😜
-
Kapusia przybanowali chiba🤣🤣🤣😁
-
30 mam i dojarkę rybia ość a plan musi być, bo taki wymóg
-
Co tam szykować z łańcucha się spuści i niech chodzą. A to doradca w tym planie chyba musi dać wytyczne co zmienić. Zresztą po co się wypowiadasz jak inni już robili a ty wiesz uja ...i tyle😘
-
Plan poprawy dobrostanu na system bezuwięziowy to można już teraz zrobić i gdzie? On jest ważny cały czas potem, czy każdego roku cza sporządzać?
-
U jałówki pojawiły się dwa mocno swędzące- takie niby strupy niby parchy u nasady ogona. Miały średnicę ok. centymetr dwa wysokość ok. pół cm . Łatwo dało się to zdrapać po kawałku i się kruszyło. Zostały dwie małe ranki. Co to może być i jakie domowe sposoby leczenia?
-
Święto państwowe to żadne święto, no może poza 3 maja, ale nie z powodu konstytucji.
-
Tak jak obaj chcieliście zabłysnąć tak żadnemu nie wyszło 🤣🤣🤣
-
Chcieć to se możesz Max 9 m szeroki i zakaz przekształcania TUZ-ów w pasy.
-
UPP wchodzą od przyszłego roku, to 17e na ha, w kolejnych latach 15,13... Są to dopłaty m.in zbóż. Na liście są też trawy na TUZ-ach, tylko nie wiem czy siane, czy wszystkie. Mylicie pasy kwietne, z miododajnymi, gdzie przewidywana stawka wynosi 1198 zł.
-
-
Przekręcacie wszystko. Chłopak szuka swojej drogi życiowej, chce się doradzić, żeby nie iść metodą prób i błędów, czegoś nie popsuć. To świadczy o jego dojrzałości, co rzadko spotykane u ludzi w jego wieku.
-
Moim zdaniem to b.mądry chłopak. Ot dylematy jakie każdy z nas miał u progu dorosłości, i co może jak go ciurli.
-
A powiedzcie mi,- bo też mieliśmy jeszcze przed erą covidową prawdziwe tornado w rodzinie- jak zaczyna się covid?. U nas nie zaczęło się od chrypki i bólu gardła, tylko taki dziwny niczym nie wywołany przymus odchrząkiwania. Dopiero w drugim dniu zaczęło się dziać, ale nos był drożny, nie tak jak przy grypie, gdy chusteczka cały czas w akcji. Ponadto córcię strasznie bolały stawy i musiałem ją całą noc nosić, bo płakała a mama się dusiła i trwało to aż 3 tygodnie. Mieliśmy już wcześniej grypy, ale ta była jakaś masakra. Interesuje mnie zwłaszcza ten nos.
-
U nas grabarz kiedyś wpadł do wykopu i zasnął. Dobrze, że w nocy nie padało bo by się utopił.
-
Oglądałem. Ty byłeś z przodu, czy z tyłu?
-
Dłuższe z przodu.
-
Po płukance i kilku nieudanych kryciach przywódczyni stada (225cm w obwodzie za łopatkami) jutro jedzie w ostatnia podróż. Cena 6000 brutto
-
Mogę zrobić Pani też
-
Melduję się.
-
Kolego, może to byli starsi ludzie nie znajacy wartosci pieniadza, albo intelektualnie ograniczeni, i to co zrobiłes nie ma nic wspólnego z handlem. Dorzuć im jeszcze ze 300, bo naprawde nie masz sie czym chwalić
-
Nie wierz w bajki. Dorosła sztuka po 11, a cielak po 8 dobre sobie. Handlarze dają po 17. Za tego kilka dni przed sprzedażą oferował mi 1350, ale miałem go już obiecanego za tą samą cenę i dlatego, że go nie sprzedalem dorzucił 50. Tak wygladał w dniu sprzedaży
-
😗
-
