hobbysta82

Tak długo jak będziesz miał paszę i 30 miesięcy nie skończą.

Widać, że jesteś stary wyjadacz. Podam Ci cenę a Ty mi powierz kto kupił i na ile kilogramów mnie ojepał.

Jak wam się znudzi czekanie to daj znać jaka jest cena, to I will follow you. Jaki powiat jak to nie tajemnica.

Kanalia36, wróć do nas i odpisz koledze w swoim stylu

jestem w stanie zrozumieć troszkę niższa cenę koszty własne robią swoje, ale 6 złoty brutto za R to już jednak upokorzenie. Damian kto u Ciebie kupuje?

Próbujesz mnie naciągnąć na prezent motywacyjny w postaci zestawu do makijażu? 😉 A tak poważnie była wczoraj u was w nocy nawałnica?

Bananek dobrze usłyszałem. W rozmowach z urzędniczkami zawsze trzeba zachowywać się jak palant i dwulicowa świnia. W tak zbiurokratyzowanym kraju jak Polska nie można inaczej. Panie urzędniczki to potężne i wpływowe kobiety i trzeba z nimi umieć rozmawiać. ETM cały dzień słonecznie po wczorajszej ulewie.

Znam twoją opinię na temat Rakowa, ostrzegałeś mnie kilka miesięcy temu, że to są cwani ludzie. Popytałem i wiem, że potrafią nieźle dowalić człowiekowi. Ja akurat współpracę ze swoim klasyfikatorem oceniam na plus. Zainteresowało mnie, która ubojnia płaci w łódzkim 7 zł brutto. Odpowiesz?

Może po głosie stwierdziła, że mało przystojny jesteś i nie chciała się z Tobą spotykać. Mi powiedziała, że mogę odebrać jak będą przyjmować petentów.

Zdradź info która. Wczoraj Raków dawał max 6 złoty.

Lepsze to niż wspólne chodzenie na aerobik.

Adam naprawdę nie wiem. Spotkałem ich w sobotę przed sklepem i wymienialiśmy szybko informacje. Będę u nich w przyszłym tygodniu to się dokładnie dowiem. Rano dzwoniłem do Rakowa to mi dziewczyna powiedziała, że byk max 6 złoty. Wagę kupiłem za parę groszy rok temu tylko po to żeby dowalić mojej narzeczonej. Zamiast zjeść jak normalny człowiek 5 posiłków dziennie, to chodziła cały dzień o suchym pysku a po 21 włączał się jej program WPIERDALACZ+. Dla jasności zdaje sobie sprawę, że za każdą "puszystą dziewczyną" może kryć się jakaś tragedia, więc nigdy nie oceniam wyglądu. Mojej kobiecie ta waga inwentarska się po prostu należała!!!

Podziałało, ale skutki uboczne odczułem boleśnie.

Na widoku stoi waga. Kupiłem ją jako prezent motywacyjny dla kobity, bo zaczęła żreć i tuczyć się jak stara maciora.

Mam własną wagę i przyjmuje gotówkę. Podeślij do mnie takiego kupca.

Wojak tylko, że u nas na wsi hodowla zwierząt to jest hobby. Jak stać na konia za 20 czy 30 tysięcy to nie będzie pierniczył się w ogłoszenia i kupował siano czy słomę z niewiadomego pochodzenia.

Brał jakiś handlarz z okolic Rawy, jak usłyszałem, że nie sprzedawali do rakowa to nie wnikałem w szczegóły. Znajomi z mojego HAM-burga. Zależało im na szybkiej sprzedaży bo to były ostanie sztuki i kończą z hodowlą. Lokalny nuworysz kupił sobie 20 koni (dla uroku na podwórku) i lepiej wyjdą sprzedając siano po 200 i słomę po 100.

Wczoraj znajomi sprzedali wczoraj 4 hf po 5,7 brutto w wadze ok. 700 kg. Jak widać w łódzkim do magicznych 6 netto sporo brakuje.

Jest to bardzo mała rasa bydła. Ja ją hoduje ponieważ ważę 62 kg przy 178 cm wzrostu. Przy większych cielakach mam problem z odebraniem porodu. Ja, ale moje babsztyle nie zgodziły się na zakup jałówki.

To zaszalałeś. sołtys, niby kozy a jednak poszukiwane.

Nic dziwnego, że przy waszych gabarytach Jersey jest mały.

W tam tym roku było 18 par, w tym tylko 3, mam nadzieję, że reszta doleci. Wróbli mało, pliszek sporo lata.

OK. Przyjmuje do wiadomości, że się z niego nie nabijaliście.

Nie wmawiam tylko się pytam. Hejt był na chłopaka za jego poglądy, a nie pamiętam żeby ktoś go bronił.