tak dobrze maja ci weterynarze, a na studiach 80 -90 % same kobiety, a facetow nie ma. w terenie z duzymi zwierzetami to juz w ogole dramat. moze niektorzy maja palace, ale sa tez tacy co przez caly zucie tylko dom postawili, na dole lecznica, byli na prawde dobrymi lekarzami, z cenami za pol darmo. nie raz opowiadal, ze poszedł spac o 23 a wstawal o 3 rano. to ciezka praca raczej.