Kolego ja wkładałem do gorącej wody ale niewiele się rozciągały, za to przy zakładaniu posiłkowałem się serwisów ką i tam maja specjalne tulejki do zakładania i dopasowania, ja dobrałem średnicę dezodorantu (spray) uciąłem denko i pierścienie po wyjęciu z gorącej wody nakładałem na puszkę od węższej strony potem na wałek i zsuwałem po kolei w rowki i szybko zakładałem piastę od power shiftu tak by się do niej ułożyły na drugi dzień zdejmowałem piąstkę i montowałem wałki w skrzyni i piasta pasowała.
żeby nie na bijać postów napiszę tutaj
Wymieniam uszczelniacze na pół ośkach z przodu na tych krótkich i po demontażu okazało się że pół ośki są wyżłobione w miejscu uszczelniaczy, czy ktoś z was to regenerował np przez metalizację albo metodą wibrostykowego napawania? ta druga metoda koszt około 540zł netto za sztukę
Dodatkowo muszę zregenerować siłownik od skrętu i okazało się ze ma małe rysy wzdłużne, ubytek chromu i jest podgięty (około 1m na dł 32cm po środku) po jednej stronie w połowie pomiędzy tłokiem a końcem, czy ktoś z was regenerował takie uszkodzenia, lub rozbierał (ściągał) tłok z tłoczyska tego siłownka, bo nie widzę jak go zdjąć czy ma zabezpieczenie w środku czy jest montowany indukcyjnie?
Dziękuję za wszelkie wskazówki